Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu rozstrzygnęło dziś przetarg na dostawę 40 nowych tramwajów. Wybrało ofertę firmy Modertrans Poznań Sp. z o.o.
Do przetargu "dostawa 40 sztuk fabrycznie nowych, wieloczłonowych, całkowicie lub częściowo niskopodłogowych, jednokierunkowych tramwajów" przystąpiły dwie firmy: Modertrans Poznań oraz Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz S.A.
Pierwsza z nich, zwycięzca, zapewni pojazdy z 27% udziałem niskiej podłogi za 176 mln zł. Oferta Pesy wynosiła 324 mln zł, jednak tramwaje byłyby w 100% niskopodłogowe.
Pierwsze pięć pojazdów zostanie dostarczonych do 15 października 2018 roku.
Fala protestów
Szacunkowa wartość ogłoszonego zamówienia wynosiła dokładnie 196 240 040 zł, a dostarczenie tramwajów przewidziano najpóźniej do 30 listopada 2019 roku.
– Moderusy Beta są przestarzałą konstrukcją bazującą na tramwajach produkowanych w latach 70. Mają one niską podłogę tylko w środkowym członie. W tej części znajdują się tylko dwa miejsca siedzące, więc często zdarza się, że np. osoba starsza i tak musi wejść po schodach, aby usiąść. Ci pasażerowie muszą szukać odpowiednich drzwi, co jest uciążliwe szczególnie na przystankach podwójnych, bo nie wiadomo, w którym miejscu zatrzyma się tramwaj. Ponadto konieczność wchodzenia po schodach zwiększa czas wymiany pasażerów i spowalnia tramwaje – komentował Krzysztof Papierniak z Akcji Miasto.
– Trudno zgodzić się z podniesionym przez Państwo argumentem, który miałby być podstawą do unieważnienia ogłoszonego już postępowania przetargowego, jakoby zamawiane pojazdy były pojazdami przestarzałymi. Zgodnie z zapisami Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia, planowany jest zakup wyłącznie nowych tramwajów, a więc nie będą to na pewno pojazdy używane i przestarzałe – pisała do aktywistów Jolanta Szczepańska, prezes MPK Wrocław.
Jak dodawała, określony w SIWZ wymóg minimalnego udziału niskiej podłogi w przynajmniej 20 procentach gwarantuje możliwość bezproblemowego wejścia i wyjścia z pojazdu osobom o ograniczonej mobilności.