Wrocław: Budują estakady i wiadukty
Marcin Torz
2009-10-20 22:10:16, aktualizacja: 2009-10-20 22:10:16
Wrocław będzie miał aż 11 nowych skrzyżowań. Mamy jeździć po tymczasowych, wąskich drogach.
To największe wyzwanie dla drogowców, budujących autostradową obwodnicę Wrocławia. Za równy rok gotowe mają być wiadukty i estakady na 11 najważniejszych skrzyżowaniach obwodnicy z głównymi drogami. Wiadukty są już w stanie surowym (gotowe są konstrukcje). Drogowcy muszą przygotować wjazdy i zjazdy. Co to oznacza dla kierowców?
Skrzyżowanie obwodnicy z autostradą A4. Budowane jest tuż za Bielanami Wrocławskimi. Robotnicy właśnie zdejmują rusztowanie z części wiaduktów, z których powstanie wielki węzeł. Największe kłopoty będą tu przez najbliższy tydzień. Na odcinku 500 metrów w obu kierunkach skorzystamy z jezdni prowadzącej w stronę Wrocławia. Wcześniej - też w obu kierunkach - jeździliśmy nitką do Zgorzelca. Za tydzień czynne będą już obie jezdnie, ale zostaną zwężone. Wiosną drogowcy rozbiorą stary wiadukt nad A4.
Ulica Graniczna. Budowa wiaduktu nie przeszkadza nam w jeździe. To się zmieni na początku przyszłego roku. Wtedy powstanie droga tymczasowa, pojawi się też ograniczenie prędkości. Tak będzie przez rok.
Ulica Żwirki i Wigury. Jeszcze przez dwa tygodnie pojedziemy obecną jezdnią. W listopadzie już nie dotrzemy nią na rondo przy ul. Rakietowej. Ulica będzie ślepa. Będziemy mogli skorzystać z nowej trasy do ronda i do ul. Gagarina.
Ulica Żernicka. Już teraz korzystamy z drogi tymczasowej, którą omijamy teren budowy. Tak będzie do połowy 2011 roku.
Ulica Kosmonautów. Wiosną 2010 rozpocznie się budowa estakady. Wtedy obok powstanie droga tymczasowa. Koniec prac - połowa 2011 roku.
Ulica Sułowska/Żmigrodzka. Omijamy budowę wiaduktu jezdnią tymczasową. Wiosną wrócimy na samą Sułowską, która będzie jednak zwężona. Kłopoty potrwają do połowy 2011 roku
Ulica Maślicka. Przy skrzyżowaniu jest już trasa tymczasowa. Będziemy nią jeździli do połowy 2011 roku.
Ulica Królewiecka. Jeździmy trasą tymczasową. Wiosną wrócimy na normalną jezdnię, ale będzie ona zwężona. Tak zostanie do połowy 2011 roku.
Ulica Obornicka/Pełczyńska. Jeździmy drogą tymczasową. Tak może być do połowy 2011 roku.
Ulica Osobowicka. Jeździmy drogą tymczasową. Na wiosnę wrócimy na samą Osobowicką, ale zwężoną.
Ulica Kamieńskiego. Na razie wprowadzono ograniczenie prędkości do 40 km/h. Wiosną pojedziemy drogą tymczasową.
Obwodnica rośnie w oczach
Autostradowa obwodnica Wrocławia będzie gotowa w połowie 2011 roku. Połączy ona Magnice koło Kobierzyc z autostradą A4, lotniskiem, Osobowicami i Mirkowem pod Długołęką.
Na całej długości budowy obwodnicy pracują drogowcy. Prace są podzielone na trzy części. Pierwszy odcinek - z Magnic do lotniska - będzie gotowy już za rok. Podobnie, jak wielka przeprawa nad Odrą - most Rędziński, który w sumie (razem z estakadami dojazdowymi) będzie miał prawie dwa kilometry długości.
Najdłużej poczekamy na najdłuższy odcinek obwodnicy, który ciągnie się od lotniska aż pod Długołękę.
Cała droga będzie miała po trzy pasy ruchu w każdą stronę. Pojedziemy nią z prędkością 130 kilometrów na godzinę, ominięcie Wrocławia zajmie więc zaledwie kilkanaście minut. Niestety, ciągle nie zmieniły się przepisy, które przewidują, że ta obwodnica będzie drogą płatną.
Ulica Maślicka. Przy skrzyżowaniu jest już trasa tymczasowa. Będziemy nią jeździli do połowy 2011 roku.
Ulica Królewiecka. Jeździmy trasą tymczasową. Wiosną wrócimy na normalną jezdnię, ale będzie ona zwężona. Tak zostanie do połowy 2011 roku.
Ulica Obornicka/Pełczyńska. Jeździmy drogą tymczasową. Tak może być do połowy 2011 roku.
Ulica Osobowicka. Jeździmy drogą tymczasową. Na wiosnę wrócimy na samą Osobowicką, ale zwężoną.
Ulica Kamieńskiego. Na razie wprowadzono ograniczenie prędkości do 40 km/h. Wiosną pojedziemy drogą tymczasową.
Obwodnica rośnie w oczach
Autostradowa obwodnica Wrocławia będzie gotowa w połowie 2011 roku. Połączy ona Magnice koło Kobierzyc z autostradą A4, lotniskiem, Osobowicami i Mirkowem pod Długołęką.
Na całej długości budowy obwodnicy pracują drogowcy. Prace są podzielone na trzy części. Pierwszy odcinek - z Magnic do lotniska - będzie gotowy już za rok. Podobnie, jak wielka przeprawa nad Odrą - most Rędziński, który w sumie (razem z estakadami dojazdowymi) będzie miał prawie dwa kilometry długości.
Najdłużej poczekamy na najdłuższy odcinek obwodnicy, który ciągnie się od lotniska aż pod Długołękę.
Cała droga będzie miała po trzy pasy ruchu w każdą stronę. Pojedziemy nią z prędkością 130 kilometrów na godzinę, ominięcie Wrocławia zajmie więc zaledwie kilkanaście minut. Niestety, ciągle nie zmieniły się przepisy, które przewidują, że ta obwodnica będzie drogą płatną.
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclaw ... ,id,t.html Źródło:
http://www.polskatimes.pl/gazetawroclaw ... ,id,t.html