[quote="storno"]do Archicom - proszę bardzo. Jak widać na tym przykładzie bacznie śledzę przyszły kształt i rozmieszczenie elementów przyszłego kompletnego osiedla Olimpia Port; wbrew temu co tutaj niektórzy wypisują. Przy okazji pytanie. Czy na tym zdjęciu budynku S7 - ten garaż od strony placu budowy, otwarty, bez drzwi - to taka nowinka techniczna i czy pozostanie w tym kształcie. I jak to się będzie handlowo nazywało ?

To są tzw. wiaty garażowe - zostaną w obecnej formie (jak na zdjęciu w poście wyżej.)

Zdjęcia z dziś:

"alfista" napisał:
Rozmawiałem z pracownikiem Archicomu i uzyskałem informacje, że wcześniejszych odbiorów nie będzie.
Mieszkania stoją wykończone. Teraz przez dwa miesiące będą trwały formalności i kontrolne Ppoż. Itp.

Potwierdzamy :)

Fakt pytania same w sobie nie są głupie i warto je zadawać niezależnie jak one infantylne się wydadzą. Pod warunkiem ,że nie zawierają w sobie od razu infantylnej odpowiedzi. W każdym razie często nieprawdziwej.
I właśnie dlatego że nie każdy ma ten stan wiedzy, tak fatalne są wypędzi tych którzy piszą jak piszą. Mieście ludzie świadomość, ze na podstawie tych informacji inni podejmują ważne dla siebie decyzje.

Z tym wyborem: dziura czy gotowe, to przynajmniej dla mnie tak prosto nie jest. Bo niby gotowe to pewne. Gant też sprzedawał po wybudowaniu Odre Tower, może nawet ktoś ma akt własności, ale teraz mieszka w straszącym pustkami obiekcie, który nawet nie wiem czy ktoś sprząta.
Oczywiście, nie chce bronić dziury w ziemi bo to bez sensu. Po prostu zakup nieruchomości to ciężka sprawa. Niezależnie od tego czy kupujemy na rynku pierwotnym wtórnym dziurę w ziemi czy do remontu. Wszędzie mamy masę ryzyk. I zawsze jak będziemy chcieli coś mieć to będziemy się musieli napracować, a jak nie odrobimy tego zdania to uda się albo nie i tyle.

Rozmawiałem z pracownikiem Archicomu i uzyskałem informacje, że wcześniejszych odbiorów nie będzie.
Mieszkania stoją wykończone. Teraz przez dwa miesiące będą trwały formalności i kontrolne Ppoż. Itp.

Pytanie do Archicomu/przyszłych mieszkańców budynku S7B, czy coś już wiadomo na temat terminów odbioru mieszkań? czy jest szansa na szybszy odbiór mieszkania niż w terminie wskazanym w umowie?

Jeżeli będziecie się bali braku postępów na budowie, to proponuję wpłacać całą kwotę na koniec harmonogramu. Wtedy budynek już stoi i płacicie za gotowe mieszkanie.
Stres mniejszy, ale wydatki wtedy większe...
Jeżeli chodzi o to narzekanie, to nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że jak wszystko idzie w miarę dobrze, to trzeba się cieszyć i nic nie komentować.
Po to kupowaliśmy mieszkania od Archicomu, żeby teraz się martwić tym ze nie ma ławek w parku, a nie tym czy deweloper upadnie, czy jednak wybuduje.
Ten argument ze spółkami córkami w ogóle nietrafiony. Taka kombinacja pozwala na korzystne rozwiązania finansowe i podatkowe. Na pewno nie jest jej celem odcięcie się od firmy matki.
Ci sami ludzie sprzedają, projektują a nawet czasami wykonują te same osiedla.
Czasami płaci się więcej za markę, chociaż nasze mieszkania były w miarę tanie...

"peperos" napisał:
Najważniejszy tak na prawdę jest termin oddania ;]

i tutaj się z Tobą zgodzę w 101%.

Chociaż wiadomo, każda taka obsuwa zasiewa pewne ziarnko niepewności...

Pozdrawiam.

Co do harmonogramu prac i transz: ja bym się tym za bardzo nie przejmował, bo w przypadku nietrzymania się harmonogramu przez Archicom bank wstrzymuje transze i tyle. Archicom nie otrzymuje pieniędzy, a klient płaci niższe raty w tym czasie, bo płaci się je od wypłaconych pieniędzy. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Żadnych aneksów z tego co pamiętam nie podpisywaliśmy, a na pewno nie naraziło mnie to na żadne koszty. Najważniejszy tak na prawdę jest termin oddania ;]

MICEO - pewien mój wykładowca zwykł mawiać: "nie ma głupich pytań, mogą być głupie odpowiedzi" i ja myślę, że coś w tym jest. To co dla jednego jest jasne i oczywiste dla innego może wydawać się niezrozumiałe czy nieistotne. Jeśli Cię coś śmieszy - śmiej się, wszak śmiech to zdrowie :). Ideą forum jest swobodna wymiana myśli i uszanujmy to.
To, że Archicom tworzy spółki zależne dla swoich inwestycji nie oznacza, że nie można traktować ich jako zarządzanych przez jedną firmę. Bo czy "Archicom Marina" to już nie jest ten "bezpieczny deweloper"? I wcale bym się nie zdziwił gdyby decyzje co do planów budowy różnych osiedli zapadały w tym samym lub co najmniej zbliżonym gronie. Zresztą gdyby Archicom chciał by traktowano ich inwestycje jako zupełnie oddzielne podmioty -nie przedstawiałby swej oferty pod tym samym adresem, czy to internetowym, czy też swojej siedziby. Tak mi się przynajmniej wydaje.
Klienci, którzy kupują mieszkania w bardzo wczesnej fazie ich realizacji stanowią grupę, która ma wyjątkowe prawo do przyglądania się działaniom dewelopera. To oni muszą się wykazać dużym zaufaniem do firmy, więc nie dziwmy się, że pytają, wymagają i patrzą na ręce. Ok, są z tego tytułu i profity, ale nie zwalnia to dewelopera od rzetelności i uczciwości. A przykład z osiedla "Ogrody Hallera", gdzie finalnie mieszkańcom udało się zachować pergolę (przynajmniej wg dzisiejszych doniesień prasowych), pokazuje, że warto walczyć "o swoje". Natomiast Archicomowi życzę dużo cierpliwości i wyrozumiałości dla nas - klientów. Wszak nawet najbardziej "upierdliwy" klient to jednak klient. Pozdrawiam.

MICEO, dzieki za Twoj wpis,
jedna uwaga, wg mojej wiedzy, to chyba nie jest wada konstrukcyjna a raczej cos po stronie technologii budowy
na budynkach zastosowano stropy kanalowe, ktore maja wg mojego rozeznania bardzo duzo zalet, zarowno wlasnie konstrukcyjnych jak i zwiazanych z tempem realizacji
natomiast slabym punktem jest technologia,
do plyt kanalowych lubi sie wlac woda podczas ich skladowania, montowania i potem lezenia zanim powstanie nastepna kondygnacja
potem po wybudowaniu te wode oddaja kanaly, zwykle stopniowo przes spokojne doparowanie
ale jak za duzo tej wody sie tam zgromadzi to wtedy sa wycieki ktore potrafia sie wycaczac z nawrotami
coprawda to nic przyjemnego ale w sumie niegroznego
natomiast zazwyczaj tak jest ze gdzies sie zdarza jakies trudniejsze ze dwa trzy przecieki na inwestycji z innych powodow, zwykle powazniejszych
jak sie skumuluja te niegrozne wycieki i ze dwa wycieki z powodow powazniejszych, to robi sieszum kolo tematu, to chyba normalne

taki jest moj stan wiedzy na temat plyt kanalowych, ktore sa bardzo pwoszechnie stosowane i problemy te sa rutynowe na inwestycjach,
roznica jest taka ze Archicom chce o tym gadac nawet w internecie i dlatego jest szum, a inni nie gadaja wiec o tym nie slychac
prosze tylko o merytoryczne uwagi do mojego wpisu, bo tez moglem cos pomylic,

jezeli cos przekrecilem gdzies to niech lepszy fachowiec poprawi
natomiast uzytkownikom ktorzy maja silna potrzebe wyrazenia swoich odczuc w zwiazku z zastosowanym materialem konstrukcyjnym
zachecam do skorzystania z lepszych miejsc niz to, gdzie mozna dostac lepsze wsparcie dla swoich czesto wybujalych emocji
dziekuje

Witam Wszystkich

Śledzę forum niemal od samego początku tj od okolo kwietnia 2011, i zdecydowałem się napisać.
Naprawde zaskakuje mnie ostatnio kierunek rozmów.

Śmieszą mnie teksty typu :czy ktoś z archicomu ma zamiar wyciąć stare drzewo, albo czy piasek na ścieżkach tak zostanie czy nie.

Równie dobrze mozna zadać pytanie, dlaczego pomost nie jest zielony albo dlaczego ławki na "promenadzie" sa betonowe a nie drewinane bo jak sie siada to zimno w d***.

Ciekawi mnie ilu z was bylo w Olimpi i dokładnie wszystko zobaczyło.
Klimat osiedla jest ok, domy rosną, wszystko się rozwija.

Jedyną "lipą" szczerze- jest konstrukcyjna wada- rozmawiałem w tej kwestii z "opiekunek klienta"- polegająca na tym, że w niektórych mieszkaniach I etapu faktycznie jest nieszczelność i czasem komuś wyjdzie jakiś wykwit na suficie.

Poza tym z tego co wiem zostało to na bieżąco naprawiane, i w projektach wprowadzone zostały poprawki mając na uwadze inwestycje późniejsze.

Poza tym, naprawdę uważam że to wzorowa inwestycja.

Ponadto,ludzie piszecie Archicom, etc, ilu z was wzięło pod uwagę umowę którą macie i dokładnie przyglądnęli się "Deweloperowi", poszukało w KRS co to jest za spółka etc. Na każdą inwestycję -osiedle Archicom jako grupa tworzona jest jakby spółka córka, wiec nie wiem po co jest porównywać, inne osiedle typu Jagodno, czy Ogrody.
Dla mnie to nie ma sensu.

pozdrawiam

"alfista" napisał:
Manual, na wizualizacjach nie może być kabla, nawet jakby docelowo miał być ; )
To taka ironia była... Chyba logiczne, że deweloper nie będzie robił drutów na wizualizacjach.

no niby oczywiste, chyba zle zrozumialem Twoja wczesniejsza wypowiedz

"alfista" napisał:
O co chodzi w zdaniu:
" jak myslicie, ile osob takie wpisy niby pytania odpowiedzi wprowadzaja w blad?"?

ciekawilo mnie ile osob wprowadzaja w blad pytania ktore tak naparwde zadawane sa pod pretkestem wypowiedzenie jakiegos swtierdzenia ktore oczywiscie jest malo madre i tak powstaje powtarzanie glupot odnoszenie sie do glupot i cala gliego zabawa, to zaczynalrzypominac interpelacje poslanki Sobeckiej

"alfista" napisał:
To moje wpisy, czy Archicomu?
Ciężko to zrozumieć jak nie używasz polskich znaków, znaków interpunkcyjnych i jeszcze nie wiadomo o kim i do kogo piszesz...

masz racje, przepraszam, ale z drugiej strony mam leki cokolwiek tu napisac nawet jakakurat znam odpowiedz, boje sie ze bede musial s z niej tlumaczyc i ja poprawiac
mam nadziejeze chociaz po tym poscie mnie to o ominie
ps.
milego weekendu

Manual, na wizualizacjach nie może być kabla, nawet jakby docelowo miał być ; )
To taka ironia była... Chyba logiczne, że deweloper nie będzie robił drutów na wizualizacjach.

O co chodzi w zdaniu:
" jak myslicie, ile osob takie wpisy niby pytania odpowiedzi wprowadzaja w blad?"?
To moje wpisy, czy Archicomu?
Ciężko to zrozumieć jak nie używasz polskich znaków, znaków interpunkcyjnych i jeszcze nie wiadomo o kim i do kogo piszesz...

podstawowe rzemioslo budowalne
najpierw pozwolenie na budowe
a potem do zakladow energetycznych z kwitem ze mozna zabierac linie energetyczna
to panstwo w panstwie nie gada bez pozowlenia na budowe nawet z deweloperem co robi 15 ty etap 150 tej inwestycji
to pewnie nie jedyny kwit jaki musza zebrac zeby ruszyc z budowa
na przelomie roku wyszlo w zycie kupe nowych przepisow do spelnienia
pewnie mieli projekt i musieli jeszcze to ogarnac

ps.
jak na wizualizacji ma byc kabel skoro docelowo ma go nie byc?

co do terminow
po to jest ustawa deweloperska, zeby miedzy innymi istnialy instrumenty kontroli postepow budowy
tym jest harmonogram rzeczowo finansowy
jak cos sie przesuwa to juz deweloper nie moze udawac Greka tylko powinien zaktualizowac harmonogram
Widac ze dodatkowo jest jeszcze info na forum w tej sprawie

jak myslicie, ile osob takie wpisy niby pytania odpowiedzi wprowadzaja w blad?

"Archicom" napisał:
Mówiąc o ostatnich decyzjach miasta, mieliśmy na myśli projekt poprowadzenia linii energetycznej. W obecnie sytuacji biegnie "nad naszymi głowami" . Obecna linia wymaga przebudowy, jednak my chcąc iść krok dalej, zaproponowaliśmy taką jej przebudowę, aby nie musiał biec nad Państwa dachami. Mówiąc obrazowo: patrząc w górę, na niebie nie będzie kabli ;). Projekt jest więc obecnie zatwierdzany.

W dalszym ciągu pewnych spraw nie rozumiem. Linia energetyczna nie pojawiła się wczoraj. Naniosłem kontury budynków osiedla na mapę topograficzna z "geoportalu" na, której zaznaczona jest owa linia energetyczna.



Jak widac przebiega nad trzema planowanymi budynkami S10, S14 i S15. Nie wierze w to ze projektanci przeoczyli ja na etapie projektowania. Projekt budowlany budynku S14 był gotowy jeszcze w 2013 roku a sam etap projektowania trwał zapewne kilka miesięcy. Było sporo czasu żeby wszystkie decyzje załatwić odpowiednio wcześniej. Osobiście nie zdarzyło mi się czekać na jakąś decyzje urzędową dłużej nic 5 tygodni. Zazwyczaj trwa to do jednego miesiąca. Nawet na wydanie pozwolenia na budowę odpowiedni organ ma ustawowo nie więcej niż 65 dni.
Nie chce być posadzony o czepianie się ale coś mi tu nie gra. Takie argumenty Archicomu nie przekonują mnie.

Nie było mnie u Was na osiedlu kilka tygodniu, ale postaram się tam zajrzeć w sobotę lub niedzielę, bo widzę, że duuuuużo się przez ten czas zmieniło :)

Czy ktoś wie co stało się ze słupkami blokującymi płatne naziemne miejsca parkingowe?.
Duża część już jest wylamana. Na początku myślałem, że ktoś w nie wjechał, ale zawiasy wyglądają jakby zardzewiały.
Trochę to dziwne, gdyby po kilku miesiącach się już rozleciały.
Pomijam fakt, że samo ich postawienie jest dla mnie porażką... Ludzie nie wiedzą, że nie ich, to nie można stawać ?
W garażu podziemnym też będę musiał sobie takie słupy montować?

Te kable to jakiś żart chyba...
Jeżeli tak rzeczywiście miało być, to dobrze, że Archicom to zmienił, bo trochę by wszystko oszpeciły.
Na wizualizacjach chyba ich nie było :)

Mówiąc o ostatnich decyzjach miasta, mieliśmy na myśli projekt poprowadzenia linii energetycznej. W obecnie sytuacji biegnie "nad naszymi głowami" . Obecna linia wymaga przebudowy, jednak my chcąc iść krok dalej, zaproponowaliśmy taką jej przebudowę, aby nie musiał biec nad Państwa dachami. Mówiąc obrazowo: patrząc w górę, na niebie nie będzie kabli ;). Projekt jest więc obecnie zatwierdzany.

Finalny termin reazlizacji nie jest zagrożony - podtrzymujemy go. Nie możemy niestety podtrzymać terminu rozpoczęcia budowy - jest drobne opóźnienie. Harmonogram płatności zostanie zaktualizwoany. Dla tych z Państwa, którzy kredytowali zakup swojego mieszkania, a banki będą potrzebowały aneksu - stworzymy niezbędne dokumenty. Proszę nie martwić się o dodatkowe koszty związanch ze stworzeniem ankesu - pozostaną po naszej stronie. Wszystkich z Państwa, którzy mają pytania w tym temacie i potrzebują ankesów zapraszamy do kontakt z Działem Obsługii Klienta 71 78 58 812.

aikon - Chyba teoretycznie. Bo praktycznie kończy się tu gdzie przebiega czerwona linia przerywana. Nie zauważyłem, żeby za mostem stała tabliczka z przekreślonym napisem Wrocław.

"Chesski" napisał:

P.S. Okolica naprawdę super, można się poczuć jak za miastem.

Bo to de facto jest za miastem. :) Wrocław się przecież praktycznie kończy na moście nad kanałem powodziowym.

Ja też jestem ciekaw co to za decyzje miasta nie pozwoliły rozpocząć budowy kolejnych etapów osiedla. W moim prospekcie informacyjnym jest napisane, że decyzja o pozwoleniu na budowę została wydana i jest ona ostateczna (prawomocna). Tak jak już wspomniał a_k_o nie powinno być przeszkód w rozpoczęciu budowy. Oczywiście trzeba jeszcze zgłosić rozpoczęcie robót do PINB, wraz z oświadczeniem kierownika budowy, ale to w zasadzie drobnostka. Chyba, że nie wybrali Państwo jeszcze generalnego wykonawcy.... Czy jest już wybrany? Jeśli tak to jaka to firma?(to pytanie do Archicomu)

Co do wizualizacji to innym kupującym pragnę zwrócić uwagę, że żyjemy w czasach kiedy bardzo dużo rzeczy jest podkolorowywane więc decyzji o zakupie nie podejmowałbym tylko na tej podstawie (choć wiem że taka forma prezentacji najłatwiej trafia do odbiorcy). Oczywiście uczciwość wymaga by finalny produkt wyglądał jak "na obrazku", ale w życiu jest już różnie (zainteresowanym polecam wątek z osiedla "Ogrody Hallera"). Inna sprawa, że rzetelność informacji podawanych przez Archicom też pozostawia wiele do życzenia. Dla przykładu: w mojej umowie deweloperskiej jest zapis typu: "ogrodzenie ogródków - zgodnie z projektem". W biurze Archicomu okazało się, że projekt architektoniczno-budowlany nie mówi nic na ten temat, a ogrodzenie będzie wykonane zgodnie z projektem wykonawczym, który jeszcze nie powstał.... Czyli co, kupujemy kota w worku!

I jeszcze jedno: skoro w umowie jest zapis, że budowa budynku S14 rozpocznie się DO 15.06.2014, a faktycznie jeszcze się nie rozpoczęła to mamy tu już niedotrzymanie warunków umowy, zgadza się? I co drogi Archicomie, ładnie to tak? .... ;)

P.S. Okolica naprawdę super, można się poczuć jak za miastem.

Jeżeli ktoś wybrał Olimpię ze względu na okoliczną przyrodę, to polecam przejść się kilkaset metrów dalej za osiedlę, zamiast siedzieć w parku.
Wszystkie zdjęcia są z okolicznych miejsc do których można dojechać w 5-10 minut rowerem. Można też dopłynąć. Polecam obszar Wyspy Opatowickiej. Uwaga na dziki! Zazwyczaj tam biegają, ale raczej nie atakują... Trochę tylko stresu:)

"Archicom" napisał:

Na kiedy planowane jest rozpoczęcie budowy S14 i S15. W chwili obecnej oprócz zalanej dziury w ziemi nic się nie dzieje

Obecnie czekamy jeszcze na ostatnie decyzje miasta. Prace ziemne rozpoczniemy na początku sierpnia.

O jakich decyzjach mowa? Sprzedaż mieszkań uruchomiono po terminie z umowy rezerwacyjnej, co ponoć było spowodowane opóźnieniem związanym z wydaniem pozwolenia na budowę. Skoro sprzedaż mieszkań ruszyła to wnioskuje ze pozwolenie już wydano. Z racji wykonywanego zawodu niejednokrotnie wnioskowałem o wydanie pozwolenia na budowę. Z doświadczenia wiem, że aby takie pozwolenie uzyskać trzeba spełnić wszystkie wymagania przewidziane ustawa. Trzeba dostarczyć szereg dokumentów, decyzji, oświadczeń. Urzędnicy są tutaj nieugięci i nie ma mowy o dostarczeniu czegokolwiek w późniejszym terminie. Wyjątkiem są tryby nakazowe wydane przez nadzór budowlany kiedy stan obiektu grozi katastrofa lub stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa.
Czegoś tu nie rozumiem. Skoro Archicom nie dysponuje wszystkimi niezbędnymi decyzjami to znaczy ze nie mógł dostać pozwolenia na budowę. W takim razie zostałem wprowadzony w błąd przez opiekuna, który zapewniał ze takie pozwolenie zostało już wydane. Proszę o wyjaśnienia.

A co z budynkami S10 i S11, o nich deweloper zapomniał? Skoro Archicom decyduje się już odpowiadać na pytania, to niech to robi konktertnie i precyzyjnie, a nie tak jak jest im wygodnie odpowiadać. Padło pytanie o transze, na które również nie doczekaliśmy się odpowiedzi.

W ostatnich dniach padło wiele pytań - zarówno w wątku Olimpii jak i w innych wątkach naszych inwestycji. Postaramy się sukcesywnie odpowiadać na pytania. Pierwsza część:

Mam pytanie odnośnie cumowania przy pomoście. Jeżeli będę chciał tam trzymać jakąś łódkę albo kajak, to będę musiał to z kimś ustalać, gdzieś zgłaszać?
I nie chodzi mi tu o Prawo Wodne, tylko o zasady korzystania z pomostu przez mieszkańców. Będzie ustalony regulamin, tak jak z siłownią/fitness?

Docelowo będzie można trzymać swoje łódki, kajaki itp. Chcieliśmy jak najszybciej udostępnić Państwu pomosty, nie zdążyliśmy z regulaminem. W ciągu najbliższych 2 tygodni pojawi się tablica z wypisanymi zasadami korzystania z tego miejsca.


Czy to znaczy ze ulice Magellana, Marco Polo i Kolumba nie będą ogólnodostępne tylko "wewnętrzne" Archikomu ? Czy tak w ogóle można, to nie są drogi publiczne ? A może chodzi tylko o to, że nie będzie bramy na osiedle, ale ulica będzie przejezdna ?
Jeśli szlaban będzie na ulicy to kto będzie miał dostęp np. do Marco Polo ? Tylko mieszkańcy budynków przyległych czy wszyscy mieszkańcy Olimpii ? Czy np. rowerem będę mógł jeździć po wszystkich ulicach ? Do jakiego stopnia będą one zamykane ?

Osiedle będzie pół otwarte, będzie można przez nie zarówno przejść jak i przejechać rowerem. Szlabany będą na drogach wyjazdowych do osiedla, aby osoby spoza nie miały możliwości parkowania na wewnętrznych naziemnych miejscach parkingowych. Informacje najlepiej obrazuje schemat (szlabany zaznaczone na czarno).






Czy do Jazu Bartoszowickiego i do Mariny będzie dojazd samochodem czy tylko pieszo/rowerem?

Do Jazzu Bartoszowickiego będzie można dostać się pieszo lub rowerem, nie będzie opcji dojazdu samochodem.Ul. Magellana będzie ostatnią dużą drogą dojazdową doprowadzającą do nabrzeża (układ widać w zamieszczonym powyżej schemacie). Za tą drogą planujemy strefę uspokojonego ruchu - będą drogi wewnętrzne między budynkami oraz miejsca rekreacyjne.

Jak to w końcu jest z kładką pozwalająca na przeprawę na Biskupin ? Czy ona w ogóle była/jest planowana, czy tylko w wizualizacji coś się pojawiło i nikt tak naprawdę nie miał zamiaru nic budować ? Widziałem, że opinie i wierzenia były różne ale sam Archikom chyba się na ten temat nie wypowiedział.

Kładka została wrysowana na podstawie materiałów miasta i na dawnych mapa Wrocławia – kiedy Odra miała inny bieg, w tym miejscu biegła droga. Nadal bardzo nam zależy na tym, aby kładka się tam znalazła i aby budżet miasta Wrocław mógł ją sfinansować. Z tego co wiemy, obecnie nie ma planów jej budowy, jednak nie przestaniemy naświetlać takiej potrzeby.

czy Marina i to "wcięcie w rzece" ma być w miejscu obecnego "wcięcia w rzece" na terenie betoniarni ?
Czy to znaczy, że betoniarnia ma być usunięta ? Czy znowu były to marzenia architekta ?

Betoniarania będzie zlikwidowana - takie mamy ustalenia z obecnym użytkownikiem tego terenu. Najemca zna nasze plany realizacyjne dotyczące tego obszaru i w odpowiednim czasie będzie musiał przenieść swoją działalność na inni teren.

1. Kiedy możemy spodziewać się nowych wizualizacji osiedla (szczególnie budynku S14 i S15) [/b]

Wydłużył nam się proces zatwierdzania wizualizacji. Wprowadzamy elementy, które sugerowane były przez mieszkańców. Całość koncepcji już jest, chodzi w tym przypadku o drobne szczegóły, jednak niestety doświadczenie nauczyło nas aby nie pokazywać wizualizacji kiedy nie są jeszcze dopracowane w 100 %. Wcześniejsze pokazanie roboczych wizualizaji, anwet z zastrzeżeniem, że nie jest to finalna wersja, rodzi później bardzo wiele pretensji. Planujemy zakończenie prac nad wizualizacjami na połowę lipca.

Na kiedy planowane jest rozpoczęcie budowy S14 i S15. W chwili obecnej oprócz zalanej dziury w ziemi nic się nie dzieje

Obecnie czekamy jeszcze na ostatnie decyzje miasta. Prace ziemne rozpoczniemy na początku sierpnia.

Czy planujecie Państwo usunąć martwe drzewo przy bramie prowadzącej na teren osiedla od strony śluzy (zdjęcie). Po wczorajszych wichurach jedna z gałęzi uszkodziła oświetlenie wraz z ogrodzeniem. Aż strach pomyśleć co by było gdyby ten konar spadł na rowerzystę.

Drzewo stoi na terenie miasta. W takie sytuacji nie możemy zrobić nic na swoją rekę, poza zgłoszeniem problemu do zielenii miejskiej. Koordynator inwestycji zna temat i będziemy się starać o usunięcie drzewa.

Moze i daty posrednie mozna i sobie w buty wsadzic ale jezeli ktos placi transzami za posrednictwem banku, to jezeli bank uzna ze inwestycja nie jest na tym poziomie co powinna to zrobi sie z tego platnosc po terminie = aneks w formie aktu notarialnego za ktory placi nabywca... A jak transz jest kilka to uzbiera sie juz duza kwota...