PKP to naprawdę zadziwiające przedsiębiorstwo, które jak zadne inne gospodarzy swoimi zasobami, racjonalizuje koszty itd
przykład: na całym Dolnym Śląsku przejechanie 1km, niezależnie od tego, czy trasa biegnie przez równiny czy przez góry, kosztuje zawsze tyle samo
Wydaje mi się, że gdy pociąg wspina się pod górę, to zużywa więcej energii, wobec tego więcej to kosztuje.
Linie kolejowe na Dolnym Sląsku - opis (łącznie z tymi zamknietymi):
http://www.kolej.one.pl/_fervojoj/LINIE/LINIE_I.HTM Mapka z 2004 roku z zaznaczonymi używanymi i zamknietymi liniami kolejowymi na Dolnym Sląsku, z analizą ich stanu (1,7 MB):
http://www.kolej.one.pl/mapy/1/1090561049.png Ciekawa stronka o wygaszaniu popytu na linii Marciszów - Lubawka
http://kolkry3.republika.pl/dzpr.html