Nie panikujcie. Każdemu z Was oddadzą raczej zgodnie z terminami zapisanymi w umowach. Ci co kupili wcześniej pewnie też mają inne terminy niż Ci co kupili później. Tak samo było przy I fazie

W umowie jest przecież zapisane:
- zakończenie robót budowlanych dla Budynków S8, S9 nastąpi do dnia 31.03.2015 r.
- Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie Budynków zostanie uzyskana przez Sprzedającego do dnia 31.05.2015 r.,
- Sprzedający protokolarnie przekaże, a Kupujący przejmie Przedmiot Odbioru, w terminie do 30dni od dnia uzyskania przez Sprzedającego decyzji o pozwoleniu na użytkowanie Budynków S8, S9, nie później jednak niż do dnia 30.06.2015 r

Nie wiemy do końca co ten termin na stronie oznacza. Bo teoretycznie zgadza się realizacja do 29.06.2015, a więc wszystkie zapisy w umowie są ok.

Jeżeli chodzi o S8, to realizacja z niewiadomych przyczyn też się przesunęła o miesiąc (kilka miesięcy temu termin na stronie był 30.05.2015, teraz jest 29.06.2015). Nie mówiąc o tym, że termin ten nijak ma się do tego, co jest w umowie (ja mam zakończenie bodajże luty albo marzec 2015 - z pewnością termin zapłaty ostatniej transzy mam na koniec lutego 2015). Jaki jest więc aktualny, przewidywany termin zakończenia S8?

Pytanie do Archicomu.

W poście z dnia 02.04.2014 roku piszą Państwo, że podpisanie umowy deweloperskiej dla budynku S14 planowane jest na ten tydzień. Podobną informację uzyskałem w biurze Archicomu. Biorąc pod uwagę, że mamy już środę, a klientom powinno dać się czas do zapoznania się z umową oraz możliwość zaplanowania czasu wolnego do podpisania umowy, obawiam się, że termin ten nie zostanie dotrzymany. Ciężko mi uwierzyć, że umowa deweloperska jest tak skomplikowanym tworem, że grupa prawników musi nad nią pracować ponad dwa tygodnie! Proszę więc o rzeczową odpowiedź kiedy będzie możliwość poznania wzoru uowy i z czego wynikają opóźnienia.
Druga sprawa to termin realizacji przedmiotowego budynku. Ku mojemu zdziwieniu, obecnie na stronie Archicomu, przy wyborze mieszkań widnieje informacja - realizacja: 14.03.2016 podczas gdy wcześniej był to 31.01.2016 r. (taki sam zapis widnieje w umowie rezerwacyjnej). Skąd to przesunięcie terminu realizacji i dlaczego klienci nie zostali o tym poinformowani? Jestem bardzo zawiedziony sposobem kontaktu firmy Archicom z klientem, a w zasadzie brakiem tego kontaktu. Również po upływie terminu wskazanego w umowie rezerwacyjnej nikt się ze mną nie skontaktował z zapytaniem co dalej: trzymać mieszkanie czy zwrócić opłatę rezerwacyjną zgodnie z paragrafem 3, pkt 4 tejże umowy. 7 dni minęło, czy to znaczy że mogę naliczać odsetki z tytułu niezwróconych pieniędzy?
Mają Państwo dobrą opinię wśród klientów, potraficie bronić swoich racji również na łamach tego forum, ja jednak osobiście jestem na razie mocno zawiedziony. Wiem, że umowa rezerwacyjna nie jest najważniejsza przy zakupie mieszkania, ale jest jednak umową i wypadałoby przestrzegać jej postanowień lub co najmniej skontaktować się z klientem w celu ustalenia dalszych działań. Początki są trudne, mam nadzieję, że później będzie lepiej, ale to po Państwa stronie leży zatarcie tego ciut niemiłego wrażenia jakie mam na starcie. Trzymam kciuki za dotrzymywanie terminów i sprawny przebieg procesu realizacji inwestycji.

Dziękuję stormo za merytoryczną i wyczerpującą wypowiedź, dokładnie o taką wiedzę mi chodziło. Naprawdę super że chciało ci się napisać :)

aikon; masz rację - Kampinoska. super, że czytasz tak uważnie.
ponawiam elf, zabieraj się do lasu, puszczy lub buszu - tam jest Twoje naturalne środowisko.
elfy na osiedlach nie mieszkają.

[size=85:18y7b3ud]S9 8.04.2014[/size:18y7b3ud]

got: jak już, to Kampinoskiej. Ale adresujesz swoją wypowiedź do niewłaściwej osoby - to nie ja słyszę pociągi z 2 kilometrów. :)

elf, aikon, w puszczy Kampinowskiej będziecie słyszeć tylko odgłosy lasu. Proponuje, abyście tam się wprowadzili.

I tak te wszystkie odgłosy będą zagłuszane przez głośno grającą muzykę u sąsiada, skaczące i płaczące dzieci nad/pod naszymi mieszkaniami, głośną wiertarkę z mieszkania obok, itd. Ja nie rozumiem, jak można kupować mieszkanie w blokowisku i liczyć na to, że będzie się miało ciszę jak na jakiejś pustyni.

do peperos :

A tu akurat pomyliłeś się. Piski i zgrzyty zakręcającego na pętli tramwaju na Sępolnie, słychać i to całkiem wyraźnie ale tylko późnym wieczorem i przy braku ruchu pojazdów na Swojczyckiej. Słychać bo woda przenosi dźwięk.
Tak samo jak słychać pociągi przejeżdżające przez most kolejowy równoległy do ul. Jedności Narodowej (do mostów Warszawskich).

"aikon" napisał:
Reasumując - nie słychać.

Ale to fizycznie niemożliwe, żeby nie było słychać pociągu skoro niektórzy słyszą go z 2km!
Tak więc trzeba uczciwie napisać, a nie kłamać w żywe oczy, że jak na Swojczyckiej nic nie jedzie w nocy i jakaś przypadkowa lokomotywa przejeżdża poza rozkładem, to jak się wyjdzie na balkon i się mocno wsłucha, to może być słychać stukot! Dla niektórych może to być bardzo nieprzyjemne doznanie, tak więc może być ta linia kolejowa bardzo uciążliwa... gdybym to wcześniej sobie uświadomił, to chyba bym nie kupił tutaj mieszkania, bo teraz muszę sobie wmawiać, że nic nie słyszę... no ale człowiek uczy się na błędach... dzięki elef!
To teraz wychodzę z piaskownicy, zabieram zabawki i siadam na balkon w oczekiwaniu na ten mega stresujący przejazd pociągu. Dodatkowo zaczynam słyszeć tramwaj na Sępolnie, bo to przecież tylko 1.5km od mojego bloku...

Reasumując - nie słychać.

Aby przerwać półtora stronicową już dyskusję o hipokryzji, obrażaniu, pomawianiu itp. a wszystko w kwestii uciążliwości torów kolejowych przebiegających przy Olimpii Port, pozwolę sobie na krótkie wyjaśnienie.

Wczasach prosperity PKP pociągi z Wrocka do Jelcza-Laskowic kursowały 6 x dziennie: 3 kursy p-południem i 3 kursy po południu.

Stan infrastruktury ( tory, semafory, zwrotnice, itp.) na całej długości linii były i są w opłakanym stanie a linia przebiega większością trasy na terenie z bardzo zagęszczoną zabudową z dużą ilością przystanków kolejowych - tak że nawet w okresie świetności, pociągi na tej trasie nie kursowały z zawrotną szybkością, tak powiedzmy między 20 a 40 km na godzinę, a na niektórych odcinkach jeszcze wolniej. Przejazd do Jelcza zajmował ponad 1,5 godziny. To przeważyło w znacznym stopniu o likwidacji tej linii pasażerskiej, bo przejazd do Jelcza przez Brochów trwa tylko 40 minut a więc znacznie krócej.

Pociągi towarowe już tędy prawie nie jeżdżą; linia jest jeszcze głównie utrzymywana na potrzeby zaopatrzenia stacji paliw Orlenu.

Na trasie od dawnego dworca kolejowego na Swojczycach ( przejazdy, rozjazdy, zwrotnice) przez strzeżony przejazd kolejowy na Swojczyckiej, dalej w kierunku Gospodarskiej, przez zdekapitaliozowany most kolejowy nad polderem zalewowym łączącym Odrę z Widawą, kolejny przejazd niestrzeżony przez Strachocińską i wreszcie do początkowej zabudowy willowej Strachocina - linia przebiega szerokim łukiem najpierw lewo a następnie prawo skrętnym, więc nie jest możliwe rozwinięcie przez skład zawrotnej prędkości, powiedzmy w granicach 5-10 km/godz. a tym samym nie można mówić o znacznej uciążliwości.

Jedynym efektem przejazdu są odgłosy (stukot kół ) na połączeniach szyn, bo na tej trasie szyny są jeszcze skręcane a nie, jak obecnie wymagają przepisy, spawane. Wagony-cysterny głównie są przetaczane przez lokomotywy spalinowe na odcinku dworzec Nadodrze do Swojczyc i następnie na bocznicę przy magazynie paliw. Na odcinku od stacji kolejowej Swojczyce do Jelcza-Laskowic ruch pociągów towarowych, z uwagi na upadek kilku fabryk i zakładów w tym rejonie ( m.in fabryki domów i cegielni obok Olimpii Port a dalej Jelczańskich Zakładów Samochodowych ) i utracie funkcji przez węzeł kolejowy w Czernicy Wrocławskiej, jest już bardzo sporadyczny.

Przywrócenie, w bliżej nieokreślonej przyszłości, ruchu na tej trasie z uwagi na występujące uwarunkowania (jak wyżej) może oddziaływać na okolicę w takim samym stopniu jak przejazd szynobusu czy tramwaju.
W końcu to przecież jednak miasto a nie "kozia wólka", więc jakieś tam odgłosy do tych mieszkań muszą dochodzić. Z pewnością, jak już wcześniej któryś z dyskutantów zauważył, większy problem dla budynków S1 i planowanych S10 i S11 będzie stanowić wzmożony i coraz większy ruch na Swojczyckiej niż wynikający z ruchu pociągów.

Więc nie ma o co kruszyć kopii.

Peperos, jesteś uroczy :) Jak małe dziecko tupiące nóżką i dopraszajace się o uwagę :)

"efef" napisał:
Peperos, ulżyło ci? Dziękuję, że potwierdzasz moje wcześniejsze słowa i faktycznie nie ma stwierdzenia, po którym nie poczułbyś się dotknięty :) Nawet jeśli nie dotyczy bezpośrednio ciebie :) Doceniam działania służące poprawie mojego humoru, ale wyjdź już proszę z piaskownicy i nie prezentuj dalszych gorzkich żalów na forum ogólnym. Zaproszenie na PW nadal aktualnie, a skoro nie skorzystałeś z niego pozostaje tylko pogratulować pieniactwa - takie pokazówki chyba ostatni raz w przedszkolu widziałam.

Najpierw prosisz o odpowiedź na swoje pytanie, później kwestionujesz prawdomówność, wyśmiewasz się z osób, które "nie słyszą pociągu z 300 m" i w dodatku twierdzisz, ze nikogo nie obrażasz... Tak więc może przeglądnij się w lustrze jak już wyjdziesz z tej piaskownicy, o której to napisałaś hipokrytko?

Peperos, ulżyło ci? Dziękuję, że potwierdzasz moje wcześniejsze słowa i faktycznie nie ma stwierdzenia, po którym nie poczułbyś się dotknięty :) Nawet jeśli nie dotyczy bezpośrednio ciebie :) Doceniam działania służące poprawie mojego humoru, ale wyjdź już proszę z piaskownicy i nie prezentuj dalszych gorzkich żalów na forum ogólnym. Zaproszenie na PW nadal aktualnie, a skoro nie skorzystałeś z niego pozostaje tylko pogratulować pieniactwa - takie pokazówki chyba ostatni raz w przedszkolu widziałam.

Takie podsumowanie:
1) Aikon obraża:

"aikon" napisał:
Jak ktoś mi mówi, że mieszka 2 km od torów i słyszy pociągi, to ja bym generalnie sugerował wizytę u lekarza.

2) Elef obraża jak Aikon:

"elef" napisał:
Strach pomyśleć co mógłbyś zasugerować osobie niepotrafiącej usłyszeć pociągu z 300 m :)

3) Elef uważa, że nikogo nie obraża i uważa, że pomawiam:

"elef" napisał:
Proszę aby peperos nie był gołosłowny i wskazał w którym miejscu obrażam kogokolwiek, a najlepiej zwyczajnie zaprzestał pomawiania mnie o rzeczy, których nie robię.

4) Elef uważa, że Aikon obraża:

"elef" napisał:
bardzo smuci fakt, że odsyłanie mojej osoby do lekarza przez aikona nie okazało się jednak wystarczająco obraźliwe by zwrócić mu na to uwagę

Jakoś się to ładnie nazywało. Aha, HIPOKRYZJA...

Ludzie, to jest forum internetowe - bez obrażania nie miałoby sensu.

"efef" napisał:
Przykładem wspomnianego przeze mnie doszukiwania się drugiego dna niech będzie branie do siebie mojej wypowiedzi skierowanej do... aikona.

Co z tego, że skierowana do aikona, skoro to ja pisałem o niesłyszeniu pociągów oddalonych o 300m (do czego się odniosłeś)? Zresztą przecież Ty nikogo nie obraziłeś (nawet aikona), tylko ja sobie coś ubzdurałem...

Peperos, tak wyczerpująco odpowiedziałeś na zadane przede mnie pytanie, że pewnie nikt nie zaryzykuje dalszego poruszania tego tematu. Przykładem wspomnianego przeze mnie doszukiwania się drugiego dna niech będzie branie do siebie mojej wypowiedzi skierowanej do... aikona. Chłopie, skoro ciebie obraża cokolwiek może nie zaśmiecaj forum i uderzaj bezpośrednio na PW?


Dla odmiany mam pytanie do Archicomu: w ramach czwartkowych drzwi otwartych poza wycieczką po osiedlu można liczyć na odwiedziny w którymś z oddawanych właśnie budynków (S6, S7)?

PS: A czemu szlachetny carpentras nie odpowiedział na Twoje pytanie odnośnie pociągów?

@elef: a co miałeś na myśli, bo jakoś tego nie przedstawiłeś jeszcze? Co chciałeś mi zasugerować, że aż strach pomyśleć, skoro "nie potrafię usłyszeć pociągu z 300 m"?

Carpentras dziękuję za radę, od teraz będę brać poprawkę na ludzi doszukujących się wszędzie drugiego dnia i wiedzących lepiej co autor danej wypowiedzi miał na myśli :)

"carpentras" napisał:
Do elef.
Nie wiem jak długo czytasz to forum, ale gdybyś robił to od dłuższego czasu to na pewno zauważyłbyś, że są tutaj pewne osoby, z którymi nie ma najmniejszego sensu wdawać się w jakąkolwiek polemikę. Właśnie poznałeś jedną z takich osób.
Pozdrawiam i radzę się nie przejmować i ignorować.

Jak prześledzi elef dokładnie to forum, to zauważy, że często też przekazuję różne informacje odnośnie tego osiedla, a nie skupiam się na takich złotych radach odnośnie kontaktów z innymi użytkownikami jak Ty to robisz...
Zresztą nie wiem czemu traktujesz innych użytkowników jak dzieci i masz potrzebę wskazywania z kim się mogą "bawić", a z kim nie...

Do elef.

Nie wiem jak długo czytasz to forum, ale gdybyś robił to od dłuższego czasu to na pewno zauważyłbyś, że są tutaj pewne osoby, z którymi nie ma najmniejszego sensu wdawać się w jakąkolwiek polemikę. Właśnie poznałeś jedną z takich osób.

Pozdrawiam i radzę się nie przejmować i ignorować.

"efef" napisał:
Proszę aby peperos nie był gołosłowny i wskazał w którym miejscu obrażam kogokolwiek, a najlepiej zwyczajnie zaprzestał pomawiania mnie o rzeczy, których nie robię. Przy całej tej trosce o odpowiedni poziom dyskusji jednak bardzo smuci fakt, że odsyłanie mojej osoby do lekarza przez aikona nie okazało się jednak wystarczająco obraźliwe by zwrócić mu na to uwagę.

Chyba nie zauważyłeś, że zrobiłeś dokładnie to samo co aikon:

"elef" napisał:
Strach pomyśleć co mógłbyś zasugerować osobie niepotrafiącej usłyszeć pociągu z 300 m

Tylko dodatkowo obraziłeś również mnie, mimo że kulturalnie Ci odpowiedziałem. Dodatkowo publicznie zwątpiłeś w moją prawdomówność i walnąłeś jakimś ironicznym tekstem o błogim spokoju, choć nikt Ci tego nie napisał...
Tekst aikona również był obraźliwy, tylko różnica między Tobą, a nim jest taka, że on nie prosił nikogo o pomoc w odpowiedzi na pytanie i w zamian nie odpowiedział "trudno uwierzyć"...

Proszę aby peperos nie był gołosłowny i wskazał w którym miejscu obrażam kogokolwiek, a najlepiej zwyczajnie zaprzestał pomawiania mnie o rzeczy, których nie robię. Przy całej tej trosce o odpowiedni poziom dyskusji jednak bardzo smuci fakt, że odsyłanie mojej osoby do lekarza przez aikona nie okazało się jednak wystarczająco obraźliwe by zwrócić mu na to uwagę.

"efef" napisał:
Strach pomyśleć co mógłbyś zasugerować osobie niepotrafiącej usłyszeć pociągu z 300 m :)

A wracając do meritum w związku z powyższymi wypowiedziami pozostaje tylko cieszyć się, ze według mieszkańców Olimpii wybierając akurat tę inwestycję można liczyć na aż tak błogi spokój.

Nie wiem po co się pytasz skoro już znasz odpowiedź i wiesz z pewnością, że pociągi są tutaj uciążliwe? I jeszcze w dodatku obrażasz osoby, które zechciały poświęcić swój czas, żeby Ci odpowiedzieć...

1) Drzewa lepiej tłumią dźwięki niż budynki
2) Pociągi tutaj jeżdżą bardzo rzadko
3) Jak już jadą to z bardzo małą prędkością
4) Dużo bardziej słychać ruch samochodowy na Swojczyckiej
5) Jeszcze bardziej słychać odgłosy z budowy tuż obok

Czy to Ci wystarczy, żebyś uwierzył, że nie słychać tu pociągów czy dalej wiesz swoje i będziesz nam coś chciał sugerować?

Zdjęcia z wizyty na budowie z wczoraj: