co do wypowiedzi apropo mnie to już nie jestem miły uprzejmy i cierpliwy, w tym przypadku to nie działa. Uczę się. I nie jestem mistrzem któremu można pluć w twarz i będę mówił, że deszcz pada i przy kulturalnym chamstwie nie odpowiadam kulturalnym chamstwem tylko wiochą bo do tego doprowadza "kulturalna" dla mnie SOFISTYCZNA rozmowa. Bo niestety wielu nie potrafi odróżnić SOFISTYKI od KULTURY. Kultura swoją kulturą wymięka wobec sofistyki, która swoją "super nadkulturą" czyni cuda, obrabia ludzi i ci jeszcze jej bronią, a tej teraz jest wszędzie pełno. Nie widzicie jak na prawdę sprawa się ma? To albo jesteście ślepi albo ta osobista kultura odrealniła was drodzy Państwo. Dawno nauczyłem się nie zwracać uwagi na to kto mówi, jak mówi, ale ważne jest co mówi, treść jest ważna, przekaz, do mnie może mówić osioł aby mówił sensownie. Jeśli ktoś zwraca uwagę na to kto mówi, jak mówi to współczuję bo tacy,niestety naukowo udowodnione, są w najlepszym wypadku kandydatami do szpitali psychiatrycznych, ale większość nie dotrwa do ostatniego stadium i wybierają depresje zakończone powiem kulturalnie by nie porazić wrażliwości Aedifico " samoczynnym wyłączeniem się z życia", wiecie o co chodzi. Takie są skutki sztywnej kultury. Polecam trochę dystansu i humoru to bardzo tonizuje ten kołek w .... co czyni sztywną kulturę w każdej chwili. Czy zrozumieliście moja wypowiedź kulturalny porażony Aedifico i odnoszący wrażenie Caroso, czy raczej nie? Jak nie to wyjaśnię to w jeszcze inny sposób, może to zostanie kulturalnie zrozumiane.
Poraża mnie w wątkach Archicomu i nie tylko poziom kultury prezentowany przez takie osoby jak 123mz. Szkoda ,że wraz z wspinaniem się po drabince zarobków nie idzie to w parze z wspinaniem się po drabince kultury wypowiedzi. Niestety to cecha coraz bardziej dominująca wśród klienteli deweloperów, szczególnie dotkliwa w segmencie tzw. średnim cenowo.
Widzę ze wstawione zostały foty z budowy także super ale najbardziej mnie interesuje budynek C1 ,gdzie znajduje sie moje m. Czy dysponuje ktoś może zdjęciami z realizacji budowy tego budynku please? Nie mieszkam we Wrocławiu dlatego mam ograniczone możliwości aby pojechać osobiście zobaczyć jak wyglądają prace. Z tego co sie orientuje to widzę ze są opoźnienia bo do końca stycznia miał być skończony dach a jak widać na zamieszczonych zdjęciach to jeszcze nie jest.
Osiedle apartamentowe powinno spełniać określone kryteria, które staraliśmy się zrealizować budując inwestycję "Ogrody Hallera" tj. oprócz lokalizacji w prestiżowej dzielnicy, dobrej komunikacji ważna jest również bliskość punktów usługowych i terenów lub obiektów do rekreacji. Staraliśmy się w pełni zaspokoić oczekiwania Klientów poszukujących inwestycji o takim charakterze.
Jeszcze raz musimy podkreślić, że nie mamy wpływu na charakter działalności prowadzonej przez właściciela lokalu .
Jeśli chodzi o Państwa obawy dotyczące sklepu monopolowego: właściciel takiego sklepu musi wcześniej zdobyć koncesje na prowadzenie działalności. Jeżeli podczas prowadzenia takiej działalności, mieszkańcy wykażą jej negatywne skutki dla osiedla, wówczas można skierować sprawę do Urzędu Miasta.
Podobnie ma się sprawa Salonu Gier. Jeżeli będzie w nim prowadzona działalność o charakterze gier hazardowych, to czynności kontrolne może na Państwa wniosek przeprowadzić Izba Celna. Jeżeli Klienci Salonu Gier będą uciążliwi dla reszty mieszkańców, Wspólnota mieszkaniowa, może wystąpić do właściciela lokalu z żądaniem wyższych opłat administracyjnych w związku z potrzebą np. częstszego sprzątania terenu.
W ostateczności, gdy konsekwencje związane z funkcjonowaniem wspomnianego salonu, będą uporczywe i długotrwałe, sprawę można skierować na drogę sądową.
Odpowiadając na pytanie dotyczące klubu fitness. Kluby na naszych osiedlach funkcjonują z powodzeniem od wielu lat. Do klubu mają dostęp mieszkańcy, którzy wcześniej uzgadniają regulamin korzystania ze wspólnej przestrzeni. W takim miejscu nie ma instruktora fitness, chyba że wspólnota mieszkaniowa swoją decyzją postanowi zatrudnić taką osobę. To już jest jednak Państwa decyzja i my jako deweloper nie możemy narzucać tego typu rozwiązań.
Zarządca nieruchomości.
Na samym początku kształtowania się wspólnoty mieszkaniowej, a mieszkańcy dopiero wykańczają swoje mieszkania, proponujemy sprawdzonego przez nas Zarządcę Nieruchomość AMD, na mocy umowy cywilnej. Taka forma umowy gwarantuje Państwu, możliwość jej rozwiązania i wybrania innego zarządcy. Do dziś znaczna większość wspólnot utworzonych na osiedlach przez nas zrealizowanych pozostała przy współpracy z firmą AMD.
AmiMizuno widzisz Archicom kompletnie nas olał. Nie odpowiedział na zadane pytania. Za to odpowiedział na "please" przez Hallera Środa, 28 Styczeń 2015, 17:47 i» Środa, 4 Luty 2015, 07:57.
Wygląda mi to na olewanie mieszkańców, którzy już kupili mieszkania, chociaż ponoć HALLERA też kupił, ale ja wiem może to pracownik Archicomu podaje się za klienta by znowu robić chmury zakrywające prawdziwą sytuację.
tak na marginesie :
Póki co jestem zadowolony bo dostałem rozliczenie bardzo poważne rozliczenie hehehehe, ale nie będę opisywał. Cały ten zdalny odczyt i ten wizualny osobisty to cały jeden wielki burdel, ze tak powiem, oczywiście wyszło baaardzo na moją korzyść.
Także współczuję przyszłym NOWYM mieszkańcom, którzy uwierzą te elizjum.
Co do klientów to chcę kupić mieszkanie następne mieszkanie dla córki i chciałem właśnie kupić w jednym z tych cudownych budynków, ale potraktowano mnie z buta jako swojego klienta, więc szukam w innym miejscu i wiecie co, też obserwuję propagandę, chyba wszyscy deweloperzy chorują na manię wielkości i doskonałości i ideału. Ludzie myślący już przestają na to reagować nawet chyba robi się cofka. Kolega z farmacji mówił mi wczoraj, że reklamy leków chyba robią jakąś cofkę bo ludzie przestają kupować leki, nie dziwię się bo już takie bzdety opowiadają o zespołach niespokojnych nóg itp itd że ludzie widzą, że to ściema.
Tak samo deweloperzy. Sąsiadka mi opowiadała, że jej znajomy chciał kupić mieszkanie na tym osiedlu, przy działkach. Ponoć ktoś z Archicomu zadzwonił do znajomego jak zarezerwował mieszkanie przez internet i podał namiary do siebie to usłyszał, że dokonał super wyboru, że lepszego nie mógł itp itd. Jak zorientował się, że wizualizacja pokazująca drogę i park jest tylko ściemą i że tam są i będą działki to ten ktoś z Archicomu szybko zmienił zdanie i polecał budynek przy torach bo ciszej dalej od smrodu itp itd. Rozumiem, rozumiem, ale też potrafię wyczuć fałsz a ten działa w drugą stronę.
To tyle. Archicom dziękuję za "szacunek" do swoich obecnych klientów, milczenie jest bardzo wymowne.
zależy co kto lubi, ja bym się nawet chwili nie zastanawiał czy OH czy Ołtaszyn. Wg mnie mieszkanie - blisko centrum i przedostatnie piętro, dom - przedmieścia lub nawet poza miastem, ale mieszkanie na obrzeżach to nie jest dla mnie opcja.
Myślałem o zakupie mieszkania w jednym z tych apartamentowców ale trafiłem na Słoneczny Ołtaszyn i chyba tam kupię eM. Zależy mi głównie na spokojnej okolicy i miejscu w który dzieci będą się mogły bezpiecznie bawić. Z tego co wiem na Oltaszynie ma niedługo powstać Słoneczny Park z placem zabaw i ścieżkami do spacerowania. Okolica jak dla mnie jest o wiele lepsza niż centrum miasta.
Mam kupione mieszkanie na ogrodach Hallera i ponawiam prośbę: czy ma ktoś może aktualne zdjęcia z lutego z budowy budynków C1 C2 i C3? Szczególnie mnie interesuje budynek C1. A problemy poruszane wyżej trzeba rozwiązać bo będą pozniej rzutować na komforcie mieszkania na tym osiedlu.
No dobra, weekend minął chyba Archicom wrócił do pracy. Zatem proszę o odpowiedzi na moje pytania.
A co do uczulenia ochrony to moja uwaga jest taka Styllovy - nie po to wszystkie wspólnoty płacą za ochronę, żeby to się sprowadzało do ochrony tylko budynku A1 bo na razie i tak najwięcej czasu zajmuje ochronie ogarnięcie parkingu przed A1. A teraz to już w ogóle. Może A1 powinno mieć ochroniarza dedykowanego tylko dla siebie.
Witam Mamy sobotę i jakoś Archicom nie odpowiedział na pytania AmiMizuno. Pewnie zabrakło zdjęć na przykrycie tematu tzw chmura. Pewnie posłali kogoś po nowe zdjęcia :) albo nie umie obsłużyć aparatu, albo :)) klisza się skończyła w aparacie :) albo biedak utknął w błocie i się pobrudził i teraz jest w depresji.
Napisałem, że czekam na odpowiedź bo pytania AmiMizuno wibrują na mojej częstotliwości. Jeśli jest to nie zrozumiałe to chodzi mi o to, że czekam na odpowiedź bo to mnie też interesuje.
Jakby to, mają problemy z wątkiem na Słonecznych Stabłowicach jak:
Dublowaniem opłat za miejsce postojowe pod chmurką - niezgodne z ustawą o własnościach lokali Próbie ustanowienia przyszłej lub aktualnej służebności na temat przyszłego partycypowania w siłowni czy tam centrum rekreacyjnego; klauzuli abuzywnej, w której chcą ustalić administratora jako firmę AMD na 5 miesięcy od chwili ustanowienia zarządu wspólnoty;
Apropo dania czasu Archicomu do gaszenia wątków. Jakoś wcześniej na tym forum już po kilku minutach Archicom lub ktoś z Archicomu (chociaż różne nicki widać w czyim imieniu się wypowiadali ) szybko gasił wątki tzw chmurami lub sensownymi odpowiedziami. Dlatego się dziwię, że tak długo odpowiadają.
Co do lokalu i przyszłych lokali to zmienia się klasa osiedla na jakieś powiedzmy centrum 1001 drobiazgów więc wg mnie Archicom jeśli ma renomę i jest uczciwy nie powinien ogłaszać tego miejsca jako oazy spokoju, relaksu rodzinnego, gdzie zregeneruje siły i odetchnę od miejskich "atrakcji". To raczej będzie centrum relaksu w sensie rozrywki poprzez hazard a jak dojdzie monopolowy to podniesie się "poziom" tej rozrywki no i jak ktoś pisał pewnie ochrona zamknie się w biurze i będą cicho siedzieć by nie oberwać. Tak było w pasażu za kinem helios miało być spokojnie a są rozróby.
Przecież do póki nie jest złamane prawo to oczywistym jest, że nic nie da się zrobić. Jak zostały wydane wszelkie zgody na prowadzenie działalności przez stosowne urzędy to na szczęście żaden deweloper ani prywatna osoba nie może tego zablokować. Czy nam się podoba czy nie. Żeby było jasne: mi ten lokal też się bardzo nie podoba. Jedyne co wydaje się słuszne to uczulić ochronę i zarządcę aby pilnował czy wokół lokalu dotrzymywane są przepisy porządkowe. Jak nie, natychmiast trzeba zgłaszać to na policję.
Fitness - nie ma takiej możliwości, aby osiedlowy fitness został przejęty przez zewnętrzną firmę, a wstęp do niego był odpłatny dla mieszkańców. Klub z powodzeniem funkcjonują od wielu lat na osiedlu Cztery Pory Roku, od kilku lat na Olimpii Port. Użytkowanie określone jest w regulaminie, który zaakceptowali mieszkańcy i takie rozwiązanie się sprawdza. Korzystają z niego mieszkańcy, osoby z zewnątrz nie mają do niego dostępu, dzięki czemu jest w nim zachowana czystość i bezpieczeństwo.
Rozumiem, że nie macie wpływu na to co robią właściciele lokali, ale co można z tym zrobić? Przecież salon gier i to jeszcze 24 godzinny to trochę nie na tym osiedlu. Za chwile może sklep monopolowy tam się otworzy i w ogóle będzie luksusowe osiedle.
Druga kwestia to fitness - jak to ma być rozwiązane? Ma to być rodzaj "piwnicy ze sprzętem sportowym" i każdy wchodzi na swoją odpowiedzialność czy też może będzie jakiś instruktor?
I kolejne pytanie - czemu na zebraniach założycielskich nie ma ofert innych zarządców tylko jednego słusznego
Fitness - nie ma takiej możliwości, aby osiedlowy fitness został przejęty przez zewnętrzną firmę, a wstęp do niego był odpłatny dla mieszkańców. Klub z powodzeniem funkcjonują od wielu lat na osiedlu Cztery Pory Roku, od kilku lat na Olimpii Port. Użytkowanie określone jest w regulaminie, który zaakceptowali mieszkańcy i takie rozwiązanie się sprawdza. Korzystają z niego mieszkańcy, osoby z zewnątrz nie mają do niego dostępu, dzięki czemu jest w nim zachowana czystość i bezpieczeństwo.
Chcielibyśmy również skomentować kwestię dodawania zdjęć. Proszę zauważyć, że ostatnie zdjęcia z budowy, dodane zostały przez pracowników forum investmap.pl, spełniając tym samym role, jaką forum ma pełnić: dostarczać aktualnych informacji o realizacjach deweloperskich we Wrocławiu. Proszę pamiętać o tym, że forum odwiedza również bardzo dużo grupa użytkowników, którzy czekają na nowe zdjęcia i to ich głównie szukają na forum.
"AmiMizuno" napisał: [quote="123mz":co40tlgi]no i jak zwykle prośba o chmury by zakryć problem. Co do parkowania to odbywa się teraz na dzikim parkingu na trawniku oraz wzdłuż nasypu i z dnia na dzień coraz głębiej stają auta. To zmienia obraz propagowany przez Archicom jako "tego zacisznego miejsca, spokoju, relaksu i odpoczynku w centrum miasta". Czuję się oszukany. Jak kupowałem miejsce nie było mowy o dzikich parkingach, było na prawdę cicho obecnie jak na złość parkują na torach pociągi transportowe i to stoją bardzo długo, piszczą, ruszają, stają, piszczą i tak co chwilę. Ja w swoim mieszkaniu bardzo to słyszę poprzez wentylację. Ostatnio wzmógł się przejazd pociągów. Teraz dochodzi dziki parking, jakieś sklepy i czar cichego kameralnego osiedla prysł. Za chwilę dojdą inne nie przewidziane atrakcje bo przecież ma być siłownia osiedlowa, którą pewnie przejmie jakiś klub fitness bo przecież musi być jakiś nadzór, nie można wpuszczać do siłowni ludzi ot tak sobie bez nadzoru. Jeśli ktoś myśli o siłowni osiedlowej, że wejdzie ot tak sobie to z praktyki jaką słyszę co się dzieje w innych osiedlach wnioskuję, że ze względów BHP przejmie je w dzierżawę jakiś klub. Oczywiście mieszkańcy będą mieli za darmo dostęp do siłowni, ale klub będzie chciał zrekompensować sobie "straty" czytaj podnieść zyski i otworzy się najpierw w określone godziny dla ludzi z ulicy. Po jakimś czasie stanie się płatny także dla mieszkańców bo trzeba naprawiać "zniszczenia" i pokrywać koszty "inwestycji" a to mamy zapisane, że koszt osiedlowej siłowni opłacamy razem i dlatego jest "bezpłatna". Także znając realia chęci zysku "wróżę" degradację osiedla. Tak jak wcześniej pisałem "dobro mieszkańców osiedla" to mit tutaj chodzi o kasę i tylko kasę i mami się nas obiecuje jakieś bzdety i krok po kroku zmienia się znaczenie osiedla. Liczą na to, że ulegniemy krok po kroku i zaakceptujemy ich formę zdobycia kasy.
Ten parking na trawniku nie jest dziki, to tymczasowe rozwiązanie Archicomu na bubla parkingowego, którego zrobili wcześniej.
A co do fitness klubu - jakie za darmo? Przecież będzie to wliczone w opłaty. Zastanawiam się tylko co będzie się działo jak np. ktoś sobie tam złamie rękę czy nogę. Kto będzie odpowiadał. A może będzie trzeba instruktorów zatrudnić? Jak dla mnie ta siłownia to bubel. Pytanie czy wspólnoty mogą to jakoś zablokować.[/quote:co40tlgi]
Zobaczcie w aktach czy macie taką informację na temat przyszłych służebności;
Na zebraniu WM, musi wejść głosowanie dot ustalenia slużebności, wystarczy się na to nie zgodzić, chyba, że już ją macie wpisaną w aktach i w KW wtedy sorry .... jest problem;
Zarząd można odwołać, w umowach jest klauzula zabroniona.. dla mnie AMD to porażka, kilka miesięcy zarządzają osiedlem, a na wszystkie pytania po prostu odbijają piłeczkę do inwestora etc.
Ustalmy pojęcia: zarządzać może tylko zarząd wspólnoty (tu zapadają decyzje), który korzysta z usług administratora (obsługa codzienna, faktury, liczniki i inne takie). Btw, o co wam chodzi z tym punktem do gier? Czy to jakieś cocomo albo dopalacze? Biznesy na Hallera z uwagi na problemy z parkowaniem to raczej egzotyka no chyba, że komuś nie zależy na dochodach.[/quote:25b378fy]
Ubiq3000 myślę, że jeśli ktoś decyduje się na prowadzenie działalności w tym miejscu to jednak nie zakłada, że biznes padnie. Jest tam sporo dentystów, lekarzy medycyny estetycznej, salony piękności, fryzjerzy, prawnicy, ortodonci i jakaś "knajpa". Więc jak widać pomimo problemów z parkingami to jednak ktoś tam przyjeżdża.
W przypadku cocomo klientów raczej trzymali w środku bo z tego mieli biznes, a dopalaczy raczej nikt pod sklepem nie palił. Natomiast tutaj wyjście na papieroska/siusiu przed lokal jest bardziej prawdopodobne.
"123mz" napisał: no i jak zwykle prośba o chmury by zakryć problem. Co do parkowania to odbywa się teraz na dzikim parkingu na trawniku oraz wzdłuż nasypu i z dnia na dzień coraz głębiej stają auta. To zmienia obraz propagowany przez Archicom jako "tego zacisznego miejsca, spokoju, relaksu i odpoczynku w centrum miasta". Czuję się oszukany. Jak kupowałem miejsce nie było mowy o dzikich parkingach, było na prawdę cicho obecnie jak na złość parkują na torach pociągi transportowe i to stoją bardzo długo, piszczą, ruszają, stają, piszczą i tak co chwilę. Ja w swoim mieszkaniu bardzo to słyszę poprzez wentylację. Ostatnio wzmógł się przejazd pociągów. Teraz dochodzi dziki parking, jakieś sklepy i czar cichego kameralnego osiedla prysł. Za chwilę dojdą inne nie przewidziane atrakcje bo przecież ma być siłownia osiedlowa, którą pewnie przejmie jakiś klub fitness bo przecież musi być jakiś nadzór, nie można wpuszczać do siłowni ludzi ot tak sobie bez nadzoru. Jeśli ktoś myśli o siłowni osiedlowej, że wejdzie ot tak sobie to z praktyki jaką słyszę co się dzieje w innych osiedlach wnioskuję, że ze względów BHP przejmie je w dzierżawę jakiś klub. Oczywiście mieszkańcy będą mieli za darmo dostęp do siłowni, ale klub będzie chciał zrekompensować sobie "straty" czytaj podnieść zyski i otworzy się najpierw w określone godziny dla ludzi z ulicy. Po jakimś czasie stanie się płatny także dla mieszkańców bo trzeba naprawiać "zniszczenia" i pokrywać koszty "inwestycji" a to mamy zapisane, że koszt osiedlowej siłowni opłacamy razem i dlatego jest "bezpłatna". Także znając realia chęci zysku "wróżę" degradację osiedla. Tak jak wcześniej pisałem "dobro mieszkańców osiedla" to mit tutaj chodzi o kasę i tylko kasę i mami się nas obiecuje jakieś bzdety i krok po kroku zmienia się znaczenie osiedla. Liczą na to, że ulegniemy krok po kroku i zaakceptujemy ich formę zdobycia kasy.
Ten parking na trawniku nie jest dziki, to tymczasowe rozwiązanie Archicomu na bubla parkingowego, którego zrobili wcześniej.
A co do fitness klubu - jakie za darmo? Przecież będzie to wliczone w opłaty. Zastanawiam się tylko co będzie się działo jak np. ktoś sobie tam złamie rękę czy nogę. Kto będzie odpowiadał. A może będzie trzeba instruktorów zatrudnić? Jak dla mnie ta siłownia to bubel. Pytanie czy wspólnoty mogą to jakoś zablokować.
Ubiq3000 - nie bez powodu AMD jest nazywany administratorem/zarządcą osiedla.
Zarząd WM to jedno, Zarządca to co innego. Weź pod uwagę, że w tym układzie to Zarządca jest "profesjonalistą" i zna się na przepisach etc. Zarząd de facto w zależności od chęci angażowania się w życie własnej wspólnoty może robić coś więcej niż "klepanie" tego co wskaże Zarządca.
Pytanie czy AMD jest dobrym zarządcą? Ja mam swoje zdanie w tym temacie. Niestety z doświadczenia na innych osiedlach widzę, że słowo dobry i zarządca to jakiś oksymoron.
Naye666 - niestety jeśli chodzi o wybór Zarządcy podczas zawiązywania się wspólnoty to Archicom już to tak zrobił, że praktycznie z automatu wchodzi AMD. Zanim zawiąże się wspólnota budynkiem zarządza AMD, na zebraniu założycielskim jest tylko AMD. Żaden inny zarządca nie przedstawia swojej oferty. Zatem siłą rzeczy nowo utworzona wspólnota podpisuje umowę z AMD. Bo już na tym spotkaniu są podejmowane takie decyzje. Wtedy kiedy mieszkańcy się jeszcze nie znają, a i dodatkowo nie ma czasu, żeby porównać ofertę innych zarządców.
Z tego co wiem w ubiegłym roku była próba zmiany Zarządcy we wspólnocie A1 - ale stety niestety Syn właścicielki AMD potrafi bardzo ładnie mówić i udało mu się przekonać mieszkańców, żeby jednak nie zmieniali zarządcy.
Pytanie jak długo się utrzymają jeśli nie zmienią podejścia do tematu. Problem polega też na tym, że w AMD pracuje za mało ludzi i nie są w stanie zrobić wszystkiego.
Siłowania za darmo? raczej NIE za darmo, Mieszkańcy pewnie będą partycypować w kosztach.
Prawdopodobnie macie to w aktach notarialnych tak jak Archicom stara się to wcisnąć na zasadzie przyszłej służebności w aktach osiedla słoneczne stabłowice.
no i jak zwykle prośba o chmury by zakryć problem. Co do parkowania to odbywa się teraz na dzikim parkingu na trawniku oraz wzdłuż nasypu i z dnia na dzień coraz głębiej stają auta. To zmienia obraz propagowany przez Archicom jako "tego zacisznego miejsca, spokoju, relaksu i odpoczynku w centrum miasta". Czuję się oszukany. Jak kupowałem miejsce nie było mowy o dzikich parkingach, było na prawdę cicho obecnie jak na złość parkują na torach pociągi transportowe i to stoją bardzo długo, piszczą, ruszają, stają, piszczą i tak co chwilę. Ja w swoim mieszkaniu bardzo to słyszę poprzez wentylację. Ostatnio wzmógł się przejazd pociągów. Teraz dochodzi dziki parking, jakieś sklepy i czar cichego kameralnego osiedla prysł. Za chwilę dojdą inne nie przewidziane atrakcje bo przecież ma być siłownia osiedlowa, którą pewnie przejmie jakiś klub fitness bo przecież musi być jakiś nadzór, nie można wpuszczać do siłowni ludzi ot tak sobie bez nadzoru. Jeśli ktoś myśli o siłowni osiedlowej, że wejdzie ot tak sobie to z praktyki jaką słyszę co się dzieje w innych osiedlach wnioskuję, że ze względów BHP przejmie je w dzierżawę jakiś klub. Oczywiście mieszkańcy będą mieli za darmo dostęp do siłowni, ale klub będzie chciał zrekompensować sobie "straty" czytaj podnieść zyski i otworzy się najpierw w określone godziny dla ludzi z ulicy. Po jakimś czasie stanie się płatny także dla mieszkańców bo trzeba naprawiać "zniszczenia" i pokrywać koszty "inwestycji" a to mamy zapisane, że koszt osiedlowej siłowni opłacamy razem i dlatego jest "bezpłatna". Także znając realia chęci zysku "wróżę" degradację osiedla. Tak jak wcześniej pisałem "dobro mieszkańców osiedla" to mit tutaj chodzi o kasę i tylko kasę i mami się nas obiecuje jakieś bzdety i krok po kroku zmienia się znaczenie osiedla. Liczą na to, że ulegniemy krok po kroku i zaakceptujemy ich formę zdobycia kasy.