Ten wielopoziomowy, wielki parking na 13 tys aut...to chyba nowość w projekcie? Wcześniej była mowa, ale o tradycyjnym, naziemnym parkingu. I na nieco mniej pojazdów.
Wrocław jest najbardziej zaawansowany w pracach w gronie miast, które budują stadiony na Euro 2012. W czerwcu spółka Wrocław 2012, będąca inwestorem zastępczym projektu, ogłosiła przetarg na generalnego wykonawcę budowy stadionu. Wczoraj, ruszył kolejny przetarg. Tym razem na wykonanie przygotowawczych prac budowlanych, których realizacja przewidziana jest na początek jesieni tego roku. Prace będą polegały przede wszystkim na uporządkowaniu terenu budowy. Obejmą więc między innymi: wycinkę i wywózkę z terenu budowy drzew oraz ziemi, nie nadającej się do osadzenia budynku, zasypanie oczek wodnych, usunięcie starych budynków i gruzu budowlanego, oraz wykonanie przyłącza docelowej kanalizacji deszczowej, która posłuży także podczas budowy do odwodnienia terenu.
Tak, jak w przypadku przetargu na generalnego wykonawcę, procedura będzie dwuetapowa. W pierwszej części oceniane będzie przede wszystkim doświadczenie potencjalnych wykonawców w zakresie wykonania podobnych prac. Na tej podstawie, wybranych zostanie 5 najlepszych wykonawców. W drugiej części przetargu, wykonawcy przedstawią swoje oferty. Na tym etapie, czynnikami, decydującymi o wyborze wykonawcy robót budowlanych będą: zaproponowana przez niego cena oraz termin wykonania zamówienia.
Termin na składanie wniosków o udział o dopuszczenie w postępowaniu upływa 21. lipca br.
[size=85:n24zbqi5]We wtorek miejscy urzędnicy pokazali, jak będą wyglądały drogi budowane na Euro 2012. Prezentację oglądali wiceprezydent Maciej Bluj i prezydent Rafał Dutkiewicz[/size:n24zbqi5]
Ponad 30 km ulic zamierza wybudować lub wyremontować miasto przed mistrzostwami Euro 2012. Urzędnicy zaplanowali na te inwestycje ponad 2 mld zł, ale boją się, że koszty mogą być dużo wyższe
W przyszłym roku kierowców czekają ciężkie chwile, bo to wtedy ruszy większość inwestycji związanych z Euro 2012. Wiele z nich realizowanych będzie w tym samym czasie i w mniej więcej w tym samym miejscu. Modernizowane i budowane będą głównie ulice w pobliżu przyszłego stadionu na Maślicach. A także drogi, dzięki którym szybciej dojedziemy na stadion z portu lotniczego, obwodnicy śródmiejskiej oraz połączenie z Autostradową Obwodnicą Wrocławia.
Piotr Wachulec, koordynator kierowników projektu ze spółki Wrocławskie Inwestycje zapewnia, że te prace zakończą się do 2010 roku: - Wszystkie zadania są już w trakcie projektowania, przygotowywania koncepcji lub przetargów.
Magistrat szacuje, że roboty na ulicach związane z Euro 2012 pochłoną 2,087 mld zł. Jednak już dwa pierwsze przetargi - na kolejny odcinek obwodnicy śródmiejskiej i ul. Bardzką - pokazały, że koszty mogą być znacznie wyższe. W obu przypadkach oferty wykonawców aż o kilkadziesiąt milionów złotych przewyższały sumę, jaką miasto zarezerwowało na te projekty w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym.
- Obserwujemy bardzo duży wzrost cen w budownictwie drogowym - przyznaje Piotr Wachulec. - Szacunki z roku 2006 czy 2007 są zbyt niskie. Trzeba będzie wysupłać więcej pieniędzy na realizację inwestycji w związku z Euro. Może oznacza to rezygnację z budowy lub remontów jakichś innych dróg.
Ulice na Euro 2012:
Przebudowa ul. Drzymały - jedna jezdnia z pięcioma pasami
Modernizacja ul. Lotniczej - II etap: od pętli tramwajowej do Kosmonautów - dwie jezdnie po trzy pasy oraz budowa nowego mostu nad Ślęzą, wiaduktu nad torami oraz nad ul. Drzymały
Obwodnica Śródmiejska od mostu Milenijnego do ul. Żmigrodzkiej
Łącznik Żmigrodzki - połączenie obwodnic śródmiejskiej i autostradowej (przebudowa ul. Żmigrodzkiej i Sułowskiej)
Aleja Stabłowicka - połączenie portu lotniczego ze stadionem
Oś Inkubacji - droga omijać będzie Leśnicę łącząc al. Stabłowicką z drogą krajową na Zieloną Górę
Przebudowa ul. Strzegomskiej i Granicznej - połączenie obwodnicy śródmiejskiej z portem lotniczym
Poszerzenie ul. Kosmonautów, która ma się krzyżować z Autostradową Obwodnicą Wrocławia
Bardzka i Świeradowska - poszerzenie jezdni i budowa torowiska dla Tramwaju Plus, który będzie kursował do stadionu na Maślicach
Dojazd [color=#FF0000:2hly23sc]Aby umożliwić kibicom jak najlepszy dojazd do stadionu, jego budowie towarzyszy rozbudowa infrastruktury komunikacyjnej. Zmiany obejmą drogi dojazdowe oraz sieć tramwajową.
Podstawowym ułatwieniem będzie budowa tzw. Węzła Drzymały, który umożliwi kierowcom bezkolizyjny dojazd z lotniska, dworca PKP oraz centrum miasta. Trasa pomiędzy Obwodnicą Śródmiejską a Portem Lotniczym zostanie poszerzona o do dwóch pasów ruchu w każdym kierunku. Modernizację przejdzie także most na rzece Ślęza. Co więcej, włączona zostanie linia tramwajowa. Dodatkowo, wybudowane zostaną także chodniki i ścieżki rowerowe. A wszystko to do końca 2010 roku.
Połączenia pomiędzy kluczowymi strefami Euro oraz miastami - gospodarzami, usprawni z pewnością przebudowa ul. Lotniczej, w ramach której powstaną dodatkowe pasy ruchu. Wzdłuż jezdni, po obu stronach, wybudowane zostaną chodniki oraz ścieżki rowerowe. Realizacja tego projektu przewidziana jest już na 2009 rok. Podobnym udogodnieniem, będzie budowa Północnej Obwodnicy Śródmiejskiej z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Projekt zakłada budowę chodników, ścieżek rowerowych oraz 3 wiaduktów kolejowych. Podczas drugiego etapu budowy powstaną także wały przeciwpowodziowe. Projekt zostanie zrealizowany do końca 2011 roku.
Plany modernizacji, obejmą również ulicę Kosmonautów, będącą przedłużeniem Lotniczej. Tu także powstaną ścieżki rowerowe, chodniki i nowe pasy ruchu. Ułatwi to z całą pewnością komunikację pomiędzy lotniskiem a stadionem. Prace w tym rejonie zakończą się w 2011 roku.
Również do końca 2011 roku powstanie nowe połączenie Portu Lotniczego ze stadionem i drogą krajową nr 94. Droga będzie sklasyfikowana jako Droga Główna, co podwyższy limit dopuszczalnej prędkości. Będzie miała dwa pasy ruchu w każdym kierunku. To rozwiązanie pozwoli także na usprawnienie ruchu w kierunku zachodnim na Zieloną Górę i Berlin.
Szybki dojazd do Lotniska oraz stadionu zapewni budowa drogi łączącej autostradę A4 z Portem Lotniczym. Droga będzie się składać z 2 pasów ruchu w każdym kierunku, chodników, ścieżek rowerowych oraz wiaduktu kolejowego. Termin realizacji projektu przewidziano na koniec 2011 roku.
Realizowane plany zakładają również ułatwienie kibicom dostępu z autostrady A4 do centrum miasta oraz stref dla fanów. Rozwiązaniem jest budowa połączenia autostrady A4 z Obwodnicą Śródmiejską. W jej ramach powstaną dwa pasy ruchu w każdym kierunku, a także chodniki i ścieżki rowerowe.
Dojazd z Lotniska do kolejnej strefy dla fanów - Pól Marsowych umożliwi budowa Mostu Wschodniego w ciągu Obwodnicy Śródmiejskiej. Droga będzie sklasyfikowana jako Droga Główna. Będzie się składać z szeregu mostów i wiaduktów nad rzekami Odrą i Oławą. Połączy wschodnią i południową część miasta. Podobnie, jak w przypadku wcześniej wspomnianych projektów, i ten zostanie zrealizowany do końca 2011 roku.
Znaczące zmiany czekają także system komunikacji miejskiej Wrocławia. Pomiędzy stadionem a osiedlem Kozanów, powstanie specjalna linia tramwajowa. Istniejący tabor zostanie zmodernizowany oraz powiększony o dwanaście nowych pojazdów.
Aby ułatwić koordynację transportu podczas Euro 2012, zaplanowano utworzenie Inteligentnego Systemu Transportu „ITS Wrocław". W jego ramach powstanie:
Centrala Kontroli Ruchu System Kontroli Ruchu (zakłada monitoring i kontrolę sygnalizacji świetlnej, utworzenie systemu informacji drogowej dla pasażerów: warunki pogodowe, parkingi, tablice informacyjne, nadzór video) System Kontroli Komunikacji Miejskiej (priorytet komunikacji miejskiej, lokalizacja pojazdów komunikacji miejskiej, system informacji na przystankach autobusowych) System Kontroli Pojazdów Uprzywilejowanych [/color:2hly23sc]
Janusz Krzeszowski 2008-07-08 20:36:30, aktualizacja: 2008-07-08 20:38:57
Wrocławskie Maślice i ich okolica do 2012 roku zmienią się nie do poznania - zapowiedzieli we wtorek urzędnicy z magistratu. Wszystko po to, by poradzić sobie z najazdem tysięcy kibiców na Euro 2012.
Budowa infrastruktury wokół miejsca, gdzie powstanie stadion na mistrzostwa Europy, rozpocznie się w przyszłym roku. W okolicy wybudowane będą 32 kilometry dróg, szyny dla szybkich tramwajów i nowoczesne przystanki. Obok areny sportowej wyrośnie z kolei największy we Wrocławiu wielopoziomowy parking - pomieści 13 tysięcy aut.
Jedną z najważniejszych dróg, które powstaną przed Euro 2012 będzie aleja Stabłowicka. Połączy lotnisko z ulicą Kosmonautów. Trwają właśnie prace nad jej projektami. Ma być gotowa do 2011 roku. Będzie kosztowała 322 mln zł Aleją Stabłowicką do stadionu dojadą kibice, którzy do Wrocławia przylecą samolotami. Kierowcy aut osobowych do areny na mistrzostwa będą z kolei jeździli głównie ulicą Lotniczą.
Jej przebudowa już trwa. Prace mają skończyć się do 2010 roku. Przetarg na drugi etap, czyli budowę nowego mostu nad Ślęzą i dwóch wiaduktów, będzie rozstrzygnięty na początku przyszłego roku. Wtedy też rozpocząć się mają prace przy ulicy Królewieckiej, która będzie przebiegała na północ od stadionu. Zupełnie nową drogą będzie ulica Drzymały (to przy niej stanie stadion). Poprowadzi auta od Królewieckiej do ul. Lotniczej.
Jedną z droższych inwestycji będzie budowa północnego odcinka obwodnicy śródmiejskiej - od mostu Milenijnego do ul. Żmigrodzkiej. Pochłonie 278 mln złotych. - Potrzebny będzie również łącznik między obwodnicą śródmiejską a autostradową obwodnicą Wrocławia. Jego budowa zacznie się w 2009 roku - wylicza Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje.
Przy samym stadionie będzie wielopoziomowy parking dla autobusów i aut osobowych - największy we Wrocławiu. Zajmie ponad 67 tysięcy metrów kwadratowych. Ruchem w pobliżu będzie sterował system komputerowy, który uwzględni natężenie ruchu, a nawet pogodę. Na obrzeżach Maślic powstanie ogromna pętla, gdzie zatrzymywać się będą autobusy i tramwaje. Połączona zostanie przejściami podziemnymi z peronem kolejowym. Węzeł ten będzie większy niż rondo Reagana.
Urzędnicy podkreślają, że na wszystkie te inwestycje są już przygotowane pieniądze. Nie boją się też protestów. - Spełniliśmy wszystkie warunki ekologów. Inwestycje nie są zagrożone ich protestami - zapewnia Elżbieta Urbanek, dyrektor departamentu infrastruktury w magistracie. Opóźnienia mogą spowodować jednak odwołania uczestników przetargów. - Inwestycji jest tak dużo, że każdy dostanie coś dla siebie. Dlatego myślę, że odwołania nie sparaliżują naszej pracy - uważa jednak Urbanek.
31 lipca 2008 r. - przetarg ograniczony: Wykonanie projektów wykonawczych dla nowego stadionu przy ul. Drzymały we Wrocławiu oraz budowa stadionu.http://www.wroclaw.pl/m3529/p96347.aspx
"Orzech" napisał: parking, na którym pomieści się ponad 13 tysięcy samochodów.
No i prosze, przy okajzi rozwiązali problem parkingów w mieście:)
"3 tys. miejsc na parkingu wielopoziomowym" - 3 tysiące miejsc pod stadionem/trubunami?? a do tego jeszcze parkingi na około stadionu??? To ile ich razem będzie:)
Janusz Krzeszowski 2008-07-01, aktualizacja: 2008-07-01 09:03:20
Pod koniec października ma wreszcie ruszyć budowa stadionu na Euro 2012.
Zgodnie z zapowiedziami, w poniedziałek ogłoszono przetarg, który ma wyłonić głównego wykonawcę areny na Maślicach. Inwestycja pochłonie 500 mln zł (głównie z kasy miasta). Na stadionie zmieści się ponad 40 tysięcy kibiców.
Budowa obiektu ma się zakończyć do grudnia 2010 roku. - Przetarg będzie się składał z dwóch etapów. W pierwszym zapoznamy się z kwalifikacjami i możliwościami wykonawców. Najważniejsze będzie jednak ich doświadczenie w podobnych inwestycjach oraz potencjał kadrowy - tłumaczy Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia.
Na tej podstawie z wszystkich zgłoszeń zostanie wyłonionych pięć najlepszych firm. Ma to się stać do połowy września. Potem piątka faworytów będzie przedstawiać już swoje konkretne oferty. W ten sposób miasto chce ograniczyć liczbę protestów, które firmy mogłyby ewentualnie składać. O wyborze głównego wykonawcy zdecydują trzy kryteria: cena, czas wykonania i gwarancje udzielane na budowę.
Oprócz stadionu, na 21-hektarowym terenie będzie też wielopoziomowy parking, na którym pomieści się ponad 13 tysięcy samochodów. Przewidziano dużo zieleni. Korona obiektu ma być podświetlona w kilku kolorach. Podczas mistrzostw mogą to być barwy biało-czerwone, ale potem np. w kolorach klubowych Śląska Wrocław. Oprócz bazy sportowej znajdzie się tam też zaplecze z pomieszczeniami gastronomicznymi, biurami i salami konferencyjnymi.
Stadion ma służyć nie tylko sportowcom. Będą tu mogły się odbywać na przykład koncerty. W lipcu ma zostać ogłoszony przetarg na prace przygotowawcze i dokumentację. Tak, aby wszystko było gotowe na październik. Teraz kompletowane są wszystkie potrzebne pozwolenia. Teren pod budowę sprawdzili już geolodzy i saperzy.
Po wybudowaniu stadionu i całej infrastruktury wokół, czyli dróg, przystanków dla szybkich tramwajów i parkingów, przy ul. Drzymały zostanie jeszcze około 7 hektarów wolnego terenu. - Jeszcze nie wiemy, co tam powstanie, ale niewykluczone, że np. hotel czy centrum kongresowe - mówi Rafał Dutkiewicz.
Wrocław ogłosił przetarg na budowę stadionu na EURO 2012
PAP 30.06.2008 16:44
Przetarg ograniczony na budowę nowego stadionu we Wrocławiu na EURO 2012 ogłosił w poniedziałek Urząd Miasta we Wrocławiu. Stadion ma pomieścić 44 tys. kibiców. Z całą infrastrukturą zostanie wybudowany na 21 hektarach na wrocławskim osiedlu - Maślice. Budowa ma się zakończyć najpóźniej w grudniu 2010 r.
Jak poinformował dziennikarzy w poniedziałek podczas konferencji prasowej prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, procedura przetargowa będzie miała dwa etapy. "Pierwszy etap planujemy zakończyć do połowy września. Do tego czasu mamy nadzieję wyłonić pięciu najlepszych wykonawców, których poprosimy o złożenie swojej oferty" - mówił prezydent. Dodał, że do połowy października powinien zostać wytypowany ostateczny wykonawca.
Dutkiewicz wyjaśnił, że procedura przetargowa ma być bardzo czytelna, aby nie było żadnych protestów, odwołań, które tylko wydłużą rozpoczęcie budowy stadionu. W pierwszym etapie ważne będzie doświadczenie firmy w budowaniu tego typu obiektów na co najmniej 30 tys. kibiców i potencjał kadrowy. Ważne, aby w firmie pracowali doświadczeni ludzi, którzy byli zatrudnieni przy podobnych projektach. Prezydent tłumaczył, że za doświadczenie będzie można zdobyć maksymalnie 60 proc., zaś za potencjał kadrowy 40 proc.
W drugim etapie ważne będą cena obiektu, czas wykonania i gwarancja, jaką firma da na użytkowanie stadionu. "Za odpowiednią cenę obiektu będzie można zdobyć maksymalnie 70 proc., za czas wykonania 20 proc. Natomiast za gwarancję 10 proc." - mówił prezydent.
"Stadion bez otocznia i infrastruktury powinien być gotowy w grudniu 2010 r." - podkreślił. Pytany przez PAP, czy podany termin jest realny powiedział, że tego typu obiekty buduje się w 16-24 miesiące, a zatem firma, która się tego podejmie "będzie miała czasu aż nadto".
Powierzchnia budynku stadionu - 41.400 m. kwadratowych, kubatura stadionu - 672.000 m sześciennych, parking wielopoziomowy - 12.980 m kw. na 3 tys. miejsc parkingowych. Cały obiekt z infrastrukturą, parkingami, salami konferencyjnymi, gastronomią, promenadą i zielenią będzie wybudowany na obszarze 21 hektarów.
W czasie trwania EURO 2012 we Wrocławiu mają zostać rozegrane trzy spotkania w grupie. Obecnie nie wiadomo jeszcze jaką będzie miał nazwę. Na stadion będzie można dotrzeć z dwóch stron miasta - od południa i od północy autem, autobusem i tramwajem.
Piotr Walczak 2008-06-30, ostatnia aktualizacja 2008-06-30 18:11
Od poniedziałku firmy mogą składać oferty na budowę stadionu we Wrocławiu. Jest o co walczyć, to inwestycja prestiżowa i dochodowa. Całość jest wyceniana na ok. pół miliarda złotych.
Wybór najlepszej firmy, która wybuduje stadion na Euro w 2012 roku, podzielono na dwa etapy. W pierwszej części oferenci będą oceniani przede wszystkim na podstawie swojego doświadczenia i potencjału kadrowego.
Magdalena Malara, specjalistka ds. marketingu i PR w spółce Wrocław 2012 (powołanej przez urząd miasta do obsługi budowy stadionu): - Najważniejsze będą dla nas inwestycje wybudowane przez daną firmę w ciągu ostatnich pięciu lat. Będziemy brać pod uwagę m.in. obiekty sportowe i hale wielofunkcyjne przeznaczone do organizacji imprez masowych. Za doświadczenie będzie można zdobyć 60 proc. punktów.
Na kolejne 40 proc. złożą się m.in. doświadczenie pracowników, których zatrudniają firmy ubiegające się o budowę stadionu, oraz referencje współpracujących z nimi podwykonawców.
Spośród wszystkich ofert do drugiego etapu przejdzie pięć najwyżej ocenionych. W tej części przetargu podstawowym kryterium wyboru zwycięskiej spółki będą cena (70 proc. punktów) oraz termin wykonania i okres gwarancji.
Przyszły wykonawca będzie musiał zbudować obiekt wg istniejącego już projektu razem z częścią biurową, konferencyjną, gastronomiczną i promenadą wokół stadionu. Sam stadion będzie miał 672 tys. m sześc., a wielopoziomowy parking prawie 13 tys. m kw. Niewiele dolnośląskich firm może pochwalić się budową takich obiektów, dlatego do przetargu szykują się konsorcja powiązane ze spółkami międzynarodowymi.
Jak zapewniają urzędnicy odpowiedzialni za przetarg, jest on przygotowany najlepiej, jak można było, po to, aby ograniczyć ewentualne odwołania. - Już na wstępie małe, źle przygotowane firmy odpadną. Liczyć się będą jedyne duże, poważne przedsiębiorstwa. Jednak nie możemy wykluczyć, że któraś z przegranych firm będzie się odwoływać i tym samym przedłuży wybór zwycięzcy - tłumaczą urzędnicy.
Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, to na przełomie listopada i grudnia zostanie podpisana umowa ze zwycięzcą przetargu. Najpóźniej po 24 miesiącach stadion będzie gotowy. Marcin Garcarz, rzecznik prezydenta Wrocławia, precyzuje, że tego typu obiekty powstają zazwyczaj w 20 miesięcy, niektóre nawet w 16, więc dwa lata to termin niewyśrubowany, nawet z marginesem bezpieczeństwa.
W kwietniowej ocenie prac nad budową stadionów UEFA najlepiej oceniła przygotowania Wrocławia i Poznania. Przedstawiciele UEFA o wrocławskim stadionie napisali: "projekt zarządzany w profesjonalny sposób. Zauważalny postęp prac".
Finały Euro 2012 na wrocławskim stadionie ma oglądać 41 500 kibiców, a rozgrywki ligowe będzie mogło śledzić 43 500 widzów. Obiekt kształtem przypomina chiński lampion.
[quote:32bybv03]Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia zostanie ogłoszony przetarg na głównego wykonawcę stadionu na Maślicach na Euro 2012. Inwestora, który zrealizuje architektoniczną wizję niemieckiej firmy JSK Architekci, poznamy jesienią. [/quote:32bybv03]
uahahahahahaha płonne nadzieje, daremny trud
[quote:32bybv03]Przetarg będzie składał się z dwóch etapów. Najpierw zostaną zweryfikowani wykonawcy. Ma to ograniczyć listę do najbardziej profesjonalnych. - Musimy poznać realne możliwości firm: jakim kapitałem dysponują, jakie posiadają kwalifikacje i zdolności. Do drugiego etapu przejdą tylko ci, którzy spełnią wszystkie warunki - wyjaśnia Domagała. Wtedy dopiero firmy złożą swoje konkretne oferty [/quote:32bybv03]
Jednak wciąż brakuje we Wrocławiu pięciogwiazdkowego hotelu. Nadal nie wiadomo, czy powstanie Hilton. - Rozmowy trwają, ale żadnych umów jeszcze nie ma - przyznaje Maciej Głowacki, przedstawiciel firmy Intakus.
Prace trwają za to przy ul. Menniczej. Tam powstaje pięciogwiazdkowy hotel z apartamentami do wynajęcia. Budowa ma się skończyć w ostatnim kwartale roku. W tej chwili inwestorzy negocjują, z jaką siecią podpiszą umowę.
Rusza przetarg na budowę stadionu piłkarskiego we Wrocławiu.
Najpóźniej na początku przyszłego tygodnia zostanie ogłoszony przetarg na głównego wykonawcę stadionu na Maślicach na Euro 2012. Inwestora, który zrealizuje architektoniczną wizję niemieckiej firmy JSK Architekci, poznamy jesienią. - Zainteresowanie tą inwestycją jest ogromne. Firmy zapraszają nas na prezentacje, wysyłają oferty. O szczegóły pytają nas firmy z Polski, całej Europy, a nawet Chin - zdradza Hanna Domagała, dyrektor biura ds. Euro 2012.
Przetarg będzie składał się z dwóch etapów. Najpierw zostaną zweryfikowani wykonawcy. Ma to ograniczyć listę do najbardziej profesjonalnych. - Musimy poznać realne możliwości firm: jakim kapitałem dysponują, jakie posiadają kwalifikacje i zdolności. Do drugiego etapu przejdą tylko ci, którzy spełnią wszystkie warunki - wyjaśnia Domagała. Wtedy dopiero firmy złożą swoje konkretne oferty i przedstawią swoją cenę. Dla spółki Wrocław 2012, jak zdradzili nam urzędnicy, najważniejsze będzie doświadczenie firm w prowadzeniu podobnych inwestycji.
W tej chwili prawnicy kończą precyzować wszystkie warunki przetargu. Na Maślicach, w miejscu, gdzie powstanie stadion, swoją pracę skończyli już geolodzy. Sprawdzanie terenu wkrótce zakończą saperzy. Cały projekt budowy, wartej około 500 milionów zł, jest na finiszu. Latem mają być gotowe kluczowe pozwolenia. Urzędnicy zapewniają, że wszystko przebiega bez problemów. Jednak wciąż brakuje we Wrocławiu pięciogwiazdkowego hotelu. Nadal nie wiadomo, czy powstanie Hilton. - Rozmowy trwają, ale żadnych umów jeszcze nie ma - przyznaje Maciej Głowacki, przedstawiciel firmy Intakus.
Prace trwają za to przy ul. Menniczej. Tam powstaje pięciogwiazdkowy hotel z apartamentami do wynajęcia. Budowa ma się skończyć w ostatnim kwartale roku. W tej chwili inwestorzy negocjują, z jaką siecią podpiszą umowę. Dla gości Euro 2012 przygotowywane są też luksusowe pokoje o standardzie czterech gwiazdek przy Galerii Dominikańskiej. Przetargi na wykonawców dróg zostaną ogłoszone pod koniec 2008 roku. - Większość prac ma być skończona do 2010 roku - zapewnia Marek Szempliński ze spółki Wrocławskie Inwestycje. Czy te informacje zadowolą władze UEFA, dowiemy się w piątek po posiedzeniu komitetu ds. Euro 2012.
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej wchodzą w decydującą fazę. Warto zatem sprawdzić w jakiej fazie są przygotowania do kolejnych zmagań najlepszych drużyn naszego kontynetu, które odbęda się u nas równo za 4 lata.
Na razie wciąż trudno się domyślić, że już za 4 lata na wrocławskich Maślicach będą się koncentrować najwyższe emocje tysięcy kibiców.
Pan Marek, choć mieszka kilkadziesiąt metrów od przyszłej areny Euro2012 nie zdołał jeszcze dostrzec żadnych oznak aktywności ekip budowlanych.
W lutym zrobiono jedynie odwierty, by sprawdzić, czy teren przy ulicy Drzymały nadaje się pod budowę stadionu.
Do tej pory prace toczyły się głównie w gabinetach projektantów. Przetargi na prace przygotowawcze i głównego wykonawcę dopiero mają być ogłoszone.
W magistracie liczą, że przetarg uda się szybko rostrzygnąć dzięki uproszczeniu formularza oferty. Firmy nie będą musiały podawać wyceny każdego elementu ogromnej – szacowanej na 140 milionów euro budowli, a jedynie podadzą całkowity koszt wykonania prac i datę ich ukończenia.
O tym, że taki uproszczony przetarg może zdać egazmin świadczy przykład budowy stadionu w słoweńskim Mariborze. Wcześniej miejscowy zespół grał na nieremontowanym przez pół wieku obiekcie, który choć pamiętał czasy największych sukcesów klubu, przestał spełniać wymogi UEFA.
Na równie nowoczesny stadion we Wrocławiu trzeba będzie jeszcze poczekać conajmniej do grudnia 2010 roku.
Obwieszczenie o postępowaniu prowadzonym z udziałem społeczeństwa: postępowanie w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zgody na realizację przedsięwzięcia polegającego na budowie wielofunkcyjnego budynku - miejskiego stadionu piłkarskiego EURO 2012 z pomieszczeniami o funkcji biurowej, konferencyjnej, zapleczem technologicznym i technicznym wraz z parkingiem oraz infrastrukturą naziemną zlokalizowanego w granicach działek nr 32/1, 35/24, 35/25, 35/27, 35/28, 49/8, 7/5, 12/1, 31/3, 35/8, 35/21, 35/19, 35/20, 35/23, 35/26, 35/22 AM-3 obręb Pilczyce, działek nr 102/4, 102/5, 102/6 AM-18 obręb Pilczyce we Wrocławiu (plik do pobrania w formacie .pdf) http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webd ... 202012.pdf
Znamy już wyniki badań geologicznych działki przy ul. Drzymały, gdzie powstanie nowy wrocławski stadion piłkarski. Zdaniem ekspertów nie ma żadnych przeciwwskazań, by na Maślicach wybudowano arenę mistrzostw Europy w 2012 roku. Badania rozpoczęły się pod koniec lutego. W ich trakcie w gruncie wywiercono niemal sto otworów o głębokości od 4 do 15 metrów. Analiza próbek dostarczyła kilku ciekawych informacji. Osady przy powierzchni (piaski i gliny) mają ok. 150 tysięcy lat. Głębsze warstwy są o wiele starsze. Powstały przed milionami lat, w okresie trzeciorzędu. A dokładnie wtedy, gdy ziemią przestawały rządzić dinozaury, a ich miejsce zaczęły zajmować ssaki. W miejscu, gdzie ma stanąć stadion, kilka tysięcy lat temu istniał naturalny zbiornik wodny. Na szczęście teraz wody już tam nie ma, więc można budować bez obaw. Najpierw jednak trzeba wybrać wykonawcę stadionu. Stanie się to w wakacje. Prace na Maślicach rozpoczną się jeszcze jesienią. Stadion gotowy będzie do użytku pod koniec 2010 roku
Geolodzy: można budować stadion na wrocławskich Maślicach Wprawdzie zalegają tam głównie piaski i gliny, ale co najważniejsze można budować - geolodzy zbadali ziemię na wrocławskich Maślicach, gdzie ma powstać stadion na euro 2012. Inwestycja nie wpłynie też negatywnie na środowisko naturalne.
Budowa stadionu na pustym terenie przy ul. Drzymały na wrocławskich Maślicach ma się zacząć w 2008 r. Obiekt ma powstać w dwa lata.
[size=150:2k6485i0]Mamy imiona dla areny[/size:2k6485i0] [size=85:2k6485i0]dziś[/size:2k6485i0]
Nasi czytelnicy wybierali nazwę dla stadionu na Euro. Wytypowaliśmy spośród nich 10 najciekawszych. Stadion we Wrocławiu, jako jedyny spośród budowanych na Euro 2012, nie ma jeszcze nazwy. Czas to zmienić. Dlatego 11 kwietnia ogłosiliśmy konkurs na imię dla wrocławskiej areny. Dostaliśmy aż 335 pomysłów. Teraz wszystkie przekażemy do magistratu.
A propozycje były przeróżne. Od tych całkiem poważnych, by arenę nazwać imieniem któregoś z wybitnych Polaków, np. Jana Pawła II, przez obcobrzmiące, jak Lower Silesia Arena, aż po te, które ze sportem nie mają nic wspólnego, jak Twierdza Wrocław lub Ibiza. Jednak najwięcej propozycji było z przymrużeniem oka. Kilku Czytelników chciało nazwać stadion Maślakiem, na cześć dzielnicy, w której powstanie (Maślice). - Podoba mi się podejście "z jajem". Rewelacyjne jest Estadio de Maślice - śmieje się Jerzy Skoczylas z kabaretu Elita. - Ale nie warto cudować. Oficjalna nazwa powinna być jasna: Stadion Wrocław. Profesor Jan Miodek też stawia na Stadion Wrocław lub Stadion Dolnośląski. Dlaczego? Bo to po polsku. Z kolei legendarny bramkarz Jan Tomaszewski nazwałby stadion imieniem Wrocławiak. Jeśli urzędnicy odpowiedzialni za wybór nazwy stadionu zdecydują się na którąś z propozycji zgłoszonych przez naszych Czytelników, jej autor dostanie bilet na mecz Polska - Brazylia, który ma zainaugurować działalność naszej areny.
Nasze TOP 10 Te propozycje Czytelników najbardziej przypadły do gustu naszej redakcji: Stadion Wrocław Stadion Dolnośląski Stadion Wratislavia Wroclaw Arena Wroclaw Stadion EuroStadion Wrocław Fair Play Arena Lower Silesia Arena Wratislavia Arena Wroclaw Meeting Arena
Nietrafione Te propozycje uważamy za nietrafione, ale również przekażemy je urzędnikom: Twierdza Wrocław, Piłkarski Park, Breslauer Park, Wrocławska Tęcza, Wro, Silver Eye, Speed Of Light Arena, Stadion E-Wro, Stadion Lawendowy, Stadion Ludowy, Stadion Młodych Sportowców, Dwarf Stadium, Flower Park, Happy Stadion, Nagrobek Zwycięstwa, Pas Oriona, New Wratislavia Gothic Football Arena, Wrostadek, Wrocławski Eurostadion Królewiecki.
Poważne Wśród Państwa pomysłów były nazwy poważne: Stadion Jana Pawła II, Stadion Europejski, Stadion im. Armii Krajowej, Stadion im.Kazimierza Górskiego, Stadion im.Solidarności, Stadion Victoria Wratislavia, Wratislavion, Wratislavia Stadium, Wratislavia Park, Arena Jana Pawła II, Arena Polska, Central Europa Stadium, Euro Stadion, Wrocławski Stadion im. Kopernika, Stadion Olimpijski im. Kusocińskiego.
Półżartem Były też pomysły, które traktujemy jako żarty: Estadio de Maślice, Estadio de Falstart, Castle of Hope, Kosmos Stadion, Krasnaland, Maślak Sudecki, Sprint Budowlańców, Pomnik Ludzi Wytrwałych, Orle Gniazdo, Statua Ludzi Wierzących do Końca, Stop Korupcji Arena, Statua Nadziei, UFO Stadion, Cosmic Stadium, Dreptak Sport Forum, Kometa, Koruptomat Ekstra, Maślak Górskiego, PO Stadionie.
Pojawiły się pierwsze oznaki budowy wrocławskiego stadionu - śmieje się internauta tvn24.pl i przesyła nam zdjęcie strażniczej budki i przenośnej toalety. - Budowa zacznie się na jesieni - uspokajają przedstawiciele odpowiedzialnej za nią spółki i tłumaczą, że to co mogło rozbawić internautów, to prace geologiczne. - Ogrodziliśmy teren, nawierciliśmy otwory, badamy podłoże, więc ktoś musi tego pilnować. Dlatego pojawiła się budka strażnika i sam strażnik - wyjaśnia Sławomir Wojtas, prezes spółki Wrocław 2012.
I stąd również toaleta. Dla strażnika.
Arena Vratislavia
Właściwa budowa stadionu we Wrocławiu ruszy na jesieni tego roku, a już w sierpniu powinniśmy poznać projekt budowlany, który przygotowuje JSK Konsorcjum (firma, która zaprojektowała też Stadion Narodowy w Warszawie).
Nie wiadomo jeszcze jak będzie się nazywała wrocławska arena - prawdopodobnie przyjmie nazwę sponsora obiektu, wymienia się także nazwę "Arena Vratislavia".
Jak w teatrze
Wrocławski stadion będzie mógł pomieścić 43 tys. widzów. Szacowany koszt budowy to ok. 130 mln euro.
Pierwsze rzędy trybun będą ustawione metr nad murawą i oddalone od niej jedynie o cztery do sześciu metrów. Na zachodniej trybunie, tuż pod dachem, wybudowany zostanie tzw. sky box (punkt dowodzenia). Tam mieścić się będą miejsca pracy policji, ochrony i straży pożarnej.
Na promenadach wokół trybun ustawione zostaną posterunki dla policji. Pod trybunami będzie również komisariat z tymczasowym aresztem. System monitoringu całego stadionu będzie współpracował z systemem monitoringu miasta.
Strefa kibiców VIP usytuowana zostanie na zachodniej trybunie. Będzie tam 1600 miejsc klasy business oraz 20 loży dla około 250 osób. Na poziomie pierwszym ponadto zostanie stworzony business club dla 2 tysięcy ludzi.
Na stadionie znajdzie się także 100 miejsc dla niepełnosprawnych i kolejne 100 dla osób im towarzyszących.
Informację i zdjęcie otrzymaliśmy od naszego internauty "krisa".
Artur Brzozowski, komentarz Mirosław Maciorowski2008-04-24, ostatnia aktualizacja 2008-04-23 19:49
Władze miasta chcą, by na otwarcie nowego stadionu we Wrocławiu Polska zagrała z Brazylią. Nie ma jednak gwarancji, że Brazylijczycy w ogóle przyjadą do Polski, a jeśli już przyjadą, to czy zagrają właśnie u nas. Bo na taki mecz ma też ochotę Warszawa
Nowy stadion na Euro 2012 ma być gotowy pod koniec 2010 roku. Miasto chce otworzyć go spektakularnym widowiskiem, o którym mówiłby cały kraj. Pojedynek reprezentacji Polski i Brazylii nie wymagałby nawet wielkiej promocji. Miałoby do niego dojść w kwietniu lub maju 2011 roku, w terminie wyznaczonym przez FIFA i UEFA. Brazylia byłaby zobligowana do zagrania w silnym składzie, z największymi gwiazdami.
- O sprowadzeniu Brazylii marzymy od dawna - przyznaje Michał Janicki z wrocławskiego urzędu miasta. - Prezydent Dutkiewicz rozmawiał już o tym z prezesem PZPN Michałem Listkiewiczem. Związek oficjalnie wystąpi do federacji brazylijskiej i FIFA z propozycją takiego meczu.
Władze Wrocławia zdają sobie sprawę, że sprowadzenie Brazylii to trudne i kosztowne przedsięwzięcie. Trzeba za jej przyjazd zapłacić co najmniej milion euro, zapewnić przeloty, zakwaterowanie w ekskluzywnym hotelu i zagwarantować transmisję telewizyjną do Brazylii.
- Jesteśmy przygotowani na takie wydatki. Pokryjemy je już z samych pieniędzy za bilety i prawa telewizyjne. Nie chcemy na tym meczu zarabiać, widowisko ma być promocją Wrocławia i futbolu - podkreśla Janicki.
Ale z Brazylią chce grać wiele reprezentacji, dlatego starania o taki mecz trzeba rozpocząć z kilkuletnim wyprzedzeniem. Listkiewicz zapewnia, że podjął już rozmowy: - Spotkałem się z szefem brazylijskiej federacji Ricardo Teixeirą, z którym świetnie się znamy. Na pewno Polska zostanie wpisana do oficjalnego kalendarza rozgrywek Brazylii na 2011 rok. I choć wokół tej drużyny kręci się wielu menedżerów, którzy forsują swoje pomysły, to mam zapewnienie, że Polska będzie miała priorytet.
Wszystko może się wyjaśnić pod koniec maja. Listkiewicz spotka się wtedy w Sydney z Teixeirą na kongresie FIFA. Ale zastrzega, że jeśli uda się załatwić przyjazd słynnych "canarinhos", nie gwarantuje, że mecz rozegrany zostanie na nowym wrocławskim stadionie. - To Wrocław wpadł na pomysł sprowadzenia Brazylii, ale o miejscu jego rozegrania zadecyduje zarząd PZPN. Takie są u nas zasady - argumentuje.
W 2011 roku planowane jest bowiem także zakończenie budowy Stadionu Narodowego w Warszawie i stolica także chciałby gościć Brazylię.
Wrocław przygotowany jest na ten negatywny scenariusz. - Zabiorą nam Brazylię, zrealizujemy wariant rezerwowy. Spóbujemy ściągnąć reprezentację Argentyny albo topową europejską drużynę klubową. Na przykład Manchester United, który na inaugurację stadionu zagra ze Śląskiem Wrocław.
Ale jest i trzeci wariant: Ukraińcy zaproponowali, aby rok przed mistrzostwami zorganizować na nowych stadionach MiniEuro. Zagrałyby w nim reprezentacje Polski, Ukrainy i sześć silnych drużyn narodowych. Na razie nie wiadomo, czy UEFA zaakceptuje ten pomysł.
Komentarz: Wirtualny pomysł
Okazuje się, że w przygotowaniach do Euro 2012 najdalej jesteśmy z organizacją ceremonii otwarcia stadionu, którego budowa nawet się jeszcze nie rozpoczęła. Chcemy na nim gościć Brazylię, zgłosiliśmy ten pomysł w PZPN, jest gotowy biznesplan jak przyjazd "canarinhos" sfinansować, a nawet mamy plan "B", a nawet plan "C", gdyby z jej przyjazdu nic nie wyszło. Brazylia we Wrocławiu to kolejny wirtualny pomysł tkwiący na twardych dyskach komputerów wrocławskiego sztabu Euro 2012. Planowanie fajerwerków staje się naszą specjalnością.
A poważnie, to ostatni mecz międzypaństwowy we Wrocławiu rozegrano w 1987 roku, gdy Polska pokonała Norwegię 4:1 na Stadionie Olimpijskim. Od tamtej pory nasze miasto nie zaistniało w kalendarzu ważnych piłkarskich wydarzeń. Sprowadzanie na inaugurację stadionu Brazylii, Argentyny czy choćby "tylko" Manchesteru United to byłaby naprawdę wielka sprawa.
"Darek" napisał: Z pewnością taki mecz Polska - Brazylia ściagnąłby na nowy stadion we Wroclawiu komplet widzów i byłby idealnym sprawdzianem organizacyjnym dla tego stadionu i obsługi przed Euro 2012...
Z pewnością taki mecz Polska - Brazylia ściagnąłby na nowy stadion we Wroclawiu komplet widzów i byłby idealnym sprawdzianem organizacyjnym dla tego stadionu i obsługi przed Euro 2012...
Mecz Polska - Brazylia na otwarcie stadionu we Wrocławiu?
Artur Brzozowski 2008-04-23, ostatnia aktualizacja 2008-04-23 17:49
Władze Wrocławia na otwarcie nowego stadionu piłkarskiego wymarzyły sobie mecz Polska - Brazylia. Prezes Michał Listkiewicz: - Spróbujemy ściągnąć Brazylię do Polski, ale o tym gdzie dojdzie do pojedynku zadecyduje zarząd PZPN.
Nowy stadion piłkarski we Wrocławiu wybudowany zostanie pod koniec 2010 roku. Pomieści 44 tysiące widzów i będzie jednym z obiektów, na którym rozgrywane zostaną mecze Euro 2012. Władze miasta myślą o spektakularnym otwarciu stadionu i zorganizowaniu imprezy, o której mówić będzie cały kraj. Takim widowiskiem miałby stać się pojedynek piłkarskich reprezentacji Polski i Brazylii. Chcą, aby doszło do niego w kwietniu lub maju 2011 roku.
- O sprowadzeniu Brazylii marzymy od dawna - przyznaje Michał Janicki z wrocławskiego urzędu miasta. - Prezydent Dutkiewicz rozmawiał już o tym z prezesem Michałem Listkiewiczem. Polski Związek Piłki Nożnej ma oficjalnie wystąpić do i federacji brazylijskiej i FIFA z propozycją zorganizowania takiego meczu - mówi.
Pojedynek ma zostać rozegrany w oficjalnym terminie FIFA i UEFA, więc drużyna Brazylii zobligowana byłaby do zagrania w silnym składzie, z większością swoich gwiazd. Polacy mogą się dostosować w zasadzie do każdego terminu, gdyż jako gospodarze nie będą rywalizowali w eliminacjach Euro 2012. Władze Wrocławia zdają sobie sprawę, że sprowadzenie takiej reprezentacji jak Brazylia, to bardzo trudne i kosztowne przedsięwzięcie. Federacji trzeba zapłacić co najmniej milion euro, należy zapewnić przeloty, zakwaterowanie w najbardziej ekskluzywnym hotelu i oczywiście zapewnić transmisję telewizyjną do Brazylii.
- Jesteśmy przygotowani na takie wydatki. Z samych biletów i sprzedaży praw telewizyjnych do transmisji uzyskamy takie pieniądze, które wystarczą na pokrycie kosztów. Nie chcemy na tym zarobić, widowisko ma być promocją Wrocławia i futbolu - podkreśla Janicki.
Z Brazylią chciałoby zagrać wiele reprezentacji piłkarskich świata. Dlatego starania o taki pojedynek trzeba rozpocząć z kilkuletnim wyprzedzeniem. Prezes Listkiewicz zapewnia, że już podjął rozmowy.
- Spotkałem się z szefem brazylijskiej federacji Ricardo Teixeirą, z którym świetnie się znamy - twierdzi prezes PZPN. - Na pewno Polska zostanie wpisana do oficjalnego kalendarza rozgrywek reprezentacji Brazylii na 2011 rok. Jednak wokół tej drużyny kręci się wielu menadżerów, którzy forsują swoje pomysły. W efekcie na razie nie da się teraz przewidzieć, czy do meczu dojdzie. Ale mam zapewnienie , że Polska będzie miała priorytet - zapewnia Listkiewicz.
Wszystko powinno wyjaśnić się pod koniec maja. Wówczas w Sydney zaplanowany jest Kongres FIFA, podczas którego Listkiewicz spotka się z Teixeirą. Ten odpowie, czy Brazylia zagra w Polsce.
Problem w tym, że jeśli reprezentacja Brazylii przyjmie zaproszenie Polski, nie wiadomo czy zagra we Wrocławiu? W 2011 planowane jest zakończenie budowy Stadionu Narodowego w Warszawie i od kilku dni pojawiają się informacje, że stolica kraju też chciałby zaprosić reprezentację tego kraju na mecz z Polską.
Michał Listkiewicz: - Prawdą jest, że to Wrocław wpadł na pomysł sprowadzenia Brazylii, ale o tym gdzie ostatecznie dojdzie do spotkania zadecyduje zarząd PZPN. Takie są u nas zasady. A kto dziś wie, jaki wówczas będzie zarząd związku i jaką podejmie decyzję - zastanawia się Listkiewicz.
Wrocław przygotowany jest na negatywny scenariusz. - Chcielibyśmy gościć drużynę Brazylii, tym bardziej że to nasz pomysł, ale mamy też wariant rezerwowy - ripostuje Michał Janicki. - Myślimy o sprowadzeniu topowej drużyny klubowej i rozegraniu meczu ze Śląskiem Wrocław. Chcielibyśmy gościć oglądać znany klub, na przykład Mancheter United.
Istnieje jeszcze trzeci wariant. Ukraińcy wymyślili, aby latem w 2011 roku przeprowadzić próbę generalną przed Euro 2012 i zorganizować z udziałem ośmiu reprezentacji Mini Euro. W turnieju uczestniczyłyby Polska, Ukraina i sześć silnych drużyn narodowych, które rozgrywałyby spotkania na arenach mistrzostw. Na razie nie wiadomo, czy UEFA zaakceptuje ten pomysł.
O próbie generalnej przed Euro i przeprowadzeniu finału Pucharu UEFA na stadionie Lecha myśli Poznań, jednak według prezesa Listkiewicza to nierealne. - W kolejce do organizacji finału tych rozgrywek czeka wiele miast i do 2012 roku Poznań nie ma szans na przyznanie tej imprezy - kończy prezes PZPN.