ZDJĘCIA z 5.05.2014 r :
http://wroclaw.fotopolska.eu/544649,foto.html?p=277
http://wroclaw.fotopolska.eu/544651,foto.html?p=277
http://wroclaw.fotopolska.eu/544652,foto.html?p=277
http://wroclaw.fotopolska.eu/544654,foto.html?p=277
http://wroclaw.fotopolska.eu/544655,foto.html?p=277
http://wroclaw.fotopolska.eu/544656,foto.html?p=277
Zaloguj aby dodać komentarz
[quote:2gkqhelj] A tak, na wyburzanych ściankach się de facto "zarabia" (Archicom oddaje za niewykorzystane materiały do budowy ściany, której nie wybudują[/quote:2gkqhelj]
ciekawe czy "zarabia" się odpowiednio tyle ile kosztuje m2 na którym te ściany miały stać.
To o czym pisze Chesski to fakt, że płacisz za powierzchnie pod każdą ścianą w momencie gdy tylko nie które faktycznie mogą zostać usunięte. Dostajesz mniej realnych m2 niż te które masz na umowie i za które musisz zapłacić.
Zaloguj aby dodać komentarz
@aikon: czyli jak liczą na swoją korzyść to jest ok? dla mnie ściana działowa, która odgradza łazienkę od reszty nie powinna być uważana za nadającą się do demontażu, to samo jeśli na rzucie jest zapis typu: mieszkanie 3-pokojowe, to ściany wydzielające konkretne pokoje też takie nie są. Skoro można zarobić na niewybudowaniu ścianki to spróbuj sobie nie oddzielić wspomnianej wcześniej łazienki od reszty mieszkania. To samo dotyczy np. ściany działowej odgradzającej kuchnię/aneks od pokoju, gdzie idą wszystkie instalacje - jak można ją uznać za "nadającą się do demontażu"? Norma określa, że ściany działowe wlicza się do powierzchni konstrukcji, a tylko "nadające się do demontażu" wlicza się do powierzchni netto. Co do zmiany metrażu to i tak po wybudowaniu robiony jest obmiar i umowa deweloperska przewiduje możliwość odstępstw, które czasem wiążą się ze zmianą ceny za całe mieszkanie. Ja może powinienem przy obmiarze poprosić dewelopera, żeby mi zdemontował wszystkie ścianki działowe - będzie łatwiej obliczyć powierzchnię użytkową, a skoro coś można zdemontować to później z łatwością można będzie to zamontować z powrotem.
Zaloguj aby dodać komentarz
No i dobrze, że tak liczą, bo gdyby nie liczyli ścian, to każda wyburzona ścianka skutkowałaby zmianą metrażu - a to z kolei implikuje konieczność zmiany wszystkich papierów, wpisów, ksiąg wieczystych, aneksów do umów, no i nie mówiac o podniesieniu ceny mieszkania. A tak, na wyburzanych ściankach się de facto "zarabia" (Archicom oddaje za niewykorzystane materiały do budowy ściany, której nie wybudują).
Zaloguj aby dodać komentarz
[quote:7g60626e]Oczywiście Archicom liczy "po swojemu", czyli każdą ściankę działową uważa za możliwą do zdemontowania, nawet odgradzającą łazienkę od reszty mieszkania.[/quote:7g60626e]
wliczone do powierzchni użytkowej lokalu mogą zostać te ścianki działowe, które nadają się do demontażu lub są przesuwane
http://prawo.rp.pl/artykul/547593.html?print=tak&p=0
a więc nie tylko powierzchnia taka powinna zostać w obliczeniach pomniejszona o powierzchnie zajmowaną przez ściany działowe które nie nadają się do demontażu lub nie są przesuwane, ale również wszelkie pokrywające je elementy w postaci tynków czy wykładzin.
Zaloguj aby dodać komentarz
Link do ciekawej publikacji na temat obliczania powierzchni użytkowej mieszkań:
http://www.dashofer.pl/przyklady/ED-OPUB.pdf
Oczywiście Archicom liczy "po swojemu", czyli każdą ściankę działową uważa za możliwą do zdemontowania, nawet odgradzającą łazienkę od reszty mieszkania. Autorowi takiej interpretacji proponuję, żeby zdemontował sobie ściankę wydzielającą łazienkę w swoim mieszkaniu, wszak można, a za przestrzeń pod ścianką się płaci, więc po co ją zabudowywać. Dodatkowo będzie miał zapewnione atrakcje wizualno-zapachowe. Może komuś ten link się przyda, te metry powierzchni "użytkowej" pod ściankami mogą się przełożyć na konkretne PLN. Mnie się dziś już walczyć nie chce...
Zaloguj aby dodać komentarz
Faktycznie jest tego więcej,
Ale tak jak mówię pilnuj robolstwa, bo nawet wiadro potrafią zaje.... chamstwo i tyle.
Nie daruje tych godzin co spedziłem na kolanach szorując piękny nowy gres,
W trakcie malowania ścian nieustannie nowe kwiatki wychodziły na ścianach... a ten ich malowany na biało sufit musiałem malować dwa razy by otrzymał kolor zwany białym
Zaloguj aby dodać komentarz
Mam tego więcej.
Tu była wcześniej dziura w ścianie. Teraz jest nawalone jakiegoś gipsu i ładnie przyszpachlowane.
Albo sufit na balkonie:
Ale to były tylko przykładowe zdjęcia. Napisałem dziś na priv do Archicomu. Podałem im nawet termin dzisiejszego spotkania. Teraz czekam na reakcję.
Zaloguj aby dodać komentarz
"itd...
Pięknie pomalowaliście mi parapety zewnętrzne farbą.
Mam piękne białe placki na ścianach po waszych poprawkach.
Mam tego dużo.
Do zobaczenia na odbiorze.
PS. Ciekawe czy przedstawiciel Archicomu odniesie się do tych zdjęć i napisze coś o wysokim standardzie wykończenia jednej ze sztandarowych swoich inwestycji.[/quote]
"
Ciekawe... nie gniewaj się ale to co u Ciebie widzę to są Pikusie w porównaniu do tego co było u mnie- oczywiscie współczuje bo przez to musiałem przejść.
Choć to co u mnie było to dramat.
w każdym pokoju na suficie po 2 bruzdy pęknięć wzdłuż całych pokojów grubości co najmniej 2 mm, w kuchni mam taki podciąg, który - no nie wiem musiał go robić za przeproszeniem kompletny idiota albo pijany majster, nie trzymał piony poziomu ani żadnego konta ze ścianą a na dodatek na długości 1,5 falował na 2 cm.. to jest porażka, jestem po malowaniu ścian - sam malowałem i osobiście powiem że nie widziałem nigdy większej tragedii - ściany w wielu miejscach obite wgniecione, farby (tej białej) napryskane tak że sama odłaziła z wałkiem i taśmą. W wielu miejscach od farby nadlania zacieki.
W łazience - ściana banan krzywa na całej szerokości, po przestawianiu grzejnika nawalone zaprawy na ścianie podnoszącą płaszczyznę o 0,5 cm ...masakra.
A co do samych poprawek - gdy robiła je firma zewnętrzna którą w połowie pracy się zawinęła było dobrze. Przyszedł Pan, prace rozpoczął od rozłożenia ładnej folii zabezpieczającej, gdyż już były położone kafle... niestety pana pogoniono i poprawki dokańczała już ekipa Archicomu, przyszło dwóch Mietków, Folie poszarpali trepami, nowe kafle zawalili farba, szlifowaniem tynku nawalili syf, że się rzygać chce - w każdej fudze szorowanie skrobanie, Pomijając to, co mnie najbardziej wkurzyło, bez żadnego wahania wyżej wymienione robole ( nie chce nikogo obrażać prócz tych dwóch Panów) brali sobie moje grunty, gładzie i inne narzędzi, które oczywiście zostawili brudne. A szczytem wszystkiego było złamanie miotły i kradzież nowiutkiego czystego wiadra które tego dnia zakupiłem do kleju do tapet. Ciekawe co na to Archicom, a do odbierających mieszkanie, pilnujcie wszystkiego dokładnie i sprawdzajcie wszystko.
Całość poprawek trwała 30 dni, ale do ostatniego dnia musiałem codziennie dzwonić i przypominać a wręcz prosić aby majstrowie zajęli się moim mieszkaniem.
Wysoki standard wykończenia... bujda!! Dodam jeszcze,że drzwi mam zle zamontowane- mają luzy i nie dociskają framugi, nie mogłem o serwis, gdy w czasie poprawek to zgłaszałem.
Zaloguj aby dodać komentarz
Bieganie dzieci po miejscu nie przeznaczonym do tego nie jest winą dzieci tylko rodziców, którzy za nie odpowiadają. Dzieci są dziećmi, robią różne rzeczy. Ale jak ktoś przekłada dzieci przez barierkę, żeby biegały po miejscu, powtarzam, NIE PRZEZNACZONYM, to jest to mówiąc delikatnie - głupota rodziców. Nawet jeśli dzieci same by się tam dostały to rodzice powinni zadbać, aby się tak nie działo. Lekceważenie takich zachowań to ich głupota, a nie wina dzieci. Jako dzieci robiliśmy różne rzeczy. Od wychowywania są rodzice i to należy im zwracać uwagę. Międzybudynkowa monotonia? Takie piękne tereny wokół, jest naprawdę gdzie pobawić się z dzieciakami.
Zaloguj aby dodać komentarz
Storno nie po raz pierwszy pisze o dzieciach w ten sposób. Tak po prostu ten typ ma i jak widać się nie zmieni...
Zaloguj aby dodać komentarz
"Archicom" napisał:
Prośba do [color=#00BFFF:2rc3cibe]AmiMizuno[/color:2rc3cibe] - i tu, i na wątku Ogrodów Hallera stawiasz tezy, których nie popierasz żadnymi argumentami. Są one poważne, więc prosimy o uzupełnienie wypowiedzi dowodami lub nie kontynuowanie zarzutów.
Czy ja postawiłam Wam jakiś zarzut? Nie, ja zadałam pytanie (zresztą nie kierowane do Archicomu) tylko do innych użytkowników forum, dlaczego uważają, że Państwa firma jest taka wspaniała, że wizja upadłości wam nie grozi.
No, ale widzę, że mocno Was zabolało to pytanie skoro wypowiadacie się i tu i w wątku Ogrody Hallera.
Zaloguj aby dodać komentarz
Do storno!
http://www.netykieta.prv.pl/
Szczególnie punkt 4!
Pozdrawiam!
Zaloguj aby dodać komentarz
Do storno !
Cytat!
" rozbrykanym bachorom'' , ''kiedy te bachory wzajemnie powybijają sobie zęby''
Osoba którą ceniłem za opisy Swojczyc z okresów powojennych i ogólnych ciekawostek historycznych.
Okazało się że jest to Pan który wymaga kultury samemu jej nie mając!
Na tym forum Pana wypowiedź jest jak ta "KUPA" na garażu.
Rozumiem Pana uwagi odnośnie psa , jednak widziałem te bawiące się dzieci i nie były to ''pomioty szatana'' demolujące roślinność.
Ot zwykłe bawiące się dzieci które chciały sobie chwile pohasać i zabić miedzy budynkową monotonię.
Jeżeli Pan korzysta z forum, to proszę się zapoznać z NETYKIETĄ jest to zbiór zasad obowiązujących na forach!!!
Wszystkie Pana pretensje można napisać w sposób cywilizowany i nie obrażających sąsiadów. Dobrze że nie mieszkam w S2 , już wole sąsiadów
z psami i dziećmi niż hipokrytę.
Zaloguj aby dodać komentarz
Storno,
jeszcze nie tak dawno pisałeś, w jaki to wspaniały sposób potrafisz wszystko przewidzieć.
A tu proszę przeszkadzają Ci bawiące się dzieci. Nie uwzględniłeś, że na nowym osiedlu będą dzieci i psy sikające gdzie popadnie...?!
Baaa, nie uwzględniłeś, że tu też będą inni mieszkańcy ?! fiu fiu duże przeoczenie!
Zaloguj aby dodać komentarz
A jaki z tego tarasu wspaniały "widok na rzekę" a szczególnie z pozycji siedzącej ! A ci z tych przyległych dwóch okien to po oglądaniu przez całe dnie rozbrykanej, wrzeszczącej dziatwy, nerwosolu będą zażywać i nawet osławiony "widok na rzekę" a raczej płotek, im nie pomoże.
do peperos : dziękuję za podanie strony zarządu osiedla.
Ty pepereos to jesteś taki osiedlowy omnibus, wszystko wiesz, co, gdzie i jak.
Zaloguj aby dodać komentarz
Może jakiś żywopłot wyrośnie :)
Zaloguj aby dodać komentarz
Hehe... a co tam jest ustawione pod oknami ? kwietniki betonowe ? aby za blisko do okna sąsiadowi nie podejść ... ?
Zaloguj aby dodać komentarz
@mieszkamblisko: może ten z tarasem sobie postawi taki płotekjak obok tuż przed oknami sąsiada :)
Zaloguj aby dodać komentarz
"Orzech" napisał:
26.04.2014
Zdjęcia: Emes - http://www.dolny-slask.org.pl
Budynek S6 ogólnie fajny i mi się podoba ale muszę napisać jedną uwagę, może ktoś bardziej pomyśli na przyszłość, ogólnie o narożach i tarasach ...
Fajnie mieszkanie na dole z tarasem, gdzie jest suszarka (na zdjęciu) ma taras styczny po dłuższej krawędzi z oknami sąsiada ... Już widzę radość sąsiada jakby właściciel sobie chciał trochę więcej prywatności zapewnić i postawił drewniany płotek tarasowy taki 2 metry ... :) Na projektach nie rzucało to się tak w oczy. Dla pociechy może sąsiadowi z drugiej strony płotka drzewo i słonce namalować...
Zaloguj aby dodać komentarz
S8 również zaczyna rosnąć.
Zaloguj aby dodać komentarz
@storno: do komunikacji z Zarządem jest mail portkolumba@googlegroups.pl, a nie to forum... jakbyś mógł, to podaj numery mkeszkań, to zarządca się skontaktuje z lokatorami
Zaloguj aby dodać komentarz
Nie rozumiem dlaczego obwiniać za to projektanta? Osobiście wolałabym patrzeć na żwirek, niż betonowy dach garażu. Winny nie jest żwirek, tylko ludzie tam mieszkający.
Zaloguj aby dodać komentarz
Ciekawostki z życia osiedla WM "Port Kolumba", do zastanowienia dla Zarządu i podjęcia działania ( ukrócenia w zalążku takiego postępowania).
W wiec po kolei.
Między budynkami S2 i S3 jest teren nawieziony żwirkiem bezpośrednio nad garażem podziemnym. Ciekawy jest sposób wykorzystania tego miejsca przez niektórych z właścicieli przyległych lokali.
I tak np. właściciel pierwszego mieszkania na parterze od drzwi wejściowych do S2 po prawej stronie (posiadacz tarasu wyłożonego sztuczną trawką z drewnianym kompletem wypoczynkowym) wypuszcza swojego pupila ( teriera czy sznaucera - na rasach się nie znam) na ten teren w celu wypróżnienia zamiast zafundować mu spacerek.
Natomiast właścicielowi 3-go (niemałego) tarasu w budynku S3, licząc od strony wjazdu na parking podziemny, nie wystarcza terenu tegoż tarasu do zorganizowania zajęcia rozbrykanym bachorom, toteż przesadza je przez ogrodzenie aby na dachu garażu mogły zaczerpnąć większej przestrzeni, móc do woli deptać rachityczną zieleń i porzucać żwirkiem z góry na dół poza jego obręb. W końcu bowiem pewnie lepiej bawić się na żwirku niż na brudnym tarasie wyłożonym kostką. Nie ukrywam, że tylko czekam, kiedy te bachory wzajemnie powybijają sobie zęby.
I tu rodzi się pytanie co przyświecało projektantowi tego rozwiązania i zagospodarowania powierzchni nad garażowej w taki sposób ?
Zaloguj aby dodać komentarz
Budynek S5. Widocznie nie każdy miał takie szczęście. Dowiedziałem się, że nie tylko u mnie są takie kwiatki. Wiem, że na najwyższym piętrze na loggii po deszczu stoi woda.
Archicom ja pomocy nie potrzebuję, są sposoby na poradzenie sobie. Jesteśmy umówieni na poniedziałek na kolejny odbiór, będziemy podziwiać wykonane "naprawy" i dyskutować co z tym robimy.
Zaloguj aby dodać komentarz
'Podłego gatunku'?
Zaloguj aby dodać komentarz
fasoliusz,
wyglada , że masz chyba dużego pecha. W odebranym przeze mnie mieszkaniu (S7a) nie zauważyłam dotąd takich "cudów", jak na zdjęciach. Który to budynek?
Moja ekipa "wykończeniowa" jest wręcz zbudowana jakością wykonania ścian i podłóg. Jedynie mogę powiedzieć, że dość podłego (?) gatunku były rurki w łazience, ale w związku z przeróbką instalacji i tak były wymieniane.
Życzę powodzenia. Pozdrawiam.
Zaloguj aby dodać komentarz
fasoliusz,
chcielibyśmy pomóc Ci rozwiązać problem. prosimy o kontakt na priv.
Zaloguj aby dodać komentarz
"Krzychu 2013" napisał:
Pytania do Archicomu:
1. Czy zamierzacie Państwo wykupić i odremontować cegielnię czy pozostanie w obecnym kształcie (wydaje mi się że w ostatnich dniach resztki dachu się w niej zawaliły)
2. Na kiedy planowane jest zakończenie robót drogowych na ulicy Marco Polo?
3. Czy planujecie Państwo w tym roku zagospodarować nabrzeże zgodnie z wizualizacjami (molo wchodzące w głąb kanału żeglugowego)?
Pozdrawiam
1 Cegielnia nie jest naszą własnością. Z tego co wiemy, jest możliwość zakupu działki, a właściciel poszukuje obecnie inwestora. Szczegóły nie są nam znane.
2 Roboty drogowe wykonuje ZDIUM i z informacji które otrzymaliśmy droga ma być oddana do ruchu 15 maja.
3 Zagospodarowanie nabrzeża jest związane z sukcesywnym powstawaniem kolejnych etapów osiedla. Na obecnym etapie wykonamy część nabrzeża związaną z budynkiem S6. Molo będzie realizowane przy następnym etapie inwestycji.
Zaloguj aby dodać komentarz
Nieciekawie to mało powiedziane, a 30 dniowy termin przeznaczony na poprawki już minął. A to co widać koło okna i przy parapetach to właśnie te "poprawki".
Zaloguj aby dodać komentarz