W Kozienicach powstanie nowa, wielka elektrownia gazowaFot. Enea

W Kozienicach powstanie nowa, wielka elektrownia gazowa

Orzech
Orzech
REKLAMA

Enea przewiduje, że w ciągu kilku miesięcy będą rozstrzygnięcia w sprawie przetargu na budowę wielkiej elektrowni gazowej w Kozienicach, w województwie mazowieckim. Uruchomienie inwestycji planowane jest w 2029-2030 roku – poinformował prezes Enei Grzegorz Kinelski.

Osiem istniejących i działających obecnie w EC Kozienice bloków węglowych o mocy 200 MW każdy i dwa bloki o mocy 500 MW każdy zbliżają się do swojego końca technicznego, a może nawet ekonomicznego – wcześniej niż przewidywano.

Gazyfikacja Kozienic jest planowana już od kilku lat i – jak widać – zmiana układu rządzącego tych planów nie anulowała. Pierwszy przetarg ogłoszono w lipcu 2022 r. i zakładał on budowę w miejscu odstawianych bloków węglowych klasy 200 MW nowych bloków gazowych – dwóch po 1100 MW lub trzech po 700 MW.

Enea Elkogaz ogłosiła w lipcu 2024 roku nowy przetarg nieograniczony na budowę „pod klucz” bloku gazowo-parowego, pracującego w cyklu kombinowanym (CCGT) o nominalnej mocy elektrycznej brutto 650-750 MWe. Zadanie obejmuje też 12-letnią umowę serwisową.

Termin składania ofert ustalono na 30 października, a wadium wynosi 15 mln zł. Kryterium wyboru najkorzystniejszej oferty będzie wskaźnik techniczno-ekonomiczny, który poza ceną obejmuje m.in. sprawność bloku i jego moc osiągalną. Szacowany okres obowiązywania umowy z wybranym wykonawcą to 1 stycznia 2025 r. – 31 grudnia 2029 r.

– "Projekty gazowe są w fazie przetargu. Przetarg jest tak skonstruowany, że może być jeden blok albo dwa bloki. (...) Jesteśmy w trakcie postępowania i myślę, że w ciągu kilku miesięcy będziemy wiedzieć, jakie są rozstrzygnięcia. Planujemy uruchomienie w 2029-2030 roku, z pełną mocą i pełną pracą dla systemu" – powiedział prezes Enei Grzegorz Kinelski podczas Energy Days w Katowicach, cytowany przez PAP Biznes.

– "Chcemy postawić przy tej inwestycji gazowej na elastyczność, na najnowocześniejsze bloki, hydrogen ready, które będą mogły pracować w przyszłości z instalacjami CCS" – dodał.

Nowy projekt w Kozienicach będzie inwestycją tzw. greenfield

– "To nie jest zastąpienie bloków węglowych blokami gazowymi, a nowa inwestycja zupełnie obok. To będzie szybsze w realizacji i bardziej opłacalne" – powiedział Kinelski, cytowany przez PAP Biznes.

– "Musimy węgiel zastąpić gazem i OZE. Już dziś stare bloki węglowe, a nawet ten najnowszy o mocy 1000 MW pracują, może nie na minimum technicznym, ale cała elektrownia na mniej więcej 30-40 proc. swoich możliwości technicznych w roku" – dodał prezes Enei.

REKLAMA

W Polsce powstają też inne elektrownie gazowe

Według zapowiedzi PGE, do końca tego roku, powinny zostać oddane do użytku bloki gazowe w Dolnej Odrze. W tym roku mija również termin dla budowy w Czechnicy. W 2025 r. powinny dobiec końca budowy w Ostrołęce, Grudziądzu i Poznaniu. Natomiast w 2026 r. ma być gotowy Rybnik, a rok później Adamów.

Inne duże inwestycje gazowe, o których mówi się od lat, to Łagisza, Gdańsk czy Siekierki, choć raczej tylko te ostatnie wydają się być w realne z uwagi na konieczność odejścia od węgla tej kluczowej dla Warszawy elektrociepłowni.

O Elektrociepłowni Kozienice:

Enea Wytwarzanie Sp. z o.o. (Elektrownia Kozienice) – druga co do wielkości elektrownia węglowa w Polsce (największa pod względem wielkości mocy zainstalowanej wśród elektrowni opalanych węglem kamiennym).

Znajduje się w Świerżach Górnych koło Kozienic w woj. mazowieckim. Elektrownia Kozienice to zawodowa elektrownia systemowa, blokowa, kondensacyjna z otwartym układem chłodzenia skraplaczy z Wisły.

Zarządzana przez Eneę Wytwarzanie elektrownia jest największym w Polsce producentem energii z węgla kamiennego. Elektrownia posiada 10 wysokosprawnych bloków energetycznych o łącznej mocy osiągalnej 2941 MW.

W grudniu 2017 r. przekazano do eksploatacji blok nr 11 o mocy 1075 MW. Nowa jednostka zwiększyła moce wytwórcze Grupy Enea do 6,2 GW. Sama Elektrownia Kozienice zwiększyła moc zainstalowaną o 1/3 – do poziomu ponad 4 tys. MW. 13 proc. produkowanej w Polsce energii pochodzi z Elektrowni Kozienice, drugiej co do wielkości elektrowni w kraju.

Fot. Enea
Fot. Enea

Komentarze (1)

Napisz komentarz
Jarosław Regulski
Nie lepiej byłoby w Kozienicach i Bełchatowie budować atom? Isc w kierunku czystej energi dla dużych miast.
REKLAMA