REKLAMA
Napisz komentarz
alsen strasse 67
3.04

p1070504.jpg

p1070503u.jpg

p1070500.jpg

p1070499j.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Chaber
Nie wiem czy Larseny ale wygląda TaK:
[galeria:2vqz36fm]http://img4.imageshack.us/img4/4179/dsc00907c.jpg[/galeria:2vqz36fm]
[galeria:2vqz36fm]http://img4.imageshack.us/img4/2354/dsc00908c.jpg[/galeria:2vqz36fm]
[galeria:2vqz36fm]http://img4.imageshack.us/img4/3896/dsc00909v.jpg[/galeria:2vqz36fm]
[galeria:2vqz36fm]http://img4.imageshack.us/img4/4336/dsc00910u.jpg[/galeria:2vqz36fm]
[galeria:2vqz36fm]http://img4.imageshack.us/img4/7903/dsc00911e.jpg[/galeria:2vqz36fm]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski
Nie zaglądałem przez płot, ale słyszałem rytmiczne i głośne stuk stuk stuk! Larseny?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
bura
Wznowili kopanie

f6b3ba457eb3a49f.jpg

98159da9cbf936ec.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Augustynowski

Czekając na salę koncertową

Maciej Nowaczyk
2009-02-16, ostatnia aktualizacja 2009-02-16 20:31

Już dwukrotnie zmieniano datę otwarcia ofert na budowę Narodowego Forum Muzyki. Tym samym chwieje się harmonogram inwestycji, która ma się skończyć jesienią 2011 r.
Plac Wolności we Wrocławiu. W miejscu, w którym ma stanąć Narodowe Forum Muzyki, przeprowadzono już badania archeologiczne.

Sala koncertowa ma kosztować blisko 300 mln zł. Oferty firm, które chcą ją wybudować NFM mieliśmy poznać już 9 stycznia. Tak się nie stało, bo trzech oferentów złożyło protesty. Otwarcie ofert przesunięto na 9 lutego i znów zaprotestował jeden oferent. Ostateczny termin to najbliższy czwartek, 19 lutego. - Uda się - zapewnia Andrzej Kosendiak, dyrektor spółki Wratislavia Cantans, nadzorującej budowę Forum.

Przedstawiciele koncernów, które składały protesty, twierdzą, że kryteria, jakie musiały spełnić konsorcja starające się o kontrakt były za wysokie. - Dlatego zaprotestowały aż cztery firmy - mówi przedstawiciel jednego z koncernów.

Art-reko zaproponowało, aby z zamówienia wypadło kryterium, że firma walcząca o zlecenie musi zatrudniać kierownika kontraktu z 10-letnim doświadczeniem, przy współfinansowanych przez UE budowach wartych co najmniej 100 mln euro. Paweł Syta z Art-reko: - Ten zapis był bez sensu. Nieważne, czy dany projekt jest finansowany z UE, czy nie.

Po protestach innych oferentów wykreślono także punkt, w którym była mowa, że w firmie musi pracować specjalista ds. technologii sceny oraz akustyki, a także specjalista ds. obmiarów kosztorysowania i rozliczeń finansowych. Obaj z minimum 5-letnim doświadczeniem. Kierownicy robót sanitarnych i elektrycznych zamiast 10 lat doświadczenia, po protestach mogą legitymować się 5-letnim stażem.

Andrzej Kosendiak: - Budowa Narodowego Forum Muzyki jest zadaniem niezwykle trudnym technicznie. To wymaga od nas, aby postawić najwyższe wymagania.

Umowę z głównym wykonawcą Wratislavia Cantans ma podpisać w kwietniu. To mało prawdopodobny termin, Andrzej Kosendiak wierzy jednak, że Narodowe Forum Muzyki ma szansę być gotowe jesienią 2011 roku.

Forum muzyki zaprojektowali architekci z warszawskiej pracowni APA Kuryłowicz & Associates. Inspiracją było pudło rezonansowe skrzypiec.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... rtowa.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
http://www.123zapytanie.pl/zamowienia-p ... dowlanych/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
jc
tracą czas. badania archeologiczne już się zakończyły a tam zamiast budowy nic się nie dzieje :(
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gregs
29.09.2008

[galeria:ophszgpc]http://img375.imageshack.us/img375/5687/muzycznemz8.jpg[/galeria:ophszgpc]
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
29.09
d8ca7e6187a3a0bem.jpg
06e204a24c62d1e0m.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
antisocial
Znalezione na http://www.nfm.wroclaw.pl/salakoncertowa/:

300af699a1ab4cee88c6f3f82d7ca3e0.jpg

ef4893d6fe6848d3b58dc81100faa3dd.jpg

5f8a56f08db443988550cc8417f749c3.jpg

f585a51f20ed4ab6bd40b957eb316f98.jpg

7889a3665aee4fa59ec67a9210a3cb94.jpg

9fcccfeb8b0c48d9bcc6457468409c95.jpg

abb7162364334556b70001cf8c6397ef.jpg

603842363c094414a5d2a6e0985d4480.jpg

55cf5da822bd4a1aa9f81c9339530039.jpg

d725fb8a004a46b28005b45bf24d8011.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
mariusz-lca
Narodowe Forum Muzyki

410d09dc01a57f02.jpg
c95ee745cc07775b.jpg
a68236bb425adf74.jpg
d4e160fcf621cb83.jpg
50b42d246b8f6df6.jpg

6668eacfbaa1cfb9m.jpg 4061bfe1d544aa76m.jpg b2cc0699d1f048c5m.jpg

12553c952fa81b63m.jpg b9b32f0df9f6e830m.jpg 9cdd54c2ea42361cm.jpg

05b268e37b9f2821m.jpg 589910ef97eeb6aam.jpg a9813a421663907fm.jpg

f0a7a2a43bd8319am.jpg a77698dc55e52223m.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Darek
Głowa z kamienia w wykopalisku

dz 2008-08-29, ostatnia aktualizacja 2008-08-29 14:52

Podczas prac archeologicznych na placu Wolności znaleziono głowę posągu z XIX wieku. Archeolodzy podejrzewają, że jest ona fragmentem jednej z figur stojących niegdyś na gzymsie sąsiadującego z wykopaliskami Zamku Królewskiego.
Głowa znalazła się tutaj zapewne za sprawą bombardowań Wrocławia w czasie II wojny światowej. Bomba musiała trafić w budynek na którym ustawione były posągi, a siła wybuchu odrzuciła głowę jednego z nich aż na drugą stronę ulicy - mówi Maciej Krzywka, archeolog z firmy Akme.


Głowa przedstawia krótko obciętego brodatego mędrca. - Na budynku prawdopodobnie znajdowało się od sześciu do dziesięciu postaci - mówi Aleksander Limisiewicz z Akme.

W czasie prac archeologicznych odsłonięto również ponad 170 metrowy fragment renesansowego muru obronnego. To największy we Wrocławiu dotychczas odkryty odcinek fortyfikacji miejskich.

Obok muru archeolodzy natrafili na rumowisko po sześciu pomieszczeniach kazamat, w których umieszczone były niegdyś armaty do obrony miasta. - Wzdłuż muru renesansowego od strony miasta spodziewamy się znaleźć starsze fortyfikacje ze średniowiecza - mówi Maciej Krzywka.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Forum Muzyki szybciej

Małgorzata Matuszewska 2008-08-27 10:23:53, aktualizacja: 2008-08-27 10:23:53

Pozytywny - taki jest wynik audytu, dotyczącego wyboru firmy, która nadzoruje budowę Narodowego Forum Muzyki przy pl. Wolności.

Przeprowadziła go kancelaria z Poznania. Prawnicy sprawdzali, czy na wynik rozgrywek miała wpływ sprawa eksperta Janusza Rybki, doradcy komisji przetargowej. Wcześniej współpracował z firmą startującą w przetargu.

Nie ma mowy o unieważnieniu procedur - mówi Andrzej Kosendiak, dyrektor Filharmonii Wrocławskiej, zajmujący się budową Forum. Ekspert napisał nieprawdziwe oświadczenie, że nie współpracował z oferentami. Ale czynności komisji zostały powtórzone w lipcu, po złożeniu tego oświadczenia.

Nie ma jeszcze oficjalnego raportu audytu przeprowadzanego równolegle przez miasto.
- Ale obie opinie są zgodne - twierdzi Zbigniew Morawski, szef biura prasowego urzędu miasta. Przetarg wygrało konsorcjum firm Ove Arup & Partners i Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego.
Oficjalna umowa zostanie podpisana w ciągu tygodnia. Konsorcjum będzie nadzorować budowę sal koncertowych. Forum ma kosztować 282 mln zł - 143 mln zł dokłada Unia Europejska. Ma zostać otwarte jesienią 2011.

http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/ ... ,id,t.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Forum Muzyki zgodne ze sztuką przetargu

Jacek Harłukowicz 2008-08-27, ostatnia aktualizacja 2008-08-26 15:29

Nie trzeba powtarzać przetargu na inżyniera budowy Narodowego Forum Muzyki - orzekli zgodnie kontrolerzy z wynajętej przez miasto prywatnej kancelarii i pracownicy miejskiego wydziału zamówień publicznych.

Sprawę przetargu opisaliśmy dwa tygodnie temu. Ujawniliśmy, że biegły komisji przetargowej najpierw niezgodnie z prawdą podpisał oświadczenie o niepozostawaniu w żadnych związkach z żadną starającą się o zamówienie firm, a później - gdy jego powiązania wyszły na jaw - antydatował swoje samowykluczenie się z procedur przetargowych. Po naszym tekście kontrolę całej procedury przetargowej zlecił zaniepokojony koniecznością powtórzenia przetargu Andrzej Kosendiak, dyrektor spółki Wratislavii Cantans nadzorującej budowę Forum. Do tej czynności wynajęto specjalizującą się w prawie zamówień publicznych poznańską kancelarię Skoczyński Wachowiak Strykowski. Równolegle kontrolę zlecono wewnętrznej komisji złożonej z pracowników urzędu miejskiego.

We wtorek poznaliśmy wyniki ich prac.

- Obie opinie są zgodne: nie ma żadnych przesłanek do unieważnienia przetargu. Zachowanie biegłego może zastanawiać, ale, jak wykazały kontrole, nie miał on żadnego wpływu na rozstrzygnięcie przetargu - przekonuje Zbigniew Morawski z biura prasowego prezydenta miasta.

Podobnie rzecz tłumaczy mec. Tomasz Skoczyński: - To, co zrobił biegły, można określić dwoma słowami: niefrasobliwość i brak profesjonalizmu. My badaliśmy jednak sprawę pod względem przepisów, a te nie dają podstaw do unieważnienia postępowania, bo biegły nie miał żadnego wpływu na prace komisji przetargowej.

"Gazeta": - To po co w ogóle go zatrudniono?

Skoczyński: - Moim zdaniem korzystanie z opinii biegłego w tym przypadku w ogóle nie było konieczne.

Teraz już nic nie stoi na przeszkodzie, by miasto podpisało oficjalną umowę ze zwycięzcą przetargu - konsorcjum firm Ove Arup i Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Stanie się najprawdopodobniej w najbliższych dniach.

Konsorcjum będzie odpowiedzialne m.in. za rozpisanie przetargu na głównego wykonawcę inwestycji. Jego rozstrzygnięcie planowane jest jesienią tego roku.

Forum ma być gotowe za trzy lata.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... targu.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
"Gesah" napisał:
Cisza? Radio od południa nadaje, że jest ok.


Uffff. To dobrze. Dzięki za dobre nowiny Gesah. A radia akurat dziś nie słucham. Oglądam Bloomberga :):)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Gesah
Cisza? Radio od południa nadaje, że jest ok.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Mamy już wtorek, póżne popołudnie, a o wynikach kontroli nadal cisza.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Forum muzyki pod kontrolą

MAG 2008-08-24 20:56:11, aktualizacja: 2008-08-24 20:56:11

W poniedziałek mamy poznać wyniki kontroli przetargu na firmę, która ma nadzorować budowę Narodowego Forum Muzyki.

Nowoczesna sala koncertowa ma powstać przy pl. Wolności do połowy 2011 roku. Koszt jej budowy oszacowano na 75 mln euro. Kiedy robota ruszy, to się dopiero okaże. Niewykluczone, że decydującą sprawą będą wyniki aż dwóch kontroli tego przetargu.


Pierwszą przeprowadziła komisja wrocławskiego magistratu, a drugą - jedna z kancelarii prawnych spoza Wrocławia. Sprawę wyboru firmy, która będzie nadzorowała powstanie Narodowego Forum, oprotestowano. Okazało się bowiem, że ekspert, który doradzał komisji przetargowej, wcześniej współpracował ze zwycięzcą.

W poniedziałek ma się okazać, czy podczas konkursu nie doszło do żadnych nieprawidłowości. Jeżeli okaże się, że doszło, to przetarg trzeba będzie powtórzyć. To potrwa kolejne kilka miesięcy.
Władze miasta liczą, że Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu stanie się ważnym centrum kulturalno-artystycznym w Polsce i Europie.

http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/ ... ,id,t.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Awantura z ekspertem

2008.08.21

W piątek poznamy wyniki dwóch audytów wewnętrznych dotyczących wyboru firmy nadzorującej budowę Narodowego Forum Muzyki na pl. Wolności. One rozstrzygną, czy inwestycja powstanie na czas

Jestem przekonany, że zrobiliśmy wszystko jak należy. Ale wolę mieć pewność i z ostateczną odpowiedzią na pytanie co dalej, poczekam do piątku - mówi Andrzej Kosendiak, pełnomocnik prezydenta Wrocławia w sprawie budowy na pl. Wolności. W najgorszym wypadku może dojść do poważnych opóźnień w budowie. W najlepszym, już jesienią ogłoszony będzie przetarg na głównego wykonawcę.

Afera pana Rybki
Przetarg na wyłonienie firmy nadzorującej budowę badają dwie komisje, jedna z urzędu miejskiego, druga z kancelarii prawnej z Poznania. Oficjalnie mają sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Faktycznie, odeprzeć zarzuty "Gazety Wyborczej", że nie wszystko było dobrze.
Chodzi o sprawę biegłego eksperta Janusza Rybki. Nie należał on wprawdzie do komisji przetargowej, ale jej doradzał. A po otwarciu ofert okazało się, że współpracował wcześniej z jedną z firm biorących udział w przetargu. Konkretnie z Wrocławską Agencją Rozwoju Regionalnego, która w konsorcjum, wspólnie z firmą Ove Arup, wygrała ten przetarg. Na zlecenie WARR-u ekspert miał przygotowywać dokumentacje w innych przetargach. Ekspert wycofał się z uczestnictwa w przetargu, jak twierdzi, gdy tylko dowiedział się, że bierze w nim udział WARR.

Kwestia daty
Pytanie tylko kiedy ekspert się wycofał. Zdaniem Andrzeja Kosendiaka, już trzy dni po otwarciu ofert dostarczono odręczne pismo Janusza Rybki o rezygnacji. Ale gdy 14 maja Miastoprojekt, firma która przetarg przegrała, wystąpiła o dokumenty - tego w nim nie było. Dokument o rezygnacji Rybki pojawił się dopiero w lipcu, przy powtórzonym przetargu. Zresztą z zupełnie innej przyczyny. Dlaczego dopiero wtedy?
- Ja za pana Rybkę tłumaczyć się nie będę. Wiem, że początkowo dokument był napisany odręcznie, a nie na odpowiednim druku. I gdy dostarczono go już w druku, pan Rynka wpisał datę tej odręcznie napisanej rezygnacji - twierdzi Andrzej Kosendiak i dodaje, że jako eksperta Janusza Rybkę wybrano ze względu na kwalifikacje. Na długo przed tym jak okazało się, że w przetargu wystartuje WARR.
- Zrobiłem wszystko jak trzeba. Wyłączyłem się z przetargu, a potem uzupełniłem dokumentację - usłyszeliśmy od Janusza Rybki. - Całe zamieszanie to typowe polskie piekiełko. Przegrani zrobią wszystko, żeby unieważnić przetarg - dodaje.

Na razie jest dobrze
W całej aferze dziwna jest jeszcze jedna rzecz. Za pierwszym razem w maju, gdy Miastoprojekt - jedyny konkurent konsorcjum Ove Arup-WARR - miał zastrzeżenia co do tego, kto może reprezentować Ove Arup w Polsce, odwołał się do wyższej instancji do Warszawy. Za drugim razem, w lipcu, się nie odwoływał. Ani do komisji odwoławczej w stolicy, ani do sądu.
- Gdyby były szanse na zwycięstwo w sądzie, to już by był pozew - przekonuje Kosendiak i dodaje, że to dowodzi, iż wszystko w tym przetargu było zrobione właściwie. I nie ma powodów do opóźnień. Jednak z ostatecznymi zapewnieniami czeka na wyniki audytu. Jeśli pójdą po jego myśli, umowę ze zwycięskim konsorcjum podpisze na przełomie sierpnia i września.
Na razie wszystko idzie zgodnie z planem. W poniedziałek odebrano roboty archeologiczne (tak nazywa się ich zakończenie). W tej chwili przekładane są sieci, czyli wodociągi i instalacje elektryczna i telefoniczna, żeby wiosną można było normalnie rozpocząć roboty. Jesienią rozpocznie się wyłanianie głównego wykonawcy prac, które zakończą się w 2011 roku.

Bartłomiej Knapik

http://echomiasta.pl/index.php?option=c ... &Itemid=46
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Godfath3r
[size=150:1iiqbwuf]Nieprawidłowy przetarg wywróci salę?[/size:1iiqbwuf]
[size=85:1iiqbwuf]Jacek Harłukowicz, komentarz Adam Domagała
2008-08-13, ostatnia aktualizacja 2008-08-13 09:15 [/size:1iiqbwuf]

Nieprawidłowości w przetargu na firmę nadzorującą budowę wielkiej sali koncertowej na pl. Wolności mogą doprowadzić do jego unieważnienia i cofnięcia unijnej dotacji. Miasto wstrzymuje podpisanie umowy z ogłoszonym już zwycięzcą

Przetarg wygrało konsorcjum firm Ove Arup i Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Tydzień temu na specjalnej konferencji prasowej ogłosili to dyrektor festiwalu Wratislavia Cantans Andrzej Kosendiak i prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Tymczasem nawet niezbyt wnikliwa analiza dokumentów przetargowych pozwala stwierdzić, że nie wszystko z przetargiem było w porządku.

Żeby zrozumieć, na czym polega nieprawidłowość, trzeba prześledzić cały przetarg data po dacie:

21 marca

Na ogłoszony przetarg wpływają dwie oferty. Dwa dni wcześniej do jego rozstrzygnięcia powołana zostaje pięcioosobowa komisja, która swoim biegłym ustanawia Janusza Rybkę.

6 maja

Oferty zostają otwarte. Członkowie komisji i biegły Rybka podpisują oświadczenia, że "nie pozostają w jakichkolwiek związkach z żadnym z oferentów".

13 maja

Przetarg zostaje rozstrzygnięty: wygrywa konsorcjum Ove Arup i WARR. Zarobi prawie 17 mln zł.

14 maja

O dokumentację przetargu występuje przegrany Miastoprojekt. Jego prawnicy odkrywają, że biegły Janusz Rybka napisał w swoim oświadczeniu nieprawdę. Wielokrotnie współpracował z WARR, przygotowując dla niej dokumentacje w innych przetargach, a nawet na jej zlecenie pełnił funkcję inżyniera przy jednej z budów. Przedstawiciele Miastoprojektu powiadamiają o tym organizatora przetargu. Ten nie odnosi się do zarzutów, ale procedurę powtarza (choć z zupełnie innego powodu).

1 lipca

Przetarg ponownie wygrywa Ove Arup/WARR, którego oferta jest o 750 tys. zł tańsza od konkurencyjnej. Ale Miastoprojekt znów występuje o dokumentację. Tym razem znajduje w niej stare oświadczenie Rybki... z nowym dopiskiem. Wynika z niego, że biegły zrezygnował uczestniczenia w przetargu, i to już 9 maja.

Przedstawiciele Miastoprojektu pytają: Jak to możliwe, że nie było o tym słowa w dokumentacji, którą dostaliśmy po pierwszym rozstrzygnięciu przetargu? Czy oświadczenie zostało antydatowane?

Kosendiak jeszcze tydzień temu zapewniał nas, że z przetargiem jest wszystko w porządku. Wczoraj zmienił zdanie.

- Prawdopodobnie podpis na oświadczeniu biegłego pojawił się już po 14 maja - przyznaje. Zapowiada zbadanie sprawy przez kancelarię prawną spoza Wrocławia. - Zamówimy audyt. Wyniki powinny być znane do końca przyszłego tygodnia. Do tego czasu wstrzymamy się z podpisaniem umowy z OVE Arup i WARR.

Rybka twierdzi, że 6 maja nie wiedział u udziale WARR w przetargu: - Jak tylko się dowiedziałem, wyłączyłem się z prac komisji. Ale dokładnie nie pamiętam kiedy.

Prawnicy, którym pokazaliśmy dokumentację, nie mieli wątpliwości, że biegły napisał w oświadczeniu nieprawdę, a później próbował ten fakt zataić. Zachodzi też podejrzenie przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów i poświadczenia nieprawdy.

Budowa Narodowego Forum Muzyki to jedna z najważniejszych i najdroższych miejskich inwestycji. Ma kosztować blisko 300 mln zł. Aż 143 mln ma pochodzić z unijnych dotacji. Wszystkie procedury przetargowe z nią związane zostaną poddane szczegółowej kontroli. Najmniejsze uchybienie może spowodować nieprzyznanie dotacji lub jej zwrot. Tak było np. w Świętej Katarzynie, gdzie niedawno na skutek błędów w przetargu na remont drogi burmistrz musi zwrócić milion złotych.

Komentarz: Nie zawsze cel uświęca środki

Wrocław bezdyskusyjnie potrzebuje dużej i nowoczesnej sali koncertowej. Szef festiwalu Wratislavia Cantans i Filharmonii Wrocławskiej Andrzej Kosendiak jako pierwszy podjął skutecznie starania o jej budowę. Do tej pory szło mu świetnie: jest już projekt sali, jest doskonała lokalizacja, są pieniądze na rozpoczęcie budowy. Do udziału w przedsięwzięciu udało się zaangażować renomowane firmy z Polski i świata. Kosendiak zadbał nawet o to, by idea budowy sali miała na świecie swojego "honorowego" ambasadora, słynnego dyrygenta Paula McCreesha.

Wszystkie te sukcesy mogą teraz pójść na marne z powodu, mówiąc delikatnie, mało rygorystycznego podejścia do przestrzegania procedur. Przepisy może i są głupie, spowalniają działania, ograniczają pole manewru - ale póki są, trzeba się ich trzymać. Z czystego pragmatyzmu, żeby nie narażać się na kolosalne konsekwencje. Podpis Andrzeja Kosendiaka na dokumencie sporządzonym niemądrze, w pośpiechu, dla świętego spokoju i - chcę wierzyć, bez chęci faworyzowania kogokolwiek - może spowodować krach inwestycji lub, w najlepszym wypadku, jej kilkumiesięczne opóźnienie. To będzie katastrofa.

Cel uświęca środki? Nie, jeśli chodzi o środki unijne.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Nowoczesna sala koncertowa

MIS 2008-08-08 10:59:53, aktualizacja: 2008-08-08 11:07:45

Konsorcjum firm Ove Arup&Partners i Wrocławska Agencja Rozwoju Regionalnego wygrało właśnie przetarg na nadzorcę budowy Narodowego Forum Muzyki.

Prezesem Agencji jest Janusz Zaleski, wojewoda wrocławski z czasów wielkiej powodzi.
- Został nam jeszcze tylko przetarg na generalnego wykonawcę - cieszy się Andrzej Kosendiak, dyrektor Filharmonii Wrocławskiej.
Przetarg zostanie ogłoszony jesienią, a Ove Arup&Partners i Wrocławska Agencja Rozwoju Regionalnego w imieniu inwestora - Wrocławia, będzie nadzorować jego pracę.


Imponująca sala koncertowa na 1800 miejsc i 3 mniejsze kameralne sale zostaną otwarte jesienią 2011 roku. Inwestycja będzie kosztować 282 miliony złotych, z czego 143 miliony dokłada Unia Europejska.
- Jestem po rozmowie z panem ministrem Bogdanem Zdrojewskim, który obiecał, że z pieniędzy unijnych wróci do projektu 8 milionów euro - mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Kilka miesięcy temu minister zapowiadał odebranie tych pieniędzy inwestorowi.

489c0ceaed451_k2.jpg

http://polskatimes.pl/gazetawroclawska/ ... ,id,t.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Sala koncertowa pod międzynarodowym nadzorem

Adam Domagała 2008-08-07, ostatnia aktualizacja 2008-08-07 17:15

Do nadzorowania budowy sali koncertowej na placu Wolności miasto wynajmie konsorcjum międzynarodowej firmy konsultingowej Ove Arup&Partners i Wrocławskiej Agencji Rozwoju Regionalnego
W lutym miasto uzyskało pozwolenie na budowę sali i przebudowę placu Wolności, teraz wyłoniona została firma, która będzie odpowiadać za przygotowanie i przeprowadzenie jesiennego przetargu na generalnego wykonawcę i nadzór budowy.


Wrocławska Agencja Rozwoju Regionalnego opracowywała m.in. Program dla Odry 2006. Jej szefem jest były wojewoda wrocławski Janusz Zaleski.

Sala koncertowa ma kosztować blisko 300 mln zł. Aż 143 mln zł ma pochodzić z unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, ale o ich przyznaniu zdecyduje minister kultury.

- Jesteśmy po dżentelmeńskim słowie z ministrem Bogdanem Zdrojewskim - mówi prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. - Myślę, że nasz wniosek jest przygotowany tak dobrze, a projekt tak doskonały, że pieniądze powinny zostać nam przyznane.

Dutkiewicz nie bierze pod uwagę ewentualnych oszczędności, które mogłyby wymóc zmianę projektu lub wpłynąć na tempo i jakość wykonania sali.

- Gdyby miał się spełnić najczarniejszy scenariusz i miastu zabrakłoby pieniędzy, opóźni się najwyżej oddanie do użytku któregoś z mniej istotnych elementów inwestycji, np. jednej z trzech mniejszych sal koncertowych albo organów w dużej sali - deklaruje prezydent.

Sale mają być w sumie cztery: w podziemiach dwie kameralne (na ok. 300 słuchaczy), wykorzystywane również do prób orkiestry, chóru lub innych zespołów, a także na potrzeby konferencji. Główna sala (na 1,8 tys. miejsc) ma mieć regulowaną kubaturę i najnowocześniejsze wyposażenie nagłośnieniowo-oświetleniowe. Czwarta niewielka sala koncertowa ma się mieścić na trzecim piętrze.

Pod budynkiem zaprojektowanym przez architektów z warszawskiej pracowni APA Kuryłowicz&Associates, którego bryła zainspirowana jest kształtem pudła rezonansowego skrzypiec, znajdzie się kilkupoziomowy parking. Nie jest jeszcze rozstrzygnięta kwestia nazwy nowego gmachu, roboczo określanego jako Narodowe Forum Muzyki. Ma nim zarządzać dyrektor festiwalu Wratislavia Cantans Andrzej Kosendiak.

Nowa sala koncertowa ma być gotowa za trzy lata. Tymczasem na placu Wolności trwają prace archeologiczne, a wkrótce ma się rozpocząć budowa podziemnej infrastruktury.

Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... zorem.html

Ove Arup & Partners to globalna korporacja, zatrudniająca na całym świecie ponad 9 tys. osób. W trzech polskich biurach: w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu, gdzie nadzoruje remont i przebudowę domu towarowego Renoma, pracuje 160 specjalistów. Duże przedstawicielstwo ma także w Pekinie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
2008-06-05 - Rozpoczęcie godz. 17:30
2008-09-10 - Zamknięcie wystawy


Wrocław
Galeria Jednego Projektu
KURYŁOWICZ & ASSOCIATES ARCHITECTURE STUDIO

Dyrektor Muzeum Architektury
Ewa i Stefan Kuryłowicz
zapraszają na kolejne spotkanie
Galerii Jednego Projektu

w Muzeum Architektury we Wrocławiu
ul. Bernardyńska 5
Wrocław

Projekt Narodowego Forum Muzyki we Wrocławiu przedstawi prof. Stefan Kuryłowicz (Kuryłowicz & Associates)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Plac Wolności tylko dla spacerowiczów

Magda Nogaj 2008-07-01, ostatnia aktualizacja 2008-07-01 21:47

Samochody nie będą mogły wjeżdżać na plac Wolności, gdy powstanie przy nim Narodowe Forum Muzyki. Ulica zamieni się w trakt spacerowy, którym będą mogli dojeżdżać wyłącznie mieszkańcy okolicznych kamienic
Już teraz z trudem można przejechać przez pl. Wolności. Robotnicy przygotowujący teren pod przyszłą salę koncertową zagrodzili znaczną część jezdni. Rozebrali kostkę brukową, by przeprowadzić prace archeologiczne. Po zakończeniu wykopalisk, rozpocznie się budowa Forum.


Teraz można tam jeszcze przecisnąć się autem między barierkami i tymczasową drogą w poprzek dawnego parkingu dotrzeć do ul. Zamkowej. Ale do 2011 roku, kiedy planowane jest zakończenie inwestycji, ruch na placu ma być całkowicie zamknięty. Nie będzie tam można wjechać ani od strony ul. Krupniczej, ani Zamkowej. Znak zakazu wjazdu stanie też na pl. Teatralnym, tak że nie będzie można skręcać w uliczkę między Operą a hotelem Monopol.

- Ograniczenia nie będą jednak dotyczyć mieszkańców - mówi Katarzyna Kasprzak z miejskiego departamentu infrastruktury i gospodarki. - Ale chcemy tam wprowadzić strefę uspokojonego ruchu.

Plac Wolności to teraz jedyna droga dla kierowców, którzy jadąc ul. Krupniczą zamierzają dostać się w okolice pl. Dominikańskiego. Po zmianie organizacji ruchu, będą mogli skręcać z Krupniczej w Kazimierza Wielkiego.

Plac Wolności zacznie natomiast pełnić funkcję bardziej reprezentacyjne. - Przed wojną był tam plac musztry. Odbywały się największe uroczystości - mówi archeolog dr Aleksander Limisiewicz, prezes firmy Akme, która prowadzi prace przy pl. Wolności. - Zamysł jest taki, by wrócić do tej tradycji. Plac Wolności ma zyskać piękną nawierzchnię i stać się promenadą spacerową. Ma być forum muzyki, skąd blisko będzie do sali koncertowej i opery.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... iczow.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Tsamb
Firma Akme rozpoczęła kolejny etap prac na placu Wolności we Wrocławiu, gdzie powstanie Narodowe Forum Muzyki. To największe tego typu prace prowadzone w centrum miasta w historii powojennej Europy.

Budowane za blisko 300 mln złotych Narodowe Forum Muzyki powinno zostać oddane do użytku w 2011 roku. Obecnie na terenie obejmującym około 2 hektary firma Akme prowadzi prace przygotowawcze i badania naukowe. – Ten kontrakt to dla nas nie tylko szansa na niezwykłe odkrycia, ale przede wszystkim wielkie wyzwanie biznesowe, bo do tej pory nie prowadzono badań na taką skalę w centrum miasta – tłumaczy dr Aleksander Limisiewicz, prezes Akme.

Prace archeologiczne rozpoczęły się prawie rok temu. Do tej pory zbadano około 75 procent gruntów.

Akme to firma łącząca usługi archeologiczne i budowlane, specjalizująca się w realizacji inwestycji w zespołach staromiejskich, objętych ochroną konserwatora zabytków. Spółka prowadzi m.in. prace badawcze na półhektarowym gruncie na wrocławskich Żernikach, gdzie przebiegać ma Autostradowa Obwodnica Wrocławia. Kontrakt wart blisko milion złotych obejmuje prace na terenie przy ul. Szczecińskiej we Wrocławiu, gdzie przed wojną funkcjonował cmentarz ewangelicki.

(JM/PR); http://budownictwo.wnp.pl/akme-przygoto ... 1_0_0.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
matternhorn
Z tego co mówili to prace archeo miały trwać 10 miesięcy, a mija już rok.... :/
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
24.06.2008

Widok na odkopany fragment murów miejskich.

227730.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Protokół nr XXI/08 Sesji Rady Miejskiej Wrocławia z dnia 15 maja 2008 r.

2. ZMIANY UCHWAŁY NR XVI/459/07 RADY MIEJSKIEJ WROCŁAWIA W SPRAWIE BUDŻETU MIASTA NA 2008 ROK

Kwota 1 mln 700 – dwa zadania – budowa Narodowego Forum Muzyki i środki nie wygasające wprowadzamy je do aktualnego budżetu roku 2008.
Jeżeli chodzi o budowę Narodowego Forum wczoraj (14 maja - dopisek Orzech) zostało rozstrzygnięte postępowanie na inżyniera kontraktu – w sierpniu ma zostać rozpoczęte postępowanie w sprawie wyłonienia wykonawcy.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
anubis
http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webd ... szenie.PDF
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Odkryli renesansowe mury na placem Wolności

Magda Nogaj 2008-06-09, ostatnia aktualizacja 2008-06-09 20:25

Fragmenty miejskich murów obronnych z XVI wieku odkryli archeolodzy na pl. Wolności, gdzie powstanie Narodowe Forum Muzyki. Znaleźli też zabawki dawnych mieszczan, ich narzędzia i sztućce

Ceglane mury wyłoniły się spod ziemi po tym, jak robotnicy zdjęli kostkę brukową, po której wzdłuż placu jeszcze niedawno jeździły auta. Niestety, wrocławianie nie zobaczą znaleziska, bo teren budowy jest ogrodzony. Prawdopodobnie fortyfikacja zostanie też wkrótce rozebrana - po tym, jak dokładnie opiszą ją i zbadają archeolodzy.

- Wspaniale jest zobaczyć, jak wyglądają takie renesansowe mury - mówi Maciej Krzywka, archeolog z firmy Akme, która prowadzi prace na pl. Wolności. - To bardzo ciekawa konstrukcja. Najpierw budowano równolegle dwie ściany z cegieł, łączono je kotwami, następnie wlewano do środka zaprawę. Było to ekonomiczne i bardzo trwałe.

Znalezisko jest cenne, bo od 1807 r. zaczęto stopniowo rozbierać fortyfikacje miejskie. Był to jeden z warunków pokoju, gdy do Wrocławia wkroczyły wojska napoleońskie. To, co się zachowało do dzisiaj na pl. Wolności, jest w dość kiepskim stanie. Część murów np. wyburzono, by położyć rurę kanalizacyjną.

Ciekawe są też znaleziska, które archeolodzy odkryli w miejscu, gdzie przed wiekami była fosa. Dawni wrocławianie wyrzucali do niej wszystko, co wydawało im się niepotrzebne. - Jeszcze dziś czuć tu zapach wilgoci, śmieci i odchodów - mówi Krzywka. Dawna fosa kryła stare grzebienie, buty, potłuczone naczynia, ale też ozdoby, sztućce i monety. Archeolodzy znaleźli też wystrugane z drewna zabawki, konika i psa, którymi bawiły się dzieci. - Dawni wrocławianie chyba lubili hazard. Wykopaliśmy kostki i cały worek kulek do gry oraz pionki - mówi Krzywka.

Odkrycie nie opóźni budowy Narodowego Forum Muzyki, bo już wcześniej spodziewano się, że prace archeologiczne będą w tym miejscu bardzo owocne.


Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751 ... nosci.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA