Peperos, rozumiem Twój ból. Bałeś się zagłębić w wypowiedź storno :)

@bernia: dzięki! Ja to wziąłem za jeden wielki cytat wypowiedzi storno i przeczytałem tylko ostatnią odpowiedź

z tego co zrozumialam to odpowiedz na to pytanie jest w poscie nad zdjeciami

To korzystając z okazji, że Archicom odpisuje, prosiłbym o informacją co z miejscami postojowymi przy ulicy Marco Polo, a konkretnie tym białym piaseczkiem?

I jeszcze zdjęcia, które pomogą zeryfikować nasze obietnice ;) :


było:



jest:



było:



jest:

Nie sposób komentować każdy Pana post, odniesiemy się zatem do jednego, aczkolwiek kompleksowo:

[i:36pnof5p]„Jakie wrażenia pytacie ???

Ano, bez rewelacji. PUCHA.
I nawet te bębny nie przyciągnęły tłumów bo nadbrzeżna droga całkiem pusta (na zdjęciu). I gdyby nie te dzieci ...... to byłoby drętwo. Ot tak byle jak.”
Szkoda, że się nie podobało, nam tak, parę osób zaproszonych również ciepło wyrażało się o osiedlu i imprezie. A ma Pan może jakieś konkretne propozycje czego brakowało?[/i:36pnof5p]

[i:36pnof5p]„ Nakłady - na tą trawę w rolach, na trzy- czterokrotne zamiatanie bulwarowego chodnika, na chybcikiem montowane pomosty nakanałowe ( nie dokończone na czas) z wodnym brudem przy nich, przecinka chaszczy na skarpie nadkanałowej, wyplewienie chwastów, wystrzyżenie trawników z kilkakrotnym polewaniem wodą nawiezionych piachem ścieżek "parkowych", stawianie blaszanego ogrodzenia terenów niewygodnych i nocne pośpieszne oklejanie reklamami i designerskimi aranżacjami mieszkań rodem dla krezusów, którzy wybiorą willę a nie mieszkanko w Olimpii Port, no chyba że dla wiadomych celów - rodem z poprzedniej epoki.”[/i:36pnof5p]

Już tak mamy - imprezy nas mobilizują. Pomosty, zostawiamy już na zawsze, mamy nadzieję, że będą dobrze służyć, ścieżkę rowerową również, możliwe że jeszcze kiedyś ją poprawimy, bo tę chcieliśmy udostępnić dla Państwa jak tylko zrobiło się ciepło. Chcieliśmy jeszcze do daty pikniku uruchomić boisko. Niestety formalności i procedury nas „przygniotły”. W każdym razie działamy dalej. Jak się uda poinformujemy Państwa, może i jakiś event się z tego zrobi, może turniej…

[i:36pnof5p]„No i te parkingi przy S6 to prawdziwy obciach tylko zaczekać na deszcze. Trawa z rolek i piach na parkingu. Po prostu klasa.
A z tego okna z jasnymi kotarami, co je tak na fotce prezentujecie to jak opadną liście to będzie fajny widok na "rzekę" i cmentarz parafialny. na pocieszenie, na Waszą obsesję czyli na Sępolno.
I do tego jeszcze te plakaty rozwoju Olimpii Port zasłaniające ogłoszenia na szybach lokali usługowych w S6 o możliwości ich zakupu.
Czyżby wstyd że nie zeszły ? Zupełnie niepotrzebne ruchy.”[/i:36pnof5p]

Parkingi należą do terenów miejskich. Wykonane są w sposób tymczasowy, ponieważ w tym pasie w przyszłości ma przebiegać duża rura kanalizacyjna, którą wg naszej wiedzy potrzebować będzie w przyszłości do swojego osiedla Nowy Port –firma Incom. Ponieważ nam i miastu bardzo zależało aby jak najszybciej dla Państwa wykonać bulwar przed S6, miasto jako właściciel terenu ogłaszając przetarg na realizację bulwaru wyłączyło z zakresu pas na którym są parkingi. W tym miejscu miało nie być nic zrobione. Ponieważ zależało nam, aby cały teren przy bulwarze chociaż prowizorycznie ale jednak, był w pełni oddany do żytku, to wspólnymi staraniami z firmą Skanska zrealizowaliśmy tymczasowe zagospodarowanie terenu wyłączonego z zakresu realizacji. Mieliśmy argumenty do rozmów, bo choć droga jest miejska, to my sfinansowaliśmy połowę jej realizacji. Realizacja była opłacona przez nas z góry, było opóźnienie z czego nie jesteśmy zadowoleni.

[i:36pnof5p]„Jak domniemywam - fajnie, że się dobrze bawiliście. Nie ma to jak we własnym gronie.

Podpowiem. Na następny capstrzyk należałoby usunąć sporo suchych konarów drzew nie tylko w "parku" ale i w osiedlowym drzewostanie, bo zbliża się jesień i wiatry i będzie problem jak ktoś z pro-społecznościowego oberwie w "łeb".

I jeszcze jedno. Bez tych szumnych haseł, nagonki medialnej i designerskiej reklamy przeciętnym ludziom z pewnością dobrze tu się mieszka, bo i cisza i spokój i na szczęście jeszcze pustawo i zieleń i woda, fajne tereny krajobrazowo-przyrodnicze, bliskość innych terenów i ciekawych osiedli i nie psuje tego brak jak na razie punktu handlowego. W końcu większość ma samochody to sobie dowiozą. Bez huśtawek, bandżi, grilla mieszkańcy doskonale się asymilują i poznają.

Więc nie psujcie tego wszystkiego pseudo pro-społecznościowością bo przecież nawet dziecko wie jaki cel Wam przyświeca przy organizacji takich imprez.

Pozdrawiam.”[/i:36pnof5p]

W Pana różnych wypowiedziach padają bardzo wyraźne sugestie, że celem eventu była sprzedaż i reklama. Takie imprezy również organizujemy – w terminie bardziej przystępnym dla Klientów (tak w terminach zwiększających nasze szanse sprzedażowe – w końcu sprzedajemy mieszkania) np. w soboty. Prosimy więc o większą ostrożność w sądach.

Na imprezie chcieliśmy podziękować całej grupie ok 450 osób. Naszym współpracownikom, mieszkańcom, klientom, urzędnikom i wielu innym gościom pikniku. W ramach podziękowań otworzyliśmy oficjalnie nadrzeczny bulwar.
Również awansem, zrealizowaliśmy park (jest własnością miasta) w którym odbyła się główna część imprezy. Obecnie staramy się aby w parku znalazły się ławki oraz oświetlenie – nadal bezskutecznie jednak konsekwentnie dążymy do celu – tak jak wcześniej z uporządkowaniem parku. Kolejnym elementem jest ścieżka rowerowa – dołożyliśmy extra nakładów (pracy i finansowych) aby spełnia swoją funkcje –służy mieszkańcom jako teren rekreacyjny. Też był piknik po otwarciu parku. Było dużo mieszkańców, był po godzinach pracy. Ale z tego co pamiętamy ten piknik też Panu się nie podobał.
Lokale – nie jest nam wstyd, że nadal czekają na najemców. Nie zasłanialiśmy ich celowo zdjęciami.

Takimi prawami rządzi się rynek – najpierw pojawiają się pierwsi mieszkańcy, później pojawia się zainteresowanie najmem lokalu – gdzie powód do wstydu? Zalecamy więcej optymizmu, proroctwa o tym, że nigdy w życiu żadna droga nad rzeką nie powstanie tez już na forum padały…
Natomiast zauważamy wiele sygnałów ze sklep spożywczy jest najpilniejsza potrzebą tego osiedla. Dlatego jeszcze bardziej zintensyfikowaliśmy działania w tym kierunku, toczy się już kilka rozmów mamy nadzieję, że wreszcie uda się dla Państwa załatwić sklep na samym osiedlu.

Prosimy więc o nieco więcej zaufania i zawierzenie, że robimy to na czym się znamy, co nie oznacza, że błędów nie popełniamy.

My nie oczekujemy od Pana, że Pan zbuduje osiedle, zrobi lepszą imprezę, lepiej zadba o relacje z miastem itp. Widzimy rosnące zaangażowanie mieszkańców w sprawy w których sobie świetnie radzą (lepiej niż my) – np. budżet obywatelski. Miło nam obserwować działania wspólnoty. Powoli każdy kto chce się angażować w życie osiedla robi to i znajduje obszary w których jest dobry. My parę obszarów dla siebie znaleźliśmy, a Pan?

A teraz, aby nie było tak poważnie film ze specjalną dedykacją ;)

https://www.youtube.com/watch?v=m1uWTrOjIus&app=desktop

Znowu ten marketing szatański :)
Film fajny. Łódki pływają i ogólnie sielanka...
Mam pytanie odnośnie cumowania przy pomoście. Jeżeli będę chciał tam trzymać jakąś łódkę albo kajak, to będę musiał to z kimś ustalać, gdzieś zgłaszać?
I nie chodzi mi tu o Prawo Wodne, tylko o zasady korzystania z pomostu przez mieszkańców. Będzie ustalony regulamin, tak jak z siłownią/fitness?

:)

Proponujemy odetchąć nieco - kto znajdzie siebie na filmie z eventu?

https://www.youtube.com/watch?v=8Eot8QQa8D8&list=UUmPd8g4QXc_5CF9N2X8EbMg

A ja tam myślę, że Storno, to "agent" Archicomu :) Zobaczcie jak idealna taktyka:
Pisze takie posty z którymi nikt nie może się zgodzić.
Porusza problemy, które często dla nikogo innego nie mają znaczenia i sprawia, że wszyscy na forum stają w obronie Dewelopera.
Nawet jak ktoś nie broni Archcicomu, to boi się zwrócić uwagę na nieprawidłowości, żeby inni nie pomyśleli, ze narzeka jak Storno(bo On ma monopol).
I tak zamiast konstruktywnej krytyki i zwrócenia uwagi na problemy, które rzeczywiście większości przeszkadzają, stajemy po stronie Dewelopera, przeciwko człowiekowi, który krytykuje go za wszystko...

A tak na poważnie, to nie za bardzo wiem, co administrator miałby zrobić z Osobą, która wyraża swoje opinie na forum? Ocenzurować? Kazać pisać trochę przychylniej? Zobaczcie, jak nakręca się dzięki Niemu dyskusja. Zaraz dobijemy do 100 stron :)
Niektórzy już nie wytrzymują i zaczynają Go obrażać, więc jak zaraz zacznie się pyskówka na forum, to już w ogóle nikt nie będzie czytał i stracimy narzędzie pomagające we wpływaniu na wygląd Olimpii.

Storno nie było do Ciebie to się nie udzielaj. Już dawno udowodniłeś jakim jesteś ograniczonym człowiekiem, który potrafi tylko narzekać i pouczać innych. Rozumiem ,że pewnie w szkole nikt Cie nie lubił, dostawałeś baty w łazience od "kolegów" z klasy i biegałeś na skargę do mamy. Teraz siedzisz za monitorem komputera i wylewasz swoje frustracje bo internet jest stworzony dla takich jak Ty -zakompleksionych niedowartościowanych kolesi, z którymi nikt nie chce gadać w "realu"i anonimowo obrażają innych. Dzieci pewnie nie masz bo inaczej nie pisałbyś o nich "bachory" żona?? pewnie też jej nie ma, kto by wytrzymał z takim egzemplarzem - jesteś tylko Ty i Twój komputerek gdzie wylewasz frustrację.....w Twoich postach nie ma nic konstruktywnego...tylko bla bla bla i bla bla bla.
Teraz pewnie też siedzisz i się cieszysz bo udało Ci się wkurw.....kolejną osobę.

Wracając do Twojego komentarza, to jak przeczytasz moje wcześniejsze posty a jest ich mało to nie narzekam, a to że interesuje mnie wykonanie budynku gdzie będę mieszkał to chyba normalna rzecz. Skoro kupiłem garaż i komórkę to jestem ciekaw jak będzie wyglądać i ile będzie miejsca i jak jest wykonana. jeśli widzę coś co nie jest zgodne z ustaleniami to pytam - po to jest to forum a nie po to żeby czytać Twoje wynurzenia sfrustrowanego gamonia. Z zakupu mieszkania w odróżnieniu do Ciebie jestem zadowolony ,ale to nie oznacza że wszystko mi się podoba....zresztą nie ma co pisać bo i tak nie ogarniesz.....

czy administrator nie moze nic zrobic z uzytkownikiem storno? zeby dotrzec do wartosciowych informacji na forum trzeba przekopywac sie przez mase dziwnego narzekania i gorzkich zali. kupujac mieszkanie od dewelopera zawsze natrafia sie na wady i zalety i na marketing. wystarczy zglebic temat samodzielnie i podjac decyzje o zakupie lub nie, akceptujac wady/zalety. polecam wybudowac sobie dom na wlasnej dzialce, wedlug wlasnego projektu.

i nie, nie planuje paradowac po ogrodku w bikini, znam lepsze miejsca temu sluzace. nie planuje rowniez urzadzac na nim psiej toalety - obecnie posiadajac mieszkanie z ogrodkiem psy wiedza ze nie sluzy on do tych celow. dziekuje natomiast za odpowiedz na moje pytanie, niewazne nawet ze przekazana w taki a nie inny sposob.

"peperos" napisał:
Ale on chyba mieszkał na Sępolnie/Biskupinie... Tak więc może nie miał gdzie zaparkować i ten jeden element przesądził o porzuceniu tak wspaniałego miejsca?

Pewnie mieszkał z rodzicami, a jak przyszło do wyprowadzenia się na swoje, to trzeba było wybrać de facto najtańszą (nie licząc Stabłowic) opcję we Wrocławiu, czyli Olimpię. :)

Planowany termin rozpoczęcia prac budowlanych bloków S10 i S11 minął 15 czerwca. Byłam dzisiaj na budowie i jak do tej pory nic jeszcze nie ruszono. Żadnej informacji o jakichkolwiek opóźnieniach od strony Archicomu nie otrzymaliśmy. Proszę Archicom o informacje, na kiedy przesunięty został termin.

Ale on chyba mieszkał na Sępolnie/Biskupinie... Tak więc może nie miał gdzie zaparkować i ten jeden element przesądził o porzuceniu tak wspaniałego miejsca?

storno, to dlaczego mieszkasz na tym osiedlu? Co, zabrakło kaski na Krzyki, Gaj, Sępolno/Biskupin?

@luk14: a jak szklanka będzie pełna, to będzie narzekał, że mogłaby być większa szklanka...

Storno jesteś mistrzem pesymizmu :) Dla Ciebie szklanka zawsze będzie do połowy pusta.

Masz trochę racji storno i ja mam trochę racji, a prawda leży tradycyjnie po środku :)

do WroFanatyk, Kajtman, aikon, bernia i B.Kieł :

Jeśli miarą zadowolenia ma być, powoływanie jak w mantrze sponsorowanych (wiadomo przez kogo) prasowych artykułów (załączanych w obfitości powyżej) to przyznaję Ci rację : zadowolenie mnie może rzeczywiście graniczyć z cudem. Nie uważasz, że, okazyjne polewanie, że tak powiem kurzo-twórczej ścieżki na capstrzyk wodą, jest chore ? A na co dzień - kicha. Chciało by się rzec za pewnym ministrem : " ch.., d.... i kamieni kupa".

Nawet stwierdzenie gdzieś powyżej, że tu na Swojczycach ( na Olimpii Port) to takie tereny są że mucha nie siada, nie jest prawdziwe. Są we Wrocku tereny bardziej atrakcyjne do których tradycyjnie należy Sępolno, Biskupin, Zalesie, Zacisze, Dąbie, Bartoszowice, Karłowice, itp. Mimo stałego podnoszenia atrakcyjności Swojczyc (przez wiadomo kogo) wskazując na powiązanie z Wielką Wyspą, nie zmienia faktu, że Swojczyce tą Wyspą nie są, jak również nie są tym Sępolnem, Biskupinem itd. No może z Kozanowem ze względu na wiele podobieństw a mianowicie tam i tu będzie wielka sypialnia Wrocławia, tereny zalewowe i wylęgarnia komarów z ta różnicą, że budynki trochę niższe. I tyle.

Jeśli darmowa kiełbaska i piwo ma zaważyć na atrakcyjności miejsca i zakupie tu mieszkania - to brawo Archicom, brawo PR-owcy, zasada "chleba i igrzysk" ciągle aktualna.

Ogródki są ogrodzone żywopłocikiem, tak że Twoje dwa pieski nie będą miały problemów z pohasaniem po całym osiedlu a inne wiadomo co. Wiesz te ogródki od frontu to w ogóle poroniony pomysł. To taki chwyt reklamowy a zarazem przyszła ość niezgody. I co potem będziesz na widoku publicznym schodzić po metalowej rampie (schodkach) z balkonu do tego ogródka, w bikini, jak na scenę w teatrze. Zauważ, że np. na takim Sępolnie ogródki przed domowe są głównie przewidziane na kwiatowe rabatki a ogródki za domowe (ogrodzone płotami) są przeznaczone na rekreację i to w mniej oficjalnych strojach. Już teraz przy tych pierwszych S1 do S4, w tych ogródkach ustawiają grille i zabawiają się kosztem innych, opiekając śmierdzącą "grillową" po 6,50 za kg a w niektórych zaczynają wzrastać "piwo-nie". Jeśli tak ma wyglądać pro-społecznościowość osiedla - to ja dziękuję.

Jeśli nie jesteś, jak zastrzegłeś "osiedlowym narzekaczem" - to dlaczego mimo, że jeszcze nie mieszkasz już latasz po niewykończonych pomieszczeniach i już narzekasz. Kupiłeś m2 przy gruncie komórki a nie w powietrzu więc o co Ci biega z tymi rurami czy oknem ? Trzeba było nie kupować i byłoby po kłopocie !

Wiesz WroFanatyk, po zastanowieniu, może rzeczywiście i masz trochę racji. O ile łatwiej byłoby postrzegać Olimpię przez gładkość i równość asfaltu na M.Polo, wrotki i szaleńczą jazdę.

Pozdrawiam

Do Archicomu:
Byłem na pikniku z okazji otwarcia nadbrzeża i postanowiłem oglądnąć sobie mój przyszły blok (7B.) Niestety moje mieszkania było niedostępne do oglądania więc poszedłem do garażu sprawdzić miejsca postojowe i moją piwnicę. Jakież było moje zdumienie gdy w piwnicy nr 3 napotkałem na nawiew powietrza (chyba instalacja przeciwpożarowa) która zajmuje mi 1/3 piwnicy. Kupowałem miejsce parkingowe i piwnicę jako jeden z pierwszych w 7B. na planie miało być okno a okazało się że coś takiego.- gdybym wiedział wybrałbym inną.
Poza tym robotnicy zamieścili to jak im się podobało a nie maksymalnie przy ścianie i przy suficie. Widocznie takie kolanka i przedłużki mieli i tak im pasowało a co tam że ktoś nic na ścianie już nie powiesi . Jeszcze to okno pod sufitem - też tak zostanie?Ogranicza to metraż piwnicy gdzie za każdy mkw. musiałem zapłacić.
Mam więc pytanie do archicomu czy planuje obniżyć cenę za piwnicę jaką mam zapłacić? Dlaczego pozwalacie na takie ograniczanie pow. piwnicy i trochę partactwo? jak zamierzacie to poprawić żeby zajmowało jak najmniej miejsca?

Dodam tylko ,że nie jestem "osiedlowym narzekaczem", ale sprawa piwnicy przelała trochę miarę goryczy. Trochę wprowadziliście mnie w błąd, nie wspominając już o tym ze sprzedawca Archicomu mówił mi rok temu że w miejscu bud S8 będzie boisko i tereny rekreacyjne, a Wy nawet nie macie ich zaplanowanych.

Nie ładnie...

@Archicom lub ktoś kto wie :)
w jaki sposób są ogrodzone ogrodki mieszkan na parterze?

Bardzo fajna imprezka. :) Na plus oczywiście darmowa kiełbaska i piwo przy barce. Ale osiedle super, zaczyna to wyglądać coraz lepiej. Na razie nie żałuję zakupu, obym nie żałował po odbiorze lokalu. :)

Ciebie storno zadowolić to graniczy z cudem najwyraźniej.

No i to właśnie jest fajne !