REKLAMA
Napisz komentarz
teodor
Widzę pawik77, że czytanie ze zrozumieniem nie jest Twoją mocną stroną.
Gdzie napisałem, że jest super?
Napisałem, że twierdzenie (20 lat po zmianie systemu), iż w procesach korupcji w Polsce biorą udział tylko "pozostałości komuny" i jakby ktoś ich chwycił "porządnie za tyłek", to by się skończyła korupcja, jest wyrazem ograniczonego myślenia i niezrozumienia otaczającej rzeczywistości.
Afryka była przykładem nie tego, że inni mają gorzej, więc możemy się cieszyć, tylko tego, że tam "komuny" nie było, a korupcja jest.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pawik77
Widzę teodor, że jesteś z tych, co wierzą, że inwestycje w Polsce odbywają się bardzo uczciwie, zawsze zgodnie z prawem a wykonawcy zawsze i sumiennie dbają o to, żeby prace wykonane były najrzetelniej jak to możliwe. Dobrze - im więcej ludzi tak sądzi tym owi wykonawcy (zawsze przestrzegający prawa - często już na etapie przetargów!!!) mają więcej świętego spokoju i mogą pielęgnować swoje układziki. Zatem faktycznie nie psujmy tak dobrego nastroju - przecież wszystko jest ok. Afryka jest daleko, mamy wolna Polskę (od 20 lat !) i jest super.

Pozdrawiam,
Paweł
0
Zaloguj aby dodać komentarz
teodor
"pawik77" napisał:
Dopóki nie skończy się w Polsce "kolesiostwo", układy i roboty dla "szwagrów" to tak będzie. Po prostu żenada z tymi robotami i z wykonawcami. Pozostałości komuny... Że nikt tego porządnie za tyłek nie chwyci ...

Pozdrawiam,

Paweł


Jakiej kierwi komuny?
Od 20 lat mamy "wolną Polskę". GDDKiA powstała w 2002 roku.
Zbycho, Miro, czy minister Lipiec to też komuniści, czy raczej prawicowcy?
Najbardziej skorumpowanym kontynetem jest Afryka, tam też pawik77 dostrzegasz "pozostałości komuny"?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
pawik77
Dopóki nie skończy się w Polsce "kolesiostwo", układy i roboty dla "szwagrów" to tak będzie. Po prostu żenada z tymi robotami i z wykonawcami. Pozostałości komuny... Że nikt tego porządnie za tyłek nie chwyci ...

Pozdrawiam,

Paweł
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Delegatura Najwyższej Izby Kontroli we Wrocławiu zamierza w najbliższym czasie zawiadomić prokuraturę o nieprawidłowościach przy budowie Autostradowej Obwodnicy Wrocławia (AOW) i naruszeniu przepisów przetargowych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, głównego inwestora AOW.

Jak poinformował Krzysztof Paliwoda, rzecznik prasowy wrocławskiej delegatury NIK, chodzi o nieprawidłowości proceduralne przy przetargach. "Kontrolowaliśmy nie tylko legalność budowy, ale i gospodarność" - powiedział Paliwoda.

Przypomniał, że AOW miła być gotowa w 2008 r. Obecnie jako termin zakończenia budowy podaje się 2011 r.; początkowo inwestycja miała kosztować 1,4 mld zł, obecnie szacuje się koszty na 4 mld zł.

"Uważamy, że inwestycja jest bardzo rozwleczona w czasie. A w myśl zasady, kto długo buduje, ten drogo buduje - oceniamy źle tak wysokie koszty" - mówił Paliwoda. Zaznaczył, że koszt AOW nie był przedmiotem kontroli, ale - jak mówił - nie sposób nie zwrócić uwagi na tak wysokie koszty.

Kontrola dotyczyła 2008 r. Jednostką kontrolowaną była Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, a także budowa AOW. "Kontrola trwała 10 miesięcy i zakończyła się w październiku 2009 r." - powiedział Paliwoda.

Według niego pierwsze zawiadomienie do prokuratury NIK skierowała jeszcze w grudniu 2009 r. i chodziło w nim również o nieprawidłowości proceduralne ale wtedy dotyczyły one pozwoleń na budowę.

Do momentu nadania depeszy PAP nie uzyskała komentarza od rzeczniczki GDDKiA.

PAP

Źródło: http://biznes.onet.pl/wroclaw-nieprawid ... news-detal
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
19.01.2010

Podpora nr 25 to początek estakady mostu na prawym brzegu Odry.Zbudowano odcinek do podpory nr 18.

310818.jpg
Jaxan - http://wroclaw.hydral.com.pl/310818,foto.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
Jacek Harłukowicz 2010-01-22, ostatnia aktualizacja 2010-01-21 19:06

NIK doniesie na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad we Wrocławiu do prokuratury. Zdaniem kontrolerów przetarg na budowę Autostradowej Obwodnicy Wrocławia roił się od błędów, które spowodowały, że koszt inwestycji z zakładanych 1,46 mld zł wzrósł do ponad 4 mld

NIK badał przetarg na wykonawcę AOW w pierwszej połowie ubiegłego roku. W sierpniu w swoim wystąpieniu pokontrolnym kontrolerzy zarzucili jego organizatorom - wrocławskiemu oddziałowi GDDKiA - liczne nieprawidłowości. Najpoważniejsze z nich to wydłużenie terminu oddania inwestycji z roku 2010 na 2011 i w efekcie wzrost jej kosztów: z 1,46 mld do 4,14 mld zł. Zdaniem kontrolerów dyrekcja popełniła błędy na etapie przygotowania inwestycji, m.in. niedoszacowała kosztów robót drogowych i mostowych.

Zdaniem NIK jeszcze dwa tygodnie przed terminem otwarcia ofert w przetargu na budowę obwodnicy jej wartość miała wynosić 2,8 mld zł. Dopiero po ich otwarciu tajemniczo skoczyła do ponad 4 mld.

Kiedy w listopadzie opisaliśmy sprawę, wicedyrektorka GDDKiA Lidia Markowska zarzuty bagatelizowała. Tłumaczyła, że wszystkie oferty firm startujących w przetargu były dużo droższe od kwot, które dyrekcja planowała wydać, w związku z czym zwrócono się o pomoc do firmy konsultingowej EC Harris. Ta uznała, że zwiększenie środków na budowę AOW jest zasadne. - Ta analiza była dla nas obowiązująca - broniła się wtedy Markowska.

Ale i do tej analizy kontrolerzy mają zastrzeżenia. Ich zdaniem dokument był sporządzony nierzetelnie, a więc niedokładnie, bo nie odnosił się m.in. do kwestii cen rynkowych i standardów sporządzania kosztorysów inwestorskich.

Jak powiedział nam wczoraj rzecznik NIK Paweł Biedziak, przetarg na AOW jest od kilku tygodni przedmiotem szczegółowych analiz prawników. Odpowiednie doniesienie w sprawie niedopełnienia obowiązków przez kierownictwo wrocławskiego oddziału GDDKiA ma być złożone w poniedziałek.

- Naszym zdaniem generalna dyrekcja we Wrocławiu nie zrobiła wszystkiego, by tę obwodnicę zbudować jak najtaniej - mówi Biedziak.

Jednak to nie koniec zarzutów. W tym tygodniu NIK wysłał do prokuratury inne doniesienie. Zdaniem kontrolerów osoby pracujące przy organizacji tego przetargu nie złożyły wymaganych oświadczeń o tym, że w ostatnim czasie nie miały żadnych związków z firmami zabiegającymi o kontrakt i nie podlegają wyłączeniu z postępowania. Później okazało się, że dyrektor wrocławskiego oddziału GDDKiA, który w imieniu dyrekcji podpisał kontrakt ze zwycięską firmą, wcześniej był w niej zatrudniony, co miałoby stanowić naruszenie jednego z artykułów ustawy Prawo zamówień publicznych.

Nikt z kierownictwa GDDKiA we Wrocławiu nie chciał wczoraj komentować sprawy. Wicedyrektorka Markowska stwierdziła jedynie, że zapowiedź skierowania sprawy do prokuratury jest dla niej szokiem. Poprzez rzeczniczkę przekazała nam, że podtrzymuje swoją wcześniejszą opinię, iż NIK na siłę szuka nieprawidłowości, których nie ma.

Źródło: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3575 ... ansza.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
111
"WroFanatyk" napisał:
Słyszaełm, że opóźnienia są przez projektanta...


;)

"Poza tym w przypadku mostu AOW Mostostal ma zrobiony projekt wykonawczy i nie jest ani taniej ani szybciej" - Rafis na Skaju

:roll: hmmm... ;)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
W związku z informacjami dotyczącymi opóźnień przy budowie mostu w ciągu Autostradowej Obwodnicy Wrocławia wyjaśniamy:

Wykonawca budowy mostu, konsorcjum firm Mostostal/Acciona tuż przed świętami poinformował GDDKiA, że planuje złożyć wniosek z roszczeniem o przesunięcie terminu wykonania mostu na wyspie Rędzin nie podając wartości opóźnienia. GDDKiA niezwłocznie zwróciła się do nadzoru inwestorskiego z prośbą o przygotowanie raportu z budowy, który otrzymała 30 grudnia 2009 r. Z raportu inżyniera wynikało, że opóźnienia przy budowie 122-metrowego pylonu mogą sięgać 120 dni, zaś opóźnienia przy budowie jednej z estakad 45 dni. W związku z tymi informacjami GDDKiA zażądała od wykonawcy przedstawienia zaktualizowanego harmonogramu prac oraz tzw. programu naprawczego. 14 stycznia 2010r. GDDKiA zorganizowała spotkanie z wykonawcą, nadzorem inwestorskim, nadzorem autorskim i projektantem mostu. Na spotkaniu wykonawca oszacował, że opóźnienie może wynosić od 2 do 5 miesięcy. W celu określenia dokładnej wartości opóźnień GDDKiA zleciła nadzorowi wykonanie dokładnej analizy sytuacji. Jej wyniki, a więc wartość i przyczyny opóźnień będą znane w do końca stycznia. Do tej pory wykonawca nie złożył oficjalnego roszczenia o przedłużenie czasu realizacji budowy mostu.

Należy pamiętać, że budowa mostu przez Odrę jest konstrukcją niezwykle skomplikowaną. Będzie to najwyższy most w Polsce i jeden z najwyższych na świecie, niestety skala trudności przy jego realizacji jest ogromna.
Budowa mostu przez wyspę Rędzin stanowi część większego zadania, czyli budowy odcinka drogowego od węzła Lotnisko do łącznika Długołęka. Termin zakończenia budowy mostu , czyli listopad 2010 r jest jedynie terminem pośrednim, ponieważ cały odcinek drogowy prowadzący do i od mostu będzie gotowy w czerwcu 2011 roku. Dlatego GDDKiA pragnie wyraźnie podkreślić, że opóźnienia przy budowie mostu nie będą miały wpływu na zakończenie budowy całej obwodnicy Wrocławia.

Źródło: http://www.gddkia.gov.pl/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
"7one" napisał:
[quote="Orzech":25lve801]Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś wątpliwości co do Mostostalu Warszawa i tempa realizowanych przez tę firmę inwestycji? Skoro ta firma sobie nie radzi, a wygrywa przetarg za przetargiem tylko dzięki choremu zapisowi o "najniższej cenie", to czas najwyższy zmienić albo przepisy albo tego typu firmy karać, karać, karać i to wielomilionowymi kwotami i wykluczać z przetargów. Oni po prostu lecą sobie w-----------------------KULKI!!!!!!!!!!!!!!


Tempo tempem, akurat i w jednym i w drugim przypadku to nie w 100% bezpośrednio wina Wykonawcy :wink:[/quote:25lve801]

Słyszaełm, że opóźnienia są przez projektanta...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
Mostostal to firma od lat zarządzana przez ludzi z poprzedniej epoki (politycznej i gospodarczej). Swoista przechowalnia. Nie pierwsza to i nie ostatnia wpadka tej firmy. Teraz po prostu nagłaśnia się sprawę, bo chodzi o nie byle co - o wielką imprezę, jaką jest Euro 2012. Przedtem większe i mniejsze wpadki przechodziły bez większego echa.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
111
"Orzech" napisał:
Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś wątpliwości co do Mostostalu Warszawa i tempa realizowanych przez tę firmę inwestycji? Skoro ta firma sobie nie radzi, a wygrywa przetarg za przetargiem tylko dzięki choremu zapisowi o "najniższej cenie", to czas najwyższy zmienić albo przepisy albo tego typu firmy karać, karać, karać i to wielomilionowymi kwotami i wykluczać z przetargów. Oni po prostu lecą sobie w-----------------------KULKI!!!!!!!!!!!!!!


Tempo tempem, akurat i w jednym i w drugim przypadku to nie w 100% bezpośrednio wina Wykonawcy :wink:
0
Zaloguj aby dodać komentarz
mario-EIRE
Bo jak sie bierze firemke z dalekiego wschodu to takie sa efekty. Kazda porzadna firma z Dolnego Slaska lub od poprzednich gospodarzy tych ziem budowalaby bez problemow a i gwarancja jakosci bylaby pewniejsza. A jak mozna mowic o solidnosci i jakosci firmy, zza Wisly praktycznie, w ktorej pracuja potomkowie Bronka Talara, przypomne, 300 % normy, dom w 18 dni i temu podobne bzdety. No i jeszcze to "100 %-cena". W normalnych cywilizacjach wybiera sie przewaznie oferte srodkowa a co madrzejsi to nawet na doswiadczenie zwracaja uwage.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Magda Nogaj 2010-01-15, ostatnia aktualizacja 2010-01-15 20:25

Mostostal nie wybuduje w terminie mostu na Rędzinie, który ma być częścią Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Prace mogą być już opóźnione nawet o pięć miesięcy. Inwestor, GDDKiA, bagatelizuje te informacje i opóźnienie nazywa drobnym.
Obwodnica to jedna z najważniejszych inwestycji związanych z organizacją mistrzostw Euro 2012. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przyznaje, że przed świętami Mostostal sygnalizował jej, że ma problemy z realizacją kontraktu i będzie wnioskował o jego przedłużenie. Do dziś jednak ani GDDKiA, ani firma Egis, która powinna nadzorować inwestycję, nie ustaliły, w jakim stopniu prace są opóźnione, ani z jakiego powodu.


- Mimo ścisłego nadzoru nie jesteśmy pewni, jak wygląda sytuacja na kontrakcie - mówi Robert Radoń, dyrektor wrocławskiego oddziału GDDKiA. - Poprosiliśmy wykonawcę, by przedstawił raport z realizacji prac. Obiecał, że go dostarczy w ciągu kilku najbliższych dni.

W czwartek na spotkaniu we wrocławskiej siedzibie Dyrekcji Mostostal przyznał, że opóźnienie może wynosić od trzech do pięciu miesięcy. Firma została zobowiązana, by do końca stycznia przygotować program naprawczy i uaktualniony harmonogram prac.

GDDKiA przekonuje jednak, że inwestycja nie jest zagrożona. - Most miał być gotowy w listopadzie 2010 roku, czyli siedem miesięcy przed prowadzącą do niego obwodnicą. Jest więc czas, by nadgonić opóźnienie - uważa Radoń. Dyrektor twierdzi, że spóźnienie robót jest drobne, a pozostałe odcinki AOW budowane są zgodnie z harmonogramem. Nie chce zdradzić jednak, dlaczego zwolnił kierownika projektu, który koordynował te prace na budowie obwodnicy. - Opóźnienie dotyczy tylko budowy pylonu, na którym zawiśnie most - mówi Michał Hałajda, nowy kierownik projektu. - To zadanie jest jednak kluczowe, bo jego opóźnienie rzutuje na realizację pozostałych zadań.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że może być problem z nadgonieniem tych prac, bo przy wznoszeniu słupa ze względu na ograniczoną powierzchnię może pracować tylko określona liczba robotników - nie da się jej zwiększyć.

- To sprawa Mostostalu, jak rozwiąże ten problem - mówi dyrektor GDDKiA. - Czekamy na wyjaśnienia wykonawcy. Jeśli okaże się, że opóźnienia powstały z jego winy, będzie płacił kary.

Przed miesiącem, gdy byliśmy na Rędzinie, pylon miał zaledwie 12 z planowanych 122 metrów. Sprawdziliśmy w piątek, ile ma teraz i okazało się, że wykonawca nie dobudował ani centymetra. Próbowaliśmy się dowiedzieć w Dyrekcji Dróg, jaką powinien mieć obecnie wysokość zgodnie z planem.

Niestety ani kierownik projektu, ani dyrektor oddziału nie znali odpowiedzi na to pytanie. Może dlatego, że wykonawca już trzykrotnie zmieniał harmonogram.

Mostostal z powodu niedotrzymania terminu stracił już kontrakt na budowę stadionu we Wrocławiu. O kłopotach z budową mostu firma nie chce rozmawiać. - Dopóki nie wyjaśni się kwestia stadionu, nie będziemy wypowiadać się o żadnej inwestycji we Wrocławiu - mówi Kinga Drózd z biura prasowego spółki.

Komentuje Magda Nogaj: Rozluźnić nadzór

Opóźnienie Mostostalu na budowie AOW jest duże i po porażce na stadionie świadczy o kłopotach tej firmy. Jednak obwodnica, w przeciwieństwie do stadionu, ma więcej zapasu czasu. To jednak nie znaczy, że zupełnie nie ma ryzyka spóźnienia jej na Euro2012. Polak potrafi.

Mnie w tej całej historii intryguje coś innego. Mianowicie "ścisły nadzór", którym chwali się dyrektor Radoń i za chwilę oświadcza, że nie wie, w którym miejscu są roboty, bo musi o to zapytać wykonawców. Sam Mostostal szacuje swoje opóźnienie na pięć miesięcy. Ale dyrektor GDDKiA nazywa je drobnym. To sytuacja zaskakująca. Wolałabym, że zamiast "ścisłego nadzoru" GDDKiA zastosowała normalny. Wtedy, być może, wiedziałaby jak posuwają się prace na AOW.

"Ściśli nadzorcy" mogą być tak skoncentrowani na "ścisłym nadzorowaniu", że zwyczajnie brak im czasu na spojrzenie z szerszej perspektywy na całość przedsięwzięcia.

Źródło: http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Czy ktoś z was ma jeszcze jakieś wątpliwości co do Mostostalu Warszawa i tempa realizowanych przez tę firmę inwestycji? Skoro ta firma sobie nie radzi, a wygrywa przetarg za przetargiem tylko dzięki choremu zapisowi o "najniższej cenie", to czas najwyższy zmienić albo przepisy albo tego typu firmy karać, karać, karać i to wielomilionowymi kwotami i wykluczać z przetargów. Oni po prostu lecą sobie w-----------------------KULKI!!!!!!!!!!!!!!
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Chodzi o powstający most na Rędzinie, budowany przez Mostostal.

Firma poinformowała o tym Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad jeszcze przed świętami, ale nie wiadomo jak wielkie są opóźnienia. Dyrekcja dróg zapewniła w rozmowie z Radiem Wrocław, że nie zagraża to inwestycji.

Pod koniec roku z firmą, która odpowiadała też za stadion na Euro 2012 rozstał się Wrocław. Inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja - budowa obwodnicy nie jest zagrożona. Tyle, że po pierwsze zwolniony został kierownik projektu budowy mostu a po drugie jest pismo z informacją o opóźnieniach. Z dokumentu nie wynika jednak jak duże są te kłopoty, nie potrafią tego określić również inspektorzy nadzoru. Zajmą się tym teraz specjaliści m.in. z Francji. Wiadmo, że problemy są z budową pylonu, który ma mieć 122 metry wysokości, ale coś powoli pnie się do góry. Szef dyrekcji Robert Radoń nie przewiduje żadnego czarnego scenariusza choć przyznaje, ze Mostostal ma teraz przedstawić plan naprawczy.

Sylwia Jurgiel

Źródło: www.prw.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
111
To opóźnienie z mostem jest już nie do nadrobienia, ciekawe na ilu miesiącach się skończy... :? To jakiej jest wysokości pylon a jaki powinien być wg harmonogramu obrazuje skalę opóźnienia... Z tego co wiem to na budowie dużo się zmienia w ostatnich dniach po opublikowanych w prasie artykułach...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
Węzeł Cesarzowice wczoraj

2215_1000x.jpg



2216_1000x.jpg



2217_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Piękne widoki, aż serce się raduje 8)http://www.obwodnica-wroclawia.pl/post/zad2b/0912.html

O i most na Rędzinie już gotowy ;)

11_l.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
denu
mapy.google musiało mieć niedawno odświeżenie zdjęć z satelity, i można teraz obejrzeć z niezłą dokładnością widok na trasę AOW z góry.
wprawdzie głównie to piasek pod jezdnię jest, ale jak miło się patrzy :)
2177_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
To był bardzo udany rok - mówią budowlańcy i urzędnicy nadzorujący budowę Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Zimą czasami muszą wyhamować, ale w wielu miejscach, m.in. w przypadku budowy mostu na Rędzinie, wciąż idą pełną parą.

Zima nie przeszkadza na razie ekipom budowlanym stawiającym największy w Polsce żelbetowy most. Na Rędzinie pnie się w górę pylon, który ma dźwigać całą konstrukcję. Teraz ma 12 metrów, ale ukończony będzie 10 razy wyższy. Gotowe są już podpory pod prowadzące na most estakady. Na 42 podporach powstaje również ponad półtorakilometrowa estakada nad polami irygacyjnymi i linią kolejową.

Na razie zostały wstrzymane prace przy budowie węzła Widawa, gdzie obwodnica skrzyżuje się z drogą krajową numer 5. Jednak to było w planie. Urzędnicy zapewniają, że w tym roku wszystko poszło zgodnie z planem.

Jest szansa, że południowym odcinkiem obwodnicy jeździć będzie można już pod koniec przyszłego roku. Wszystko jednak zależy od tego, jaka będzie zima.

Paweł Wilk
TVP Wrocław

Źródło: http://ww6.tvp.pl/234,20091217949329.strona
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
Jerzy Wójcik, Marcin Torz
2009-12-18 07:00:10, aktualizacja: 2009-12-18 07:00:10


Z południa na północ miasta bez korków? Urzędnicy i drogowcy: tak. I to już za rok.

Zmęczyły Państwa wczorajsze korki we Wrocławiu? Jest szansa, że to ostatnia zima, podczas której musimy się tak męczyć.

Jeśli spełni się optymistyczny scenariusz, jesienią przyszłego roku szybko przejedziemy przez Wrocław, a jego centrum będziemy mogli ominąć.

To możliwe, bo przyspiesza budowa dwóch miejskich obwodnic. Jak zapowiadaliśmy, w listopadzie przyszłego roku pojedziemy już odcinkiem autostradowej obwodnicy Wrocławia od Magnic (w gminie Kobierzyce) do lotniska na Strachowicach. Tu zjedziemy na ulicę Graniczną i dalej na Strzegomską. Obie jezdnie są właśnie przebudowywane. W przyszłym roku będą miały po dwa pasy ruchu w każdą stronę, dzięki czemu nie będą się tam tworzyć zatory.
Ze Strzegomskiej wjedziemy na Gądowiankę, a stąd pojedziemy obwodnicą śródmiejską aż do ulicy Żmigrodzkiej.

Gdy powstaną wszystkie te trasy, będziemy mogli ominąć zakorkowane centrum Wrocławia. Teraz między inwestorem autostradowej obwodnicy Wrocławia, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, a urzędem miejskim trwają szczegółowe rozmowy na temat otwarcia dróg. Przygotowano już nawet wspólny projekt.

- Takie rozwiązanie pozwoli odetchnąć kierowcom w centrum. Zmiejszą się korki. Aby dostać się z Bielan na Poświętne, nie trzeba już będzie przedzierać się przez cały Wrocław - zapowiada Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i gospodarki w ratuszu.

Od wjazdu na autostradową obwodnicę Wrocławia na razie nie odstraszy też kierowców opłata.
- Mogę zapewnić, że przejazd zachodnią częścią obwodnicy będzie bezpłatny - mówi Robert Radoń, szef dolnośląskiego oddziału GDDKiA.
- Nie będzie można pobierać opłat, bo inwestycja nie zostanie jeszcze zakończona.

W listopadzie przyszłego roku gotowy ma być także most Rędziński nad Odrą. Jednak pojedziemy nim dopiero wtedy, gdy powstanie drugi fragment drogi: od lotniska w okolice Długołęki.
Ten odcinek powinien zostać oddany do użytku w maju 2011 r.
Po autostradowej obwodnicy pojedziemy trzema pasami w każdą stronę. I to nawet z prędkością 130 km/h.

To nie wszystkie dobre wiadomości dla kierowców. Jeszcze przed Euro 2012 ominiemy Wrocław także od wschodu. Jak zapowiedział wicemarszałek Grzegorz Roman, gotowa będzie już wschodnia obwodnica Wrocławia. To trasa, którą pojedziemy z Długołęki, przez Łany do Siechnic, Żernik i Krajkowa. Trwają już prace nad drogą pomiędzy Łanami a Siechnicami. Teoretycznie ma być gotowa na początku 2013 roku. Ale wykonawca, szwedzka firma Skanska, zapewniła, że odda drogę ponad pół roku wcześniej.

Wicemarszałek Roman zapewnia, że na fragmenty drogi z Siechnic do Żernik i z Żernik do Krajkowa urząd marszałkowski ma zagwarantowane pieniądze.
- Jeszcze zimą ogłosimy przetargi na budowę tych fragmentów. Zdążymy z inwestycją przed Euro - zapewnia.
Jedyną niewiadomą jest trasa między Łanami a Długołęką. Jej budowa jest uzależniona od tego, czy uda się pozyskać pieniądze z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Wiele wskazuje, że tak właśnie się stanie.

Natomiast żadnych obaw nie ma w przypadku obwodnicy śródmiejskiej. Odcinek od mostu Milenijnego do ul. Żmigrodzkiej ma powstać oficjalnie na początku 2011 roku. Wykonawca, firma Skanska, zapewnia, że ten odcinek uda się oddać do listopada 2010. Jednak robotnicy zapewniają, że mogą zdążyć nawet na wiosnę.

- Gdyby rzeczywiście tak się stało, byłaby to dla nas doskonała informacja - przyznaje Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje, odpowiedzialnej za budowę drogi.
Urzędnicy i drogowcy twierdzą, że nie są jednak przekonani, czy po wcześniejszym oddaniu do użytku tego fragmentu będzie tam można puścić ruch dwoma pasami w obydwu kierunkach.

- Musimy uważać, by nie za-blokować ulicy Obornickiej - zastrzega Szempliński. Ale zapewnia, że specjaliści od inżynierii ruchu są w stanie rozwiązać ten problem za pomocą znaków i świateł.
Przypomnijmy, że obwodnica śródmiejska będzie też dłuższa, niż pierwotnie zakładano. Trwa projektowanie drogi od ul. Żmigrodzkiej do Kamieńskiego. Ten fragment również ma szansę powstać jeszcze przed Euro 2012.


Dla drogowców czas to pieniądz
Na szybszym zakończeniu swoich prac firmy mogą sporo zarobić.
Z jednej strony mogą liczyć na nagrody przewidziane przez wrocławski magistrat. Dodatkowe premie zostaną wypłacone właśnie za skończenie prac przed terminem. W przypadku obwodnicy śródmiejskiej, jest to z góry przewidziana, procentowa część kontraktu. Za przyspieszenie całej inwestycji o 3 miesiące, firma Skanska dostanie ponad milion złotych.

Drogowcy tłumaczą, że oczywiście cieszą się z dodatkowych premii, jednak w skali całego projektu są to niewielkie pieniądze (cała inwestycja ma kosztować ponad 250 milionów złotych).
Jednak zakończenie robót przed czasem to wiele innych, ważniejszych od na-grody, korzyści.
Można wcześniej przerzucić robotników na inne budowy, by tam podgonić terminy. Dzięki wcześniejszemu zakończeniu prac można też szybciej zlikwidować bazę budowy, oszczędzić na opłatach za wynajmowany sprzęt czy po prostu bieżącym utrzymaniu.

4b2a96f5a4b40_p.jpg

Źródło: http://www.gazetawroclawska.pl/stronagl ... d,t,z.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
Obwodnica pod lupą

Czy podczas przetargu na Autostradową Obwodnicę Wrocławia doszło do naruszenia prawa o zamówieniach publicznych? Tak twierdzi wrocławski poseł Janusz Krasoń.


NIK na wniosek posła przeprowadziła kontrolę we wrocławskim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. I wykryła tyle nieprawidłowości, że chce powiadomić prokuraturę. Problem w tym, że na razie efekty kontroli poznał tylko poseł Krasoń.

W 2008 roku rozstrzygały się przetargi na budowę dwóch odcinków AOW. To wtedy do posła Janusza Krasonia zgłosili się przedstawiciele firm ubiegających się o kontrakty. Moje wątpliwości dotyczyły bardzo znaczącej różnicy w cenie za 1 kilometr obwodnicy na dwóch odcinkach, w sytuacji gdy mają one podobny standardy - mówi poseł.

Rzeczywiście - za 12-kilometrowy południowy fragment obwodnicy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapłaci 780 mln zł, a za 13-kilometrowy odcinek północny aż 2 mld. Mimo że urzędnicy wycenili je podobnie.

Poseł Krasoń swoimi wątpliwościami podzielił się z Najwyższą Izbą Kontroli. Uzyskałem odpowiedź od prezesa NIK, poinformował mnie, że moje zawiadomienie było uzasadnione, że dostrzegli nieprawidłowości, będą zawiadamiali prokuraturę - mówi.

Wrocławski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w ciągu ostatnich dwóch lat przeszedł 9 kontroli NIK. Obecnie w oddziale trwa kolejna kontrola. Jej wyników NIK na razie nie ujawnia.

Zdaniem Janusza Krasonia budowa obwodnicy nie jest zagrożona. Poseł czeka na szczegółowy raport z kontroli. Podobnie jak urzędnicy z Generalnej Dyrekcji.

Paweł Wilk
TVP Wrocław

Źródło: http://ww6.tvp.pl/234,20091126945046.strona
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
2009-11-25, 14:12:33, autor opr. aw

Miasto ogłosiło przetarg na przebudowę ul. Kosmonautów. Inwestycja powinna ruszyć wiosną 2010 roku.

Cięcia w budżecie były powodem poważnych zmian w planach. Dotyczą one m.in. trasy tramwajowej na Leśnicę. W konsekwencji modernizacja obejmie 700 metrów ulicy od Lotniczej do Glinianek. Jednak oprócz samej jezdni i torowiska, wykonawcę będzie czekała jeszcze budowa przejazdu pod wiaduktem obwodnicy. Tam też powstaną wjazdy i zjazdy z Autostradową Obwodnicą Wrocławia.

Jak na razie miasto czeka na oferty. Cała przebudowa powinna zakończyć się natomiast do połowy 2011 r.

Źródło: http://www.wroclaw24.net/news.php?id=31498
0
Zaloguj aby dodać komentarz
jacek.gro
Budowa wiaduktu nad ul. Pełczyńską i linią kolejową, 25.11.2009

1206_1000x.jpg

1207_1000x.jpg

1209_1000x.jpg

1210_1000x.jpg

1211_1000x.jpg

1208_1000x.jpg

1212_1000x.jpg

1214_1000x.jpg

1215_1000x.jpg


1216_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
słoik
postępy w budowie kolejnego odcinaka AOW - Mostu Rędzińskiego
galeria:
http://www.tuwroclaw.com/fotogaleria,bu ... 7-125.html

Źródło: http://www.tuwroclaw.com/fotogaleria,bu ... 7-125.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
jacek.gro
Zdjęcia z 22.11.2009 cz. 2

Węzeł Kosmonautów:
dsc0487.jpg

dsc0499.jpg

dsc0488.jpg

dsc0489f.jpg

dsc0491d.jpg

dsc0490.jpg


Ta świeża asfaltowa droga zaczyna się przy przejeździe trmwajowym i zawijasami dochodzi do Szczecińskiej, tyle że nie wiem czy to już nowy przebieg Szczecińskiej czy tylko tymczasowy:
dsc0486p.jpg


A to już widok na drugą stronę Lotniczej:

dsc0498.jpg

1196_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
jacek.gro
Zdjęcia z 22.11.2009

Wiadukt w ciągu AOW nad drogą łączącą Domasław z Tyńcem Małym:
dsc0443.jpg

dsc0444z.jpg



Wiadukt w ciągu drogi 35 nad AOW:
dsc0446s.jpg

dsc0448t.jpg



Widok w stronę węzła Kobierzyce:
dsc0447y.jpg



Odcinek między węzłem Nowa Wieś, a węzłem Cesarzowice:
dsc0449z.jpg

dsc0450.jpg

dsc0451j.jpg



Węzeł lotnisko:
dsc0460q.jpg

dsc0466.jpg

dsc0463.jpg

dsc0467f.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
376_1000x.jpg
[size=85:547x0yfy]Wyjazd z Zakrzowa w stronę Domaszczyna, Widok w kierunku Ramiszowa.[/size:547x0yfy]


377_1000x.jpg
[size=85:547x0yfy]Wyjazd z Zakrzowa w stronę Domaszczyna, Widok w kierunku Mirkowa.[/size:547x0yfy]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA