Mamy już trzy potencjalne tereny, na których być może pojawią się nowe inwestycje LC Corp we Wrocławiu (te działki, tereny, na których ma powstać prawie 300.000 PUM o jakich była mowa w raporcie dotyczącym LC Corp za II kwartał 2007 roku, a które były lub są w trakcie negocjacji): - Stabłowice, - działka EPI na Swobodnej, - działka lub działki CLA Invest na Sikorskiego Przeoczyłem coś?
"WroFanatyk" napisał: Byłem dzisiaj w lcc i niechcący podsłuchałem rozmowę. Nic z niej nie wynikało, ale jak mantra powtarzała się nazwa pewnej ulicy. Nie powiem dosłownie ;) ...ale przy tej ulicy pewna wrocławska firma developerska na R umieściła (wizualizacje) nieprawidłowo swoją nową dużą inwestycję, która będzie zlokalizowana nieco dalej ;)
Byłem dzisiaj w lcc i niechcący podsłuchałem rozmowę. Nic z niej nie wynikało, ale jak mantra powtarzała się nazwa pewnej ulicy. Nie powiem dosłownie ;) ...ale przy tej ulicy pewna wrocławska firma developerska na R umieściła (wizualizacje) nieprawidłowo swoją nową dużą inwestycję, która będzie zlokalizowana nieco dalej ;)
Wrocław: czy kable z ruin Poltegoru to dawne podsłuchy?
Podczas rozbiórki Poltegoru robotnicy wymontowali z jego ścian kilometry przewodów. IPN nie wyklucza, że mogą to być pozostałości podsłuchów zakładanych przez SB.
Mówi o tym Paweł Piotrowski, historyk z wrocławskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Jego zdaniem, Służba Bezpieczeństwa mogła montować podsłuchy w Poltegorze, jeśli swoje siedziby miały tam firmy uchodzące za strategiczne.
Wszystkie wymontowane przewody trafiły do recyklingu. Robotnicy wywieźli też z Poltegoru dwa puste sejfy, które trafiły na złom.
Rozbiórka Poltegoru - do niedawna najwyższego budynku we Wrocławiu - dobiega końca. Z budowli zostały tysiące ton gruzu, tony metalu, ale też stare kalosze wmurowane w ścianę. Pracownicy rozbierają teraz parter budynku. W przyszłym tygodniu saperzy wysadzą płytę fundamentową.
Z kolei to zdjęcie z lotu ptaka pokazuje, jak duża naprawdę jest działka, na której stanie Sky Tower. Popatrzcie na Poltegor i wyobrażcie sobie w tym miejscu Sky Tower, te 3 lub 4 wieże plus przyziemie, które zajmą około 80% powierzchni tej działki:
Poltegor. Coś, czego nie miał nikt. Coś, czego nikt nie będzie miał
aktualizacja: 2007-10-14 13:41:03
Przez wiele lat stanowił symbol nowoczesnej architektury Wrocławia. Od 1982 r. dzierżył tytuł najwyższego budynku w mieście. Dzisiaj jedynym wspomnieniem po jego obecności jest kupka gruzu i kilka metrów betonu, który tkwi w ziemi.
- To było coś niezwykłego - wspominam pan Marian. - Ludzie interesowali się Poltegorem, patrzyli na niego z zachwytem i strachem, to było coś! - dodaje.
Budowa wieżowca rozpoczęła się w 1974 r. i trwała osiem lat. Wykonaniem projektu tej monumentalnej budowli zajęli się architekci Zofia Szczęsnowicz-Sołowij, Julian Duchowicz i Jan Szymański. Poltegor w latach 80. zajmowany był w całości przez przedsiębiorstwo Polska Technika Górnicza (jego nazwa jest akronimem nazwy firmy), ale z upływem czasu powierzchnie biurowe zaczęli zajmować inni najemcy. - W chwili, gdy umożliwiono wynajmowanie przestrzeni biurowej w wieżowcu, od razu znalazło się wielu chętnych na wynajem - twierdzi pani Maria.
Metalowa konstrukcja Poltegoru opiera się na żelbetonowym trzonie, w którym znajdują się windy, schody, szyby instalacyjne i sanitariaty. Wieżowiec usadowiony jest na kilkumetrowym fundamencie, znajdującym się głęboko pod ziemią. 92 metry wysokości budynku, 125 metrów wysokości całkowitej (liczonej razem z masztem), 25 pięter – to najważniejsze statystyki Poltegoru. - Na najwyższym piętrze budynku znajdowała się restauracja, skąd można było podziwiać panoramę Wrocławia - zdradza jedna ze stałych bywalczyń wieżowca. Poltegor, ze względu na swoją wysokość, wykorzystywany było przez stacja telewizyjne i radiowe - to na jego dachu umieszczano przekaźniki i anteny nadawcze.
- W czasie powodzie w 1997 roku Poltegor był siedzibą sztabu antypowodziowego, to stamtąd wydawane były najważniejszy polecenie, dotyczące walki z żywiołem - przypomina pan Wiesław, wrocławski nauczyciel.
- Poltegor był symbolem naszego miasta - twierdzą zgodnie starsze panie. Taka zgodność nie była jednak główną domeną mieszkańców Wrocławia. Wieżowiec był często przedmiotem sporów między tymi, którzy uważali go za ponadczasowy symbol Wrocławia, a tymi, którzy mieli go za wyraz socjalistycznego budownictwa Polski Ludowej.
- Poltegor nie był dla mnie powodem do dumy, brzydziłem się go, przywoływał przecież wspomnienia tamtych lat - mówi pan Janusz, który jak sam mówi, był zagorzałym przeciwnikiem uznawania wieżowca za symbol miasta.
Rok 2006 zakończył wszelkie spory. Poltegor i otaczająca go działka została kupiona przez wrocławskiego biznesmena za 17,5 miliona euro. Leszek Czarnecki postanowił wybudować na miejscu Poltegoru nowoczesne centrum biznesowo-handlowe oraz apartamenty. Sky Tower - bo tak się nazywa projekt firmy LC Corp - będzie potężnym zespołem architektonicznym, z charakterystyczną 220-metrową wieżą, w której znajdą się wysokiej klasy apartamenty. Sky Tower będzie najwyższym budynkiem w Polsce - razem z masztem będzie liczył 258 metrów wysokości i zdetronizuje Pałac Kultury i Nauki – obecnie najwyższy budynek w kraju. Jednym z pierwszych postanowień nowego właściciela budynku była decyzja o rozebraniu Poltegoru.
Burzenie wieżowca rozpoczęło się w czerwcu. Potężny żuraw wprowadził wówczas na dach trzy koparki, które miały rozbierać Poltegor piętro po piętrze. Zanim jednak do tego doszło, wieżowiec przez jeden dzień było obiektem ćwiczeń jednostek straży pożarnej. Na jego dachu, tego samego dnia, wystąpił również zespół IRA.
Dziś Poltegoru już nie ma. Pozostała tylko kupka gruzu i fundamenty pod ziemią. Koniec robót związanych z jego ostateczną rozbiórką datuje się na grudzień tego roku. Wtedy ruszą też prace związane z budową nowego kompleksu. Do dzisiaj udało się przygotować część terenów tej niemalże trzyhektarowej działki pod wylanie fundamentów.
- Trochę szkoda, że ten pomarańczowy symbol miasta już nie istnieje - narzeka pani Zuzanna. - Jak to dobrze, że nie muszę już patrzeć na to szkaradztwo - ripostuje jej narzeczony. Jedno jest pewne - Poltegor na pewno przez długo pozostanie w umysłach mieszkańców Wrocławia. Pomimo wszelkich sporów, był przecież najwyższym budynkiem w mieście, jednym z najbardziej charakterystycznym punktów.
Jaki będzie Sky Tower? Ma stać się częścią wrocławskiego Manhattanu, czyli Centrum Południowego. Ma być najwyższym budynkiem w Polsce, nową wizytówką architektoniczną Wrocławia. Czy tak się stanie? Jedno jest pewne - nie będzie mu trudno zaskarbić sobie sympatię mieszkańców Wrocławia.
- Fajnie, że taki olbrzym stanie właśnie u nas, we Wrocławiu! - twierdzą zgodnie uczniowie jednego z wrocławskich gimnazjów.