REKLAMA
Napisz komentarz
123mz
eden nie jestem specjalistą i nie mądrzę się.
Gdybyś uważnie przeglądał to forum to nie raz objechano mnie za nie precyzowanie wypowiedzi a nawet określono nie będę cytował, bardzo nisko. Nauczyłem się więc na tym forum nazywać rzeczy po imieniu.
Dla przykładu jak zwróciłem uwagę Archicomowi, że nie odpowiada na pytania pewnych ludzi to określono mnie, powiem delikatnie "że prezentuje niski poziom kultury". A to że Archicom nie odpowiada na pytania mu niewygodne a odpowiada na pytania innych ludzi to nie jest "niski poziom".
Przykładów mógłbym mnożyć więc nauczyłem się mówić konkretnie i rzeczowo.
Sorry taki mamy tu klimat.

Pewnie zaraz pojawi się chmura wpisów ze zdjeciami, ofertami itp.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eden
"123mz" napisał:
Oj jak czytam, cytaty to odechciewa mi się wypowiadać.

Ludzie nie mylcie pojęć, to istotna różnica.

Pisałem o infradźwiękach a nie o ultradźwiękach.
Jak nie odróżniacie to poczytajcie sobie w internecie.

To tak jak na śmietanę mówić masło a na śliwki chleb.


widzę ze wielki specjalista z Ciebie i takie rzeczy masz w małym palcu - sorry ale nie zajmuje się takimi rzeczami i napisałem to w pośpiechu, rzeczywiscie na pierwszy rzut oka nie widzę różnicy. Nie na wszystkich każdy musi się znać. Ciekawe czy jakbym Cie zapytal coś z mojej dziedziny to też byś tak się mądrzył......
0
Zaloguj aby dodać komentarz
123mz
Oj jak czytam, cytaty to odechciewa mi się wypowiadać.

Ludzie nie mylcie pojęć, to istotna różnica.

Pisałem o infradźwiękach a nie o ultradźwiękach.
Jak nie odróżniacie to poczytajcie sobie w internecie.

To tak jak na śmietanę mówić masło a na śliwki chleb.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
"MCDonald" napisał:
ubiq
Wyprowadzając się z Czterech Pór Roku, możesz przeżyć szok pyłowy w centrum miasta. My byliśmy zaprawieni w bojach, w tej kwestii, bo już mieszkaliśmy w mieście :) Kupując mieszkanie też to sprawdzaliśmy i Krzyki/ Borek i tak lepiej wypadają od innych centralnych dzielnic Wrocławia, gdzie przemysł oprócz pyłu dorzuca trochę tablicy Mendelejewa.

Właśnie czystego powietrza mi będzie brakowało z CPR najbardziej, Cztery Pory Roku jest nie dość, że na boku, to jeszcze, o ile kojarzę, z tej strony "nawiewowej". Niestety Borek/Grabiszyn był kiedyś oznaczony dość niekorzystnie na mapie zanieczyszczeń, wiadomo - domki, ludzie palą byle czym plus efekt obwodnicy (Hallera).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
eden
kurcze to co się czyta o tych ultradzwiękach to strach gdziekolwiek kupować mieszkania we wrocku - skoro badania są bardzo drogie i nie na reke deweloperowi to odpwiednie poziomy dziwęku, zanieczyszczenia są nie do dowiedzenia się. Chyba tylko zostanie dom pod lasem wybudować :D

PS.Ma ktoś linka do tej mapy zanieczyszczenia powietrza we Wrocławiu? - bo kiedys na tym forum był podawny taki link
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Jan Hawełko
0
Zaloguj aby dodać komentarz
MCDonald
ubiq
Wyprowadzając się z Czterech Pór Roku, możesz przeżyć szok pyłowy w centrum miasta. My byliśmy zaprawieni w bojach, w tej kwestii, bo już mieszkaliśmy w mieście :) Kupując mieszkanie też to sprawdzaliśmy i Krzyki/ Borek i tak lepiej wypadają od innych centralnych dzielnic Wrocławia, gdzie przemysł oprócz pyłu dorzuca trochę tablicy Mendelejewa.
Na szczęście to nie Kraków
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... kowie.html
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
Na Borku/Grabiszynie jest spore natężenie pyłów i sadz, może to być też to
0
Zaloguj aby dodać komentarz
MCDonald
123mz
To ciekawe co piszesz. Bo ja mam zupełnie odwrotnie. Mieszkam z rodziną na Ogrodach Hallera od blisko dwóch lat. Odkąd przeprowadziliśmy się tutaj to nam właśnie skoczyły się kłopoty zdrowotne (wcześniej mieszkaliśmy przy Oławce) mnie i moją córkę męczył reumatyzm, a żona nona wiecznie narzekała na hałas od ul. Kościuszki.
Dla nas zmiana mieszkania, okazała się zupełnie zbawienna dla naszego zdrowia.
Tez baliśmy, się, że jak tu się wprowadzimy, to co prawda unikniemy rzeki ale będzie głośno. Dlatego przeszliśmy się po mieszkańcach i zrobiliśmy wywiad. Jedna miła pani nawet nas zaprosiła do środka, pootwierała okna i pozwoliła porównać jak jest głośno kiedy jedzie pociąg przy zamkniętym i otwartym oknie. Pociągi trochę słychać, jeżdżą często, ale tak naprawdę to w ogóle nie przeszkadza. I dziś po dwóch latach sami możemy to potwierdzić. Pęknięć tez żadnych nie mamy.
Przy okazji, czy ktoś wie czy coś się dzieje w sprawie tych nieszczęsnych czerwonych świateł na wyjeździe. Jest szansa na jakąś zmianę?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
123mz
Ja słyszę pociągi głownie przez kanały wentylacyjne. Zawsze mam otwarte lekko drzwi od łazienki. Kuchnie mam połączoną z salonem. Wyraźnie słyszę jadące, zatrzymujące się i ruszające ze zgrzytem pociągi. Co do przyzwyczajenia się to powiedzmy przyzwyczailiśmy się, ale słyszymy dźwięki wyraźnie.

Jednak pojawiła się inna sytuacja. Rozmawiałem z sąsiadami i odczuwają dziwne samopoczucie. Bóle głowy, mdłości, nudności. Nie zawsze, ale od ostatnich kilku miesięcy powiedzmy 3 objawy stają się bardzo częste.
Sąsiadka mówiła mi, że jak wraca do domu to coraz gorzej się czuje. Jak w weekend jest w domu to doznaje uporczywe bule głowy itp. Jak pojedzie na miasto to znikają bule.
Ja rzadko jestem w domu bo kupiłem sobie inne mieszkanie w innym miejscu i mieszkanie na Ogrodach na razie traktuję jako sypialnie.
Ale jak jestem w domu dłużej to czuję jakoś się dziwnie poddenerwowany itp.
Nie zwracałem uwagi dopóki inni mi nie powiedzieli, że odczuwają jakieś dziwne samopoczucie.
W rozmowie wszyscy tłumaczą to tempem życia, zatruciem środowiska itp.
Zbadałem ten temat na razie pobieżnie.
Mam kolegów z pewnego instytutu we Wrocławiu. Kolega wpadł z urządzeniem na kawę i powiedział, że pojawiają się w moim mieszkaniu infradźwięki.
Na razie źródła nie znam.
Powodów jest wiele.
W tym przypadku mogą to być pracujące maszyny na budowie lub ułożenie budynków względem terenu tak, że powstaje gigantyczna piszczałka wysyłająca infradźwięki.
Objawy to delikatny stały ból głowy, złe samopoczucie itp.
Ale to co jest najciekawsze to to, że robiono badania wpływu infradźwięków na budynki i okazuje się, że budynki pękają.
A ja akurat zauważyłem u siebie pękniętą na pół całą ścianę w sypialni, na zewnątrz łazienki, kuchni i salonie.
Można to tłumaczyć pracą budynku, ale dlaczego nagle wszystko mi popękało w przeciągu miesiąca?
Może inni tego nie czują bo nie są w kanale pracy infradźwięków.
Szczegółowe badania są bardzo drogie i bazuję tylko na sugestiach kolegi.
Na razie po woli przymierzam się do sprzedania mieszkania na tym osiedlu.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
meblewroc.pl
jak ktoś ma problem z mieszkaniem, to chociaż polecam mu wybrać dobrą firmę robiącą porządne meble, tak żeby chociaż te dawały radość z użytkowania :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
22.02.2015

GuPBtb.jpg

xpdxfO.jpg

WJdaXB.jpg


Zdjęcia: Sanus - Skyscrapercity
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
Tak na oko to chyba co 15-20 minut, wolno sunące towarówki, taki głośny poszum.
My czesto jesteśmy u rodziny w tym bloku przy torach (i to w mieszkaniu od strony nasypu) i jest to dźwięk do którego można się bez problemu przyzwyczaić, w ogóle się na niego nie zwraca uwagi. Gorzej jak pociąg gwizdnie :-).

Btw, temat torów był w tym wątku już omawiany do intensywnie, przewiń trochę stron. C2 jest "plecami" do torów i według mnie C1 i C3 mogą mieć lepszą słyszalność rozkładu jazdy. Przejedź się na osiedle i posłuchaj sam, to najlepszy test. Opisywanie dźwięków i własnych wrażeń jest mocno subiektywne. Tu masz filmik, który ktoś puścił na innym forum: https://app.box.com/s/3aq8n2dqde26wz3nh8re (http://forum.wmoh.pl/viewtopic.php?f=2&t=7).
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Janusz
Witam, jestem zainteresowany kupnem mieszkania na OH w budynku C2. Zastanawia mnie obecność nasypu kolejowego za ścianą czy ktoś z Państwa jest w stanie powiedzieć mi jak często jeżdżą tam pociągi? I czy są one głośne? Dziękuję za pomoc :)
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
Budynek C3 - wnętrza


143709_1000x.jpg



143710_1000x.jpg



143711_1000x.jpg



143712_1000x.jpg



143713_1000x.jpg



143714_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
Budynki B1 i B2


143704_1000x.jpg



143705_1000x.jpg



143706_1000x.jpg


plac pomiędzy budynkami C1, C2 i C3


143707_1000x.jpg



143708_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
Budynek C3


143697_1000x.jpg



143698_1000x.jpg



143699_1000x.jpg



143700_1000x.jpg



143701_1000x.jpg



143702_1000x.jpg



143703_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
alsen strasse 67
20.02

Budynek C1


143689_1000x.jpg



143690_1000x.jpg



143691_1000x.jpg



Budynek C2


143692_1000x.jpg



143693_1000x.jpg



143694_1000x.jpg



143695_1000x.jpg



143696_1000x.jpg
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Hallera
Super to poproszę o foty z C1 rzerzuch@op.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
"Hallera" napisał:
Widzę ze wstawione zostały foty z budowy także super ale najbardziej mnie interesuje budynek C1 ,gdzie znajduje sie moje m. Czy dysponuje ktoś może zdjęciami z realizacji budowy tego budynku please? Nie mieszkam we Wrocławiu dlatego mam ograniczone możliwości aby pojechać osobiście zobaczyć jak wyglądają prace. Z tego co sie orientuje to widzę ze są opoźnienia bo do końca stycznia miał być skończony dach a jak widać na zamieszczonych zdjęciach to jeszcze nie jest.


Byłem dzisiaj na budowie, mam sporo fotek (głównie C1), jak ktoś chce to proszę o adres emal na PW, mogę podesłać.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Archicom S.A.
"evelka" napisał:
Archicom, a możesz mi powiedzieć z czego wynikają coraz większe opóźnienia w realizacji osiedla? Zimy praktycznie nie ma (potwierdza to nie tylko termometr, ale także rozmowy z innymi deweloperami, którzy swoje inwestycje zamierzają z okazji braku zimy oddać wcześniej), a Ogrody Hallera mają już całkiem niezłe opóźnienie. Jako przyszła mieszkanka budynku C1 chciałabym wiedzieć z czego wynikają opóźnienia i czy termin oddania budynku (15.08 uzyskanie pozwolenia na użytkowanie) jest zagrożony?


W ostatnim czasie przeprowadzone zostały planowe przeglądy techniczne dotychczas wykonanych robót. W związku z tym tempo prac trochę osłabło. Dokładne przeglądy na kluczowych etapach budowy pozwolą nam zapewnić Państwu oczekiwaną jakość inwestycji. Czas przewidziany na inspekcję jest uwzględniony w harmonogramie prac budowlanych, dlatego możemy potwierdzić, że terminy zakończenia robót na dzień dzisiejszy nie są zagrożone .
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
Gwoli doprecyzowania, nie bronię na siłę Archicomu bo sam miałem z nimi przeboje, na Cztery Pory Roku przypisali do mojego nowego mieszkania (duże, 4 pokoje) licznik sąsiada (małe mieszkanie, bodajże 2p) i ten przez pół roku walczył o wyjaśnienie b. wysokich rachunków za ogrzewanie a ja się cieszyłem jak to u mnie tanio (a grzaliśmy dużo z uwagi na małe dziecko).
Na osiedlu CPR były też niezłe jaja z wentylacją, Archicom po wielkim bólu i aferach zamontował na kominach turbowęty, aby nie wwiewało chłodu do mieszkań (ciąg wsteczny). Tak więc problemów jakościowych była cała masa a w tamtym czasie CPR to było osiedle dla elity (nie robię sobie jaj, tak było na ulotkach!).
Dlatego udoporniony jestem na słowo "apartament", dla mnie to kalka językowa z angielskiego lub francuskiego (słowo oznaczające po prostu mieszkanie), a nie określenie standardu. "Apartamenty" to są może w SkyTower a nie na osiedlach Archicomu (i wielu innych deweloperow tego segmentu).

A dlaczego wybraliśmy teraz Hallera? Po prostu postanowliśmy się przenieść bliżej centrum miasta i skończyć z życiem w samochodzie lub komunikacji miejskiej, osiedle znamy bo mieszka tam rodzina, więc są nam bliskie jego "zady i walety". Ogólnie było OK do momentu, gdy zobaczyłem te światła na wyjeździe, to jest kretynizm w czysto wrocławski stylu, typu budowanie ścieżek rowerowych przez zawężanie pasów drogowych i malowanie samych ścieżek farbą, zamykanie przejść pod Kazimierza aby puścić na siłe ruch górą, itp. Dlaczego Archicom dołączył do grona projektantow tego typu idiotyzmów to przechodzi moje zdolności rozumowania, ewidentnie te czerwone światła blokujące wyjazd to inicjatywa Archicomu, jest to zwykły nonsens za który jeszcze zapłacą negatywnym PR ale to już ich wybór, zamiast myśleć proaktywnie to wolą gasić pożary w mediach.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
123mz
ubiq3000 ponoć pracują nad tym zdalnym odczytem a co wyjdzie nie wiem, więc nie można się procesować jak sprawa jest w toku, takie mamy prawo ,na razie znam lepszy sposób na spędzanie wolnego czasu niż procesowanie się zanim sprawa definitywnie się nie zakończyła.
Irytuje mnie ręczny odczyt i na dodatek jeszcze błędny, co mnie angażuje do wyjaśnień itp a miałem zapomnieć o wizytach osób odczytujących liczniki.
Jeśli kupowałeś mieszkanie to pewnie ci to przedstawiali jako atut i super wygodę podnoszącą poziom osiedla itp itd.
Dzisiaj to już standard na byle jakim osiedlu.

Też nie podkręcam atmosfery tylko zaznaczam tzw problemy, które możemy jeszcze jeśli naciśniemy razem nie pojedynczo załatwić,
np: światła na wyjeździe. Pani z Archicomu powiedziała mi, że światła zamontował ZDIK bo Ogrody Hallera to duże osiedle i nie może być chaotyczny wyjazd. To to spójrzcie na drugą stronę Hallera tam to jest dopiero poniemieckie osiedle i jakoś tam nie ma świateł jak chcę wjechać na Hallera. I jeśli widzieliście to tam bardzo często dochodzi do wypadków bo wyjeżdżający z osiedla wjeżdżają bez pardonu pod nadjeżdżające auta jadące Hallera. Po tej drugiej stronie mieszka mój szwagier. Pytałem się go o co chodzi, że czasami są tam wypadki. Powiedział mi, że całe osiedle to strefa i wyjeżdżając na Hallera niektórzy zapominają, że jest koniec strefy i wjeżdżają pod nadjeżdżające auta myśląc, że mają nas po lewej a my ich po prawej. To dlaczego jeśli to ZDiK tak dba o bezpieczeństwo nie zamontował świateł po drugiej stronie. Wg mnie to była inicjatywa Archicomu więc niech teraz starają się o wydłużenie cyklu zielonego światła lub zieloną strzałkę na stale świecącą się jak jest czerwone światło. Ja sobie poradzę wjeżdżając między auta. Wiem są różni kierowcy i nie ruszą jak mają czerwone. Sam mam kolegę co mieszka ode mnie 5 km a jedzie do mnie 12 km bo jeździ tylko przez te skrzyżowania gdzie są światła.

A kultura osobista mieszkańców to nie liczę na Archicom bo to nie ich sprawa tylko nasza osobista. Liczę, że posty czytają mieszkańcy i może to ich coś tam zastanowi i zadbają o zamykanie furtki, przestrzeganie kodeksu drogowego bo reszta jest ok, no może po za tym, że niektórzy dziwnie na mnie patrzą jak im mówię dzień dobry a ich nie znam, po prostu to jest sympatyczne i miłe.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
AmiMizuno
Ubiq3000 problem jest taki, że Archicom rozmawia tylko wtedy kiedy zaczyna się robić dym w mediach. Tak było z pergolą, do rozmów przystąpili dopiero wtedy kiedy w prasie zaczęły pojawiać się krytyczne artykuły. A wcześniej odzew był marny.

Poza tym dobrze, że piszą osoby mające różne przeboje z Archicomem, bo jednak Archicom nie jest taki super za jakiego się podaje. Gdyby wiedziała o tym przed zakupem mieszkania to bym się zastanowiła trochę bardziej. A przynajmniej wiedziałabym czego się mogę spodziewać. Byłoby mniejsze zdziwienie.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
ubiq3000
@123mz, jeśli prawdą jest, że wywalileś na urządzenie mieszkania tyle, ile kosztuje samo mieszkanie (500 tys.), to przede wszystkim gratulacje, chapeau bas. Myślę, że stać Cię na prawnika i oskarżenie Archicomu z tytułu rękojmi, jeśli odmawia uznania reklamacji, nie wiem, czemu służą te wypowiedzi na forum oprócz podkręcania atmosfery. Przecież to forum to nie jest właściwe miejsce na załatwianie spraw dotyczących pojedynczej umowy/mieszkania. Co innego dyskusja o wyjazdach z osiedla, na jesieni zacznie się koszmarek jak dojdą nowe bloki, w interesie Archicomu jest zrobienie zielonej strzałki - ale oczywiście tego nie zrobią i zacznie się dym, którego mogli uniknąć...
0
Zaloguj aby dodać komentarz
AmiMizuno
123mz trudno się z Tobą nie zgodzić.

Najpierw sprzedawcy opowiadali bajki a potem się z tego wycofywali. Mówili to co klient chciał usłyszeć, można to nazwać naiwnością klientów, ale dla mnie to jest bezczelność dewelopera. Trudno się dziwić, że ludzie się potem irytują.

Liczniki to w ogóle jak dla mnie bubel. Nie dość, że są po dwa piony więc mamy cztery liczniki na wodę, to jeszcze nie da się ich poprawnie odczytać bo mają za mało miejsc po przecinku. A to tylko taki mały szczegół.

A do wypowiedzi Archicomu, z tego co mówił Pan Kozłowski to OH to nie są apartamentowce. Więc macie jakąś niespójność na pokładzie.

Biorąc pod uwagę jakaś aurę roztacza wokół siebie Archicom (jesteśmy cud, miód i malina) zderzenie z rzeczywistością jest tym bardziej bolesne.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
Orzech
Budowa osiedla Ogrody Hallera . Widok w kierunku wschodnim . Po lewej stronie widoczne są mury budowanego parteru budynku " B2 " po prawej stronie za drzewem widoczny jest fragment fundamentów budynku " B1 ".

7.02.2015

5261905.jpg

Foto + opis: Zdzisław K - www.dolny-slask.org.pl
0
Zaloguj aby dodać komentarz
123mz
Przepraszam evelka, ale chcę się odnieść do wcześniejszych postów oraz styllowego.

To, że ludzie kupują mieszkania na tym osiedlu raczej wg mnie świadczy o krótkowzroczności, nie dziwię się temu.

W skrócie poruszę jeszcze raz tematy tematycznie o jakich pisałem i sami oceńcie czy to warte uwagi czy nie.

DROGA DOJAZDOWA
Jak kupowałem mieszkanie ponad 2 lata temu, Pani z Archicomu mówiła, że będzie dodatkowa droga dojazdowa z Ojca Bejzyma, przepraszam, mówiła, że jest plan by była taka droga, oraz, że jest plan, usunięcia działek. To mi wystarczyło, zaufałem i kupiłem mieszkanie. Okazało się inaczej i nie mogę tego wyegzekwować bo ta Pani w żywe oczy się wypiera, że coś takiego powiedziała. Ok rozumiem. Ważne, ze mieszkanie sprzedane naiwnemu bo tak się czuję.

Został tylko jeden wyjazd na Hallera i to jeszcze niedawno zamontowano światła i zaledwie 3 auta przejadą na zielonym.
Wiecie jak jest.
Mam zdjęcia, ale ich nie umieszczę bo zaraz będę musiał prawnika szukać.
Kilka aut już wypadło wyjeżdżając z osiedla i zjeżdżając w dół pod światła. No oni nie dojechali do świateł bo pojechali na "skróty". Jeden chyba chciał wjechać prostopadle na Hallera. Temu zrobiłem piękne fotki. Zakorkował wyjazd na 1h bo musieli ściągać specjalistyczne auto bo wisiał nad jezdnią, tak, że i na Hallera działał jeden pas. Mam piękne fotki nawet z przybliżenia. Co robili inni bardziej "zaradni" wyjeżdżali pod prąd wjazdem z Hallera.

A teraz jak popadało to nikt nie posypał i stoję na światłach na dole i czekam na zielone bo sznur aut jedzie Hallera a tu babka wyjeżdża z osiedla i na hamulcu, słysze pracę absu i sunie na mnie prosto, więc akurat zrobiło się wolne rura na czerwonym. I byłby wypadek i czyja wina, że nie posypane?

Takie są skutki jednego wyjazdu a co będzie jak przybędzie jeszcze aut. Opisałem, że mam jeszcze jedno mieszkanie na innym nowym osiedlu, gdzie tego nie przewidziano i jest jeden wąski "wjazdowyjazd", tam ceny mieszkań ostro spadły i żeby mieszkanie sprzedać muszę stracić na tej "inwestycji".

Co do aut to poruszyłem sprawę KODKSU DROGOWEGO.
Na razie większość kierowców mieszkających na tym osiedlu, albo świadomie łamią kodek drogowy, albo nie znają się na nim.
Jeżdżą po osiedlu jak nie po strefie ruchu a takie znaki widnieją, wyjeżdżają bramą od nasypu i jadą pod prąd jednokierunkową, nie ustępuję i nie będę.

BEZPIECZEŃSTWO
Pisałem o furtce od nasypu, że dwa razy nie działała bo jej nie było, lub stała oparta o płot. Zamontowano dodatkowe zamki w garażach by osoby postronne nie wchodziły a tutaj taki bubel. Ostatnio jakiś miesiąc temu wjeżdżam od strony nasypu otwieram garaż i wjeżdżam i widzę 2 dwudziestoparolatków jak wchodzą od strony nasypu przez bramę i wchodzą do garażu. Zanim zaparkowałem oni już mi prawie znikli, ale ich dogoniłem i na moje pytanie co tutaj robią oni na to, że chcą się rozejrzeć bo planują zakup tutaj mieszkania. Powiedziałem im, że ten budynek jest cały sprzedany i jak chcą oglądać to niech się umówią z pracownikiem Archicomu. Otworzyłem im bramę garażową i skierowałem na portiernię.
Nie jestem katolikiem, nie należę do żadnej formacji religijnej ale nie jestem ateistą i dla mnie szczytem braku bezpieczeństwa było chodzenie jakiś ludzi zapowiadających księdza. Kto ich wpuścił? Przecież jest domofon i mogą przez domofon kontaktować się z każdym przez ten środek komunikacji. Ja swoich gości odprowadzam do bramy. Zapłaciłem słono za mieszkanie w osiedlu zamkniętym bo to mi miało gwarantować poczucie izolacji, bezpieczeństwa i kameralności a tutaj chodzą najpierw jacyś akwizytorzy od tapet i dywanów a potem ministranci.
Wg mnie to jakaś pomyłka to nie ten rodzaj osiedla.

KULTURA.
Notoryczny brak zamykania bramki od nasypu. Ostatnio zwróciłem uwagę pani coś miedzy 55-60 rokiem życia, siwe lub bląd włosy. Szła z pieskiem i nie zamknęła bramki za sobą. Zwróciłem jej uwagę. Zmierzyła mnie wzrokiem i powiedziała "milcz frajerze".

GWARANCJA
Miałem kilka usterek w mieszkaniu, ponoć bardzo mało w porównaniu do innych. Usunięto mi je, ale za dodatkową opłatą bo nie mogłem być w godzinach pracy pracowników i musieli przyjeżdżać po godzinach.
Niestety po 2 latach musiałem naprawione usterki sam usuwać. Chodzi o elektrykę.

ZDALNY ODCZYT LICZNIKÓW
Ten temat mnie irytuje. Ludzie kupuję mieszkanie i płacę za nie słono bo chcę by było to i to, takie to a takie wyposażenia.
Okazuje się, że zdalny odczyt nie działa. Muszę być o konkretnej porze dnia uziemiony w domu i czekać aż łaskawie się pojawi ktoś kto wzrokowo sczyta liczniki. Wydałem na doprowadzenie mieszkania do mojego gustu prawie 500 tys zł a tu gość mi w butach wchodzi na bardzo drogą podłogę, zwracam mu uwagę a ten mów, że nie ma czasu zdejmować buty bo inni mieszkańcy czekają i jak będzie tak zdejmował i zakładał to nie będzie chodził 3 h tylko 5 h po osiedlu.
Spisał przy mnie liczniki, razem sprawdziliśmy stan.
To by było za pięknie. Po jakimś czasie przychodzi rozliczenie. Stan liczników wzięty chyba z sufitu. Mam nadpłatę prawie 2 tys zł. Mam ją bo mocno zaniżony stan liczników. Co to za ludzie?
Teraz muszę tracić czas na wyjaśnianie.
Miał być zdalny odczyt i to kupowałem w cenie. Jak powiedziałem do Archicomu, że chcę zwrot części pieniędzy bo mieszkanie nie spełnia warunków jakie miałem zagwarantowane w cenie to mnie zbyli.
To jak wy idziecie kupić auto, tv itp i wam gwarantują takie to a takie funkcje i potem okazuje się, że nie ma takich funkcji a za nie zapłaciliście to co siedzicie cicho czy reklamujecie?

Rozpisałem się.
Irytuje mnie wiele spraw na tym osiedlu i przewiduję, że jak Archicom teraz nie poprawi warunków to będzie dopiero źle, ale za późno, bo już Archicom będzie zrzucał wszystko na zarządcę.

Na innym mieszkaniu w innym osiedlu o jakim wyżej pisałem stała się taka rzecz, że mieszkańcy przespali sprawę parkingu pod blokami i wykupiła ten parking prywatna osoba i teraz żąda od każdego parkującego 100 zł/m-c za parkin pod chmurką, który miał być za darmo.

Co będzie z siłownią nie wiem, znam przykłady z innych osiedli innych deweloperów. Tam ludzi sobie sami strzelili w kolano bo sami donieśli do jakiegoś urzędu a ten nakazał nadzór fachowy nad siłownią i tak przejął je jakiś klub fitness.

Ja osobiście nie wierzę Archicomowi a z siłowni bardzo chętnie skorzystam bo teraz ciągle korzystam z innych a tutaj miałbym pod nosem. No nie wiem jaki będzie sprzęt, ale nie marudzę.

Propaganda.
Mówią, reklamują się, że Olimpia Port to najchętniej wybierana investycja. Akurat tam mieszka mój kolega, byłem 2 razy, ostatnio 3 miesiące temu było pusto, pusto, pusto. Kilku mieszkańców na krzyż. I jak tu wierzyć w słowa.

To na razie tyle.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
evelka
Archicom, a możesz mi powiedzieć z czego wynikają coraz większe opóźnienia w realizacji osiedla? Zimy praktycznie nie ma (potwierdza to nie tylko termometr, ale także rozmowy z innymi deweloperami, którzy swoje inwestycje zamierzają z okazji braku zimy oddać wcześniej), a Ogrody Hallera mają już całkiem niezłe opóźnienie. Jako przyszła mieszkanka budynku C1 chciałabym wiedzieć z czego wynikają opóźnienia i czy termin oddania budynku (15.08 uzyskanie pozwolenia na użytkowanie) jest zagrożony?
0
Zaloguj aby dodać komentarz
styllovy
"Aedifico" napisał:
Poraża mnie w wątkach Archicomu i nie tylko poziom kultury prezentowany przez takie osoby jak 123mz. Szkoda ,że wraz z wspinaniem się po drabince zarobków nie idzie to w parze z wspinaniem się po drabince kultury wypowiedzi. Niestety to cecha coraz bardziej dominująca wśród klienteli deweloperów, szczególnie dotkliwa w segmencie tzw. średnim cenowo.

Ja bym nie generalizowal. Sledze ten watek od dawna i w zasadzie jest trzech tzw hejtero-trolli. To jak na osiedle na kilkaset mieszkan jest naprawde niezle:). Zwykle odbywaja sie ciekawe merytoryczne dyskusje, czest nie pozbawione uzasadnionego krytycyzmu.
Dzis ciezko o artykul na poziomie w platnym medium, ktory powinien byc pisany niby przez fachowcow, to czegoz oczekiwac od zwyklego uzytkownika forum, na dodatek anonimowego. Trolla trzeba wliczyc w koszty merytorycznej dyskusji.
Z reszta widac po tym jak znikaja mieszkania ze strony, ze trollowe wypowiedzi, te sa ignorowane, co chyba nikogo specjalnie dziwic nie powinno.
0
Zaloguj aby dodać komentarz
REKLAMA