Trzydzieści pięć metrów wysokości, 44 tysiące krzeseł i przeźroczyste ściany z włókna szklanego. Estadio de Maślice zaprojektuje niemiecka firma JSK, która kreśli także nowy terminal naszego lotniska. A na nazwę będzie... licytacja
J.S.K. Architekten to jedno z największych biur architektonicznych w Niemczech. Do tej pory specjalizowało się w lotniskach. Spod ich ręki wyszły aeroporty we Frankfurcie nad Menem, Düsseldorfie, Münster-Osnabrück oraz aktualnie powstające lotnisko Berlin-Schönefeld. Polski oddział firmy od 1998 roku robił głównie budynki w Warszawie: biurowiec BTC, Horizon Plaza przy ul. Domaniewskiej, zespół apartamentowy przy ul. Bielskiej, Studia TVN i Stadion Legii.
W barwach Polski i Śląska Ostatnio JSK polubiło Wrocław, wygrywając najpierw konkurs na opracowanie koncepcji rozbudowy Międzynarodowego Portu Lotniczego Wrocław Starachowice, a teraz na stadion. – Oznacza to tylko, że to dobra firma. Bo w obu przypadkach zwyciężyła w konkursach, w których jury wybierało projekty, nie znając ich twórców. Odkryli ich dopiero po wyborze kolejności – mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. Stadion, który powstanie przy ul. Drzymały na Maślicach, w całości zostanie osłonięty przezroczystą pokrywą ze szklanego włókna, która w zależności od meczu może zostać rozświetlona w różnych barwach. – Kiedy mecze będzie rozgrywał Śląsk Wrocław, stadion rozświeci się na zielono-biało-czerwono, a kiedy zagra tu reprezentacja Polski – na biało-czerwono – tłumaczył Dutkiewicz. Takie rozwiązanie stosuje się już między innymi na stadionie Allianz Arena w Monachium.
Nazwa na sprzedaż Stadion ma pomieścić 44 tysiące widzów i będzie kosztował 466 milionów złotych. Jego roczne utrzymanie będzie kosztowało milion euro, ale władze miasta liczą na to, że nie będą musiały do niego dokładać. – Będziemy na nim organizować koncerty. A poza tym w koronie będzie kilkanaście tysięcy metrów kwadratowych na sale konferencyjne i biura. Pieniądze dostaniemy także za wynajmowanie lóż na trybunach – wylicza Michał Janicki, dyrektor we wrocławskim magistracie nadzorujący prace nad stadionem. Gmina planuje też zarobić na nazwie stadionu – nazywając go od największego sponsora. W ten sposób boisko Chelsea Londyn nazywa się Emirate Stadium, Bayernu Monachium – Alianz Arena, a PSV Eindhoven gra na Phillips Stadium. Czy Estadio de Maślice będzie się nazywało LG Stadium, Whirpool Arena czy może Ryan Stadium? – Im bliżej Euro, tym zainteresowanie obiektem będzie rosło, dlatego wstrzymamy się z decyzją o nazwie obiektu, żeby sponsor wyłożył więcej – mówi Rafał Dutkiewicz. Budowa zacznie się najpóźniej wiosną, a zakończenie prac przewidziane jest na jesień 2010 roku.
Ministerstwo Sportu ogłosiło listę architektów, z którymi chce rozmawiać o zleceniu na zaprojektowanie Stadionu Narodowego w Warszawie. Nie widać tam pracowni Maćków. Za to jest JSK: http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34862,4595069.html
Wrocław właśnie rozstrzygnął konkurs na projekt stadionu na Maślicach, na którym w 2012 r. będą rozegrane trzy mecze na Mistrzostwach Europy w Piłce Nożnej. Swoje propozycje zgłosiło 21 biur architektonicznych z całego świata, ale tylko 15 ostatecznie zgłosiło się ze swoimi koncepcjami. Poziom sześciu, które weszły do finału, był bardzo wyrównany. Jak to określił Piotr Fokczyński, dyrektor wydziału architektury i budownictwa w urzędzie miejskim, przewodniczący komisji, te projekty szły „łeb w łeb”. Jednak do propozycji, którą przedstawiła niemiecka firma J.S.K., która rozbudowuje także wrocławski port lotniczy) , członkowie komisji konkursowej wciąż wracali. - Była wyjątkowa i co najważniejsze spełniała wszystkie wymogi, które przed projektantami stadionów postawiła UEFA - ocenia Michał Janicki, dyrektor departamentu spraw społecznych w urzędzie miejskim, który był także członkiem komisji konkursowej. Chodziło przede wszystkim o funkcjonalność i możliwość zagospodarowania tego obiektu już po zakończeniu piłkarskich mistrzostw. Projekt J.S.K. pozwoli na organizowanie na stadionie innych masowych imprez, np. wielkich koncertów, a także na komercyjne zagospodarowanie otoczenia. Zwycięska spółka zaproponowała wokolicy stadionu budowę biurowców do obsługi kongresów, hotel, czy miejsce przeznaczone dla rekreacji. Trzeba też przyznać, że podobne wizje rysowali też inni projektanci. Ale J.S.K. wygrał, bo pokazał obiekt niepowtarzalny i bardzo nowoczesny. - Prosty i lekkiwswojej konstrukcji i pokryty przezroczystą pokrywą z włókna szklanego - opowiada Janicki. - Przezroczysty będzie również dach obiektu osłaniający wszystkie miejsca dla kibiców. Piotr Fokczyński zachwyca się: -Stadion będzie przypominał lekki japoński lampion z bibuły. Oczywiście podświetlany. Iluminacje, przypominające te ze stadionu Alianz Arena w Monachium, będą widoczne przede wszystkim w nocy. Podczas meczu na naszym stadionie każdy z sektorów może świecić w innym kolorze. Albo w kolorach narodowych, albo Śląska Wrocław: zielono-biało-czerwonych. Urzędnicy nie ukrywają, że chcieliby, żeby stadion stał się nowym symbolem miasta. Tym bardziej, że stanie w dogodnym miejscu, tuż przy wjeździe do Wrocławia obwodnicą. Każdy wjeżdżający i wyjeżdżający z miasta taki obiekt na pewno zapamięta. Budowa ma rozpocząć się w połowie przyszłego roku. Do tego czasu konieczne jest przygotowanie terenu, a także wszystkich dokumentów. Potem trzeba będzie ogłosić przetarg na wykonawcę obiektu. To może potrwać od sześciu do ośmiu miesięcy. Zakończenie prac przewidziano na 2010 r. Postępy w budowie będzie sprawdzała UEFA. Firma J.S.K. wyceniła ten projekt na dokładnie 466 mln zł netto. Dyrektor Piotr Fokczyński liczy się jednak z tym, że stadion pochłonie więcej. Jego budowa może się zatem zamknąć w kwocie 500 mln zł.
Poszerzony o nowe informacje artykuł z Gazety Wyborczej:
Stadion na Euro we Wrocławiu - jak chiński lampion
Artur Brzozowski 2007-10-21, ostatnia aktualizacja 2007-10-21 21:37
Piłka nożna. Rozstrzygnięto konkurs na projekt architektoniczny wrocławskiego stadionu na Euro 2012 - zwyciężył obiekt przypominający kształtem chiński lampion. W całości osłonięty zostanie przezroczystą pokrywą z włókna szklanego, którą w zależności od meczu będzie można rozświetlać w dowolnych barwach - na przykład narodowych
Zwycięski projekt architektoniczny stadionu opracowała niemiecka firma J.S.K., która wcześniej była m.in. autorem obiektu w Düsseldorfie zbudowanego na piłkarskie mistrzostwa świata, a teraz rozbudowuje wrocławski terminal lotniczy. Wyniki konkursu ogłoszono w sobotę w ratuszu podczas specjalnej konferencji prasowej.
Świecący lampion
Stadion pomieści 44 tys. widzów. Jego koszt jest szacowany na 466 mln zł. Obiekt stanie na wrocławskich Maślicach, na 21-hektarowej działce przy ulicy Drzymały, tuż przy Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Do finału konkursu na projekt stadionu komisja zakwalifikowała 15 prac. Wizja firmy J.S.K. zwyciężyła jednogłośnie. Co ciekawe, w konkursie zwycięski projekt startował z numerem 13. Za swoją autorską pracę J.S.K. otrzyma 5-10 proc. z 466 mln zł. W skład komisji weszli przedstawiciele wrocławskiego urzędu miejskiego, architekci oraz dwaj niemieccy specjaliści współpracujący przy budowie stadionów w całej Europie.
-To jest to, o czym marzyliśmy- mówił zadowolony prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. - Stadion jest bardzo funkcjonalny, oprócz meczów piłkarskich organizować będziemy tam wielkie koncerty muzyczne. W kompleksie stadionu znajdą się miejsca na biura, sale konferencyjne i restauracje - opowiadał Dutkiewicz.
Swoją konstrukcją stadion przypomina chiński lampion. Trybuny zbudowane będą z betonu i stali, a całość osłonięta zostanie przezroczystą pokrywą z włókna szklanego. Przezroczysty będzie również dach obiektu, który osłoni wszystkie miejsca dla widzów. Takie zaprojektowanie obiektu pozwoli na całkowite oświetlenie go z zewnątrz w dowolnych barwach.
- Kiedy mecze będzie rozgrywał Śląsk Wrocław, stadion rozświeci się na zielono- biało -czerwono, a kiedy zagra tu reprezentacja Polski - na biało- czerwono - tłumaczył prezydent Dutkiewicz.
Rozświetlony obiekt będzie widoczny z bardzo daleka. Podobne rozwiązania iluminacyjne zastosowano między innymi na jednym z najnowocześniejszych stadionów świata - Allianz Arena w Monachium. Wysokość obiektu wyniesie około 35 metrów, a trybuny będą się wznosiły nad murawą boiska pod takim kątem, że z każdego miejsca trybun widoczność będzie doskonała.
Nowy symbol Wrocławia
- Wierzę, że ten obiekt stanie się nowym architektonicznym symbolem Wrocławia. Do konkursu zgłoszono wiele efektownych projektów, ale niektóre z nich ocierały się o efekciarstwo. Zwycięski jest i efektowny, i funkcjonalny. Jego unikatowa forma łączy tradycję z nowoczesnością, a całość inspirowana jest modernizmem - obrazowo opowiadał Piotr Fokczyński, architekt miejski Wrocławia. - Poziom konkursu stał na bardzo wysokim poziomie, ale od początku wszyscy członkowie komisji zwracali uwagę właśnie na ten projekt. I później cały czas do niego wracaliśmy - podkreślał.
Stadion zajmie około 10-11 ha na 21-ha działce na Maślicach. Na pozostałym terenie mają stanąć biurowce, hotel, butiki i być może niewielkie centrum handlowe. Ta część działki będzie zabudowywana po ukończeniu stadionu.
Projekt firmy J.S.K. był najbliższy wymaganiom miasta i UEFA. Zgodnie z wymogami UEFA we właściwy sposób zostały zaprojektowane szatnie piłkarskie, a także miejsca dla mediów, które ułatwią dziennikarzom kontakt z zawodnikami. Na stadionie znajdą się loża dla VIP-ów oraz specjalne loże biznesowe. W projekcie uwzględniono cztery ogromne bramy, które umożliwią wjazd dużym ciężarówkom. Będzie to miało znacznie na przykład przy organizacji koncertów muzycznych. Parking dla samochodów przewidziano pod specjalną platformą wbudowaną w konstrukcję stadionu.
Przedstawiciele urzędu miejskiego podkreślali, że wyjątkowo cenne okazały się spostrzeżenia i rady niemieckiego inżyniera Thomasa Specka i architekta Güntera Kusa. Speck pracował m.in. przy budowie Allianz Arena w Monachium, Stadionu Olimpijskiego w Berlinie, a Kus jest współautorem stadionów w Düsseldorfie, Gelsenkirchen, Nürnbergu, Wolfsburgu i hali hokejowej w Mannheim.
- Speck wychwycił wszelkie nawet drobne uchybienia w kilku projektach. Natychmiast zauważył, że w jednym z nich tak zaprojektowano dach, że pięć tysięcy widzów siedziałoby pod gołym niebem - opowiada Michał Janicki, dyrektor departamentu sprawa społecznych w urzędzie miejskim.
Monumentalny oddamy Warszawie
Podczas konferencji w świetnym humorze był prezydent Dutkiewicz. Gdy prezentowano jeden z wyróżnionych projektów - monumentalny, efektowny, ale bardzo drogi (ponad 1 mld zł) - prezydent, zwracając się do Michała Borowskiego, prezesa spółki, która ma wybudować Stadion Narodowy, zażartował: - Ten projekt oddamy Warszawie, bo oni na razie nic nie mają.
Rozstrzygnięcie konkursu zgromadziło w sali ratusza wiele osób. Byli kandydujący na posłów przedstawiciele Platformy Obywatelskiej: Bogdan Zdrojewski, Grzegorz Schetyna i Andrzej Łoś, trener piłkarzy Śląska Ryszard Tarasiewicz, prezes Orange Ekstraklasy Andrzej Rusko, przewodniczący komisji sportu Maciej Zieliński, pierwszy szef wrocławskiego projektu Euro 2012 Rafał Jurkowlaniec, prezes Śląska Antoni Kordos, a nawet prezes żużlowego Atlasu Andrzej Rusko. Nie było natomiast nikogo z Prawa i Sprawiedliwości.
Teraz rozpoczną się przygotowania budowlane i prace geologiczne. Budowa stadionu ruszy w połowie 2008 roku. Zakończenie inwestycji przewidziane jest na jesień 2010 roku.
Wszystkie prace konkursowe zostaną wystawione we wrocławskim ratuszu od 15 listopada do 15 grudnia.
Artur Brzozowski 2007-10-21, ostatnia aktualizacja 2007-10-21 11:48
W sobotę rozstrzygnięto konkurs na projekt architektoniczny wrocławskiego stadionu na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku. Zwyciężył obiekt przypominający kształtem chiński lampion. W całości osłonięty zostanie przezroczystą pokrywą z włókna szklanego, którą w zależności od meczu będzie można rozświetlać w dowolnych barwach - na przykład narodowych.
Zwycięski projekt opracowała niemiecka firma J.S.K., która wcześniej była autorem obiektu w Duesseldorfie zbudowanego na piłkarskie mistrzostwa świata, a teraz rozbudowuje wrocławski terminal lotniczy.
Stadion pomieści 44 tysiące widzów. Jego koszt jest szacowany na 466 milionów złotych. Obiekt stanie na wrocławskich Maślicach, na 21 hektarowej działce przy ulicy Drzymały. Do finału konkursu na projekt stadionu komisja zakwalifikowała 15 prac. Wizja firmy J.S.K. zwyciężyła jednogłośnie. Za swoją autorską pracę J.S.K otrzyma 5-10 procent z 466 mln złotych. W skład komisji weszli przedstawiciele wrocławskiego Urzędu Miejskiego, architekci oraz dwaj niemieccy specjaliści współpracujący wcześniej przy budowie stadionów w Monachium, Berlinie, Wolfsburgu, Gelsenkirchen, Moskwie i Zagrzebiu.
-To jest to, o czym marzyliśmy - mówił zadowolony prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz. - Stadion jest bardzo funkcjonalny, oprócz meczów piłkarskich, organizować będziemy tam wielkie koncerty muzyczne. W kompleksie stadionu znajdą się miejsca na biura, sale konferencyjne i restauracje - opowiadał Dutkiewicz.
Swoją konstrukcją stadion przypomina chiński lampion. Trybuny zbudowane będą z betonu i stali, a całość osłonięta zostanie przezroczystą pokrywą z włókna szklanego. Przezroczysty będzie również dach obiektu, który osłoni wszystkie miejsca dla widzów. Taki projekt pozwoli na całkowite oświetlenie stadionu z zewnątrz w dowolnych barwach.
- Kiedy mecze będzie rozgrywał Śląsk Wrocław stadion rozświecił się na zielono- biało -czerwono, a kiedy zagra tu reprezentacja Polski, na biało- czerwono - tłumaczył Dutkiewicz.
Rozświetlony obiekt będzie widoczny z bardzo daleka. Podobne rozwiązania iluminacyjne zastosowano między innymi na jednym z najnowocześniejszych stadionów świata - Allianz Arena w Monachium. Wysokość obiektu wyniesie około 35 metrów, a trybuny będą wznosiły nad murawą boiska pod takim kątem, że widoczność z trybun będzie doskonała.
- Wierzę, że ten obiekt stanie się nowym architektonicznym symbolem Wrocławia. Do konkursu zgłoszono wiele efektownych projektów, ale niektóre z nich ocierały się o efekciarstwo. Zwycięski jest i efektowny i funkcjonalny- obrazowo opowiadał Piotr Fokczyński, architekt miejski Wrocławia.
Teraz rozpoczną się przygotowania budowlane i prace geologiczne. Budowa stadionu ruszy w połowie 2008. Zakończenie przewidziane jest na jesień 2010.
Wrocław jest jednym z miast organizatorów Piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012, które przeprowadzone będą w Polsce i na Ukrainie. W Polsce, oprócz Wrocławia, mecze rozgrywane będą w Warszawie, Gdańsku i Poznaniu. Poznań na Euro 2012 modernizuje istniejący już stadion Lecha, Warszawa i Gdańsk na razie mają tylko wytypowane miejsca, na których zbudowane będą nowe obiekty.
A mi się podoba coraz bardziej (im dłużej patrzę hehe) pamiętajcie że to dopiero koncepcja no i wiele będzie zależało od materiałów. Dobry efekt da na pewno iluminacja, którą będzie można zmieniać w zależności od potrzeb ;) Na pewno jest to najbardziej racjonalny z projektów, będzie przygotowany przez solidne biuro. Na plus są też strome trybuny. Ogólnie podoba mi się, chociaż za pierwszym razem jak zobaczyłem wszystkie, najbardziej spodobał mi sie projekt Maćkówa. Teraz wydaje mi sie że jest nieco "efekciarski" i na etapie PB/PW mogło by sie okazać że zmieni się na minus (tak nawiasem mówiąc jestem ciekaw jak będzie wyglądał "bursztyn" na elewacji stadionu w Gdańsku po wybudowaniu...). Podsumowując, moim zdaniem najlepszy wybór z zaprezentowanych wszystkich prac. Projekt na miarę potrzeb Wrocławia, bez fajerwerków ale solidnie i wystarczająco (ale końcowa ocena dopiero po dokładniejszych wizu albo po wybudowaniu).
"Orzech" napisał: Niby z jakiej racji stadion w Warszawie ma być wybudowany w całości za państwową kasę, a w innych miastach nie?
Bo to Stadion Narodowy jest. Bo to jest Warszawa No i w końcu bo podczas ogłasazania tej decyzji o pełnym dofinansowaniu budowy tego stadionu, głównym preziem Polski był miłośnik Warszawy, niejaki Jarosław K
[quote:3e6br8m4]Niby z jakiej racji stadion w Warszawie ma być wybudowany w całości za państwową kasę, a w innych miastach nie?[/quote:3e6br8m4] Bo w Warszawie to będzie stadion NARODOWY, dlatego ;/ Głupie tłumaczenie, no ale tak już bywa w naszym kraju...
Mi się podoba ta nasza Arena Wrocławia ;) To może naprawdę fajnie wyglądać. Jeszcze jak dobrze podświetlą to już w ogóle.
Wg różnych szacunków, koszt budowy naszego stadionu ma wynieść od 103 do 120-130 mln euro, z czego te 130 mln euro jest chyba kwotą graniczną. Zwłaszcza, ze rząd nie jest skory do wielkiego dofinansowanai budowy stadionów na Euro 2012 (za wyjątkiem Stadionu Narodowego w Warszawie, który ma być sfinansowany przez przez Państwo w całosci).
Moja subiektywna ocena pozostałych projektów, na podstawie tych wizualek (więc nie do końca może być "uczciwa i rzetelna"):
Kopler Weicher &??? II nagroda
Projekt "ekologiczny" ;) Wał ziemny z trawką....raczej mało ciekawie wygląda. No i ta "rura"...czyli "niby stadion"...
Consultor III nagroda
Moje skojarzenie...to...blaszak z dziurami...
Maćków I wyróżnienie
Pan Maćków zapomniał, że to ma być...stadion... Wykombinował sobie też, coś w rodzaju fosy, która miałaby go otaczać... Kładki, kładeczki itp... To nie zamek
Wirth + Wirth II wyróżnienie
Sala Koncertowa II (drewnopodobne kolorki). Kształt powatarzalny w wielu innych projektach stadionów
Kuryłowicz III wyróżnienie
Skojarzenie z blaszanymi zwojami, do tego niestarannie złożonymi
Zgodnie z przewidywaniami wygrał projekt, który jest stosunkowo prosty w realizacji i przede wszystkim taki, którego póżniejsze utrzymanie (stadionu) będzie stosunkowo tanie. Nie sztuką jest postawić super, hiper stadion z wieloma "bajerami"...sztuką jest póżniej utrzymac go...i jak najmniej do tego interesu dokładać... Zwyciężyła funkcjonalność. A w przypadku stadionów jest to jedna z najważniejszych spraw...
Za mało mamy wyrażnych wizualizacji zwycieskiego projektu, by go już w tej chwili oceniać. Za mało wiemy o materiałach, z jakich zostanie wykonany...